Jeżeli obiekt ma kolor, konsystencję i zapach gówna, postępujemy racjonalnie uważając go właśnie za gówno.
Oczywiście możemy się mylić, może być tak, że ktoś chciał nas oszukać, wtedy pewnie miał w tym jakiś cel.
Jeżeli stojący obok nas jegomość zapewnia, że to nie jest gówno i jednocześnie uniemożliwia nam zbadanie obiektu choćby patykiem, powinien wzbudzić w nas nieufność.