Otóż coraz głośniej jest o koalicji PO z PiSem.
Owszem, tu i ówdzie trochę śmierdzi, ale to, co jeszcze kwartał temu było nie do pomyślenia, dziś nagle jest dość prawdopodobną opcją.
Tusk nie wie, co ma robić. Jeszcze dwa miesiące temu zarzekał się, że nas nas żaden kryzys nie dotyczy, jesteśmy stabilną wyspą na morzu zaburzeń. I jak zwykle, okazało się, że g*wno prawda, co zresztą...