Premier Donald Tusk krzyczał parę dni temu:
"Kaczyński tak bardzo pragnie odzyskać władzę, że być może jest gotów pojechać na grób Barbary Blidy".
Kaczyński nie pojechał, bo Kaczyński ma poczucie taktu i umiaru, ma po prostu klasę.
Kaczyński to nie POwski prostak, nie bez kozery ma tytuł doktora prawa.
To nie kto inny jak druh Donka, Bronek urządził sobie dzisiaj kampanię wyborczą na trupie...