Prigożyn wyraźnie widzi, że Putin mocno tkwi w pozie strusia. Że jest słaby. Że wkrótce nieuchronnie nadejdzie czas, aby go „wygasić”.
Prigożyn ostro skrytykował Szojgu i Gierasimowa lub osobiście Putina. To nie pierwszy raz, kiedy ten przebiegły skazaniec używa sztuczek słownych, by swoje „napaści” urządzać w taki sposób, że nie do końca wiadomo, kto jest za wszystko odpowiedzialny....