15 lutego 1989 roku ostatnie oddziały Armii Czerwonej opuściły Afganistan, Zachód tryumfalnie odtrąbił klęskę sowietów. Jak zwykle jednak to czym nakarmiono opinię publiczną miało się do prawdy tak jak przygody redaktora Maja z „Życia na gorąco” do rzeczywistości.
Jeszcze w czasie działań wojennych, agenci GRU przystąpili do nowych układów z Afgańczykami, zaproponowali im nowe sojusze. Operacja przyniosła swoje owoce w momencie gdy w Afganistanie pojawiły się obozy Al Kaidy.