Pochwała głupoty na marginesie sprawy Hartmana
(Na Dzień Edukacji Narodowej napisane, do przemyślenia zalecane)
Dziennik Polski podaje ( Kara dla prof. Jana Hartmana dopiero za 3 lata. Albo wcale – 13 października 2014 r.), że póki co Hartmanowi (za dywagacje kazirodcze) nic nie grozi, bo na podjęcie decyzji rzecznik ma 3 miesiące, a jeśli sprawa trafi do Komisji Dyscyplinarnej to...
(wraz z uczestnikami Kongresu Kultury Akademickiej)
Prof. Sztompka chyba wreszcie coś zrozumiał (Po Kongresie Kultury Akademickiej NAUKA 2/2014 • 19-25 -PIOTR SZTOMPKA –http://www.portalwiedzy.pan.pl/images/2014/nauka/2_2014/N214-02-Sztompka.pdf) wraz z uczestnikami zorganizowanego przez niego Kongresu Kultury Akademickiej
Obywatele Nauki (ONi) – grupa naukowców finansowana przez Fundację Batorego i promowana przez zaprzyjaźnione media opracowała tekst podobno pokazujący jak nauka może służyć społeczeństwo. Tekst ten nazwano Paktem dla Nauki co musi budzić konsternację czemu dałem już wyraz (https://blogjw.wordpress.com/2015/05/16/...
Muszę wyrazić głęboką dezaprobatę dla artykułów Gazety Wyborczej pt. „Prywatny Park Wyklętych” — Kraków z dnia 24.07.2015 r. i „W Parku Jordana ławki odwracają się przodem do pomników” (28.07.2015 r.) – gazety niestety czytanej i przyswajanej bezkrytycznie przez „polską” inteligencję, także akademicką, niezdolną do samodzielnego myślenia i formującą sobie podobne udyplomowione masy bezkrytyczne...
Neomonachomachia – skandaliczne widowisko na Rynku w Krakowie w Noc Poezji (anty-wyborcze, anty-polskie, anty-religijne), Kraków, 3 października 2015 r. (Stanisław Markowski, Józef Wieczorek)
Oprócz działalności fotoreporterskiej, od wielu lat zajmuję się działaniami na rzecz naprawy polskiego, patologicznego systemu akademickiego. To są również znane działania, także na szczeblu sejmowym, czy ministerialnym. Założyłem Niezależne Forum Akademickie, obecnie działające w ...
„Jeden drugiego brzemiona noście” – to zwięzłe zdanie Apostoła jest inspiracją dla międzyludzkiej i społecznej solidarności. Solidarność – to znaczy: jeden i drugi, a skoro brzemię, to brzemię niesione razem, we wspólnocie. A więc nigdy: jeden przeciw drugiemu. Jedni – przeciw drugim. I nigdy „brzemię” dźwigane przez człowieka samotnie. Bez pomocy drugich.
Poziom polskich uczelni dramatycznie się obniża. Budowa wspaniałych nieruchomości akademickich wcale sytuacji nie poprawiła. Co więcej trzeba zdobyć pieniądze na ich utrzymanie, a studentów coraz mniej, w dodatku oszukiwanych przez uczelnie aby wyciągnąć od nich klasę nie dając w zamian nic, albo niewiele, poza mało wartościowym lub bezwartościowym dyplomem. Kadry co prawda utytułowane, ale uczyć...