Obrazek użytkownika seawolf
Blog

Jak widzę, wszyscy piszą o Jerzym Owsiaku i jego biznesie, tfu, znaczy się Orkiestrze. To lepsze, niż kalendarz, jak ktoś się zagubił w czasoprzestrzeni, albo obudził się po wielodniowej imprezie , rozejrzał, patrzy, jakiś podstarzały grubasek w czerwonych porteczkach krzyczy , że nas kocha i że „oj, będzie się działo!” (Jezu, chyba zwrócę, jak to znowu usłyszę! Zmień płytę, przez litość! Jakie...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika seawolf
Blog

Jak jeszcze niedawno cieszyli się członkowie Sekty Pancernej Brzozy, rozwiązanie zagadki smoleńskiej było w zasięgu ręki, a nawet, co tam w zasięgu, już było gotowe. Cieszyli się do niedawna, bo od kilku dni jakoś już się nie cieszą, przeciwnie, zwieracze im chodzą, jak zawory balastowe na U- boocie.

Ale, jako dobry Samarytanin śpieszę im na ratunek, bo aż żal na nich patrzeć, tak się szmacą i...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika seawolf
Blog

Uff, koniec, mogę sobie usiąść. Cały dzień w biegu, wreszcie mogę sobie popatrzeć, co się dzieje, niewiele ciekawego, bo chyba nie sposób zaliczyć do tej kategorii pokazuchy Donalda Tuska z blogerką Kasią Tusk i jej koleżankami, bo nikt porządny się tam nie pojawił. Zresztą, przepraszam, jeśli przeoczyłem kogoś i za chwilę ktoś mi się będzie wyszlochiwał w komentarzach „a ja , to co?”. OK., jeden...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika seawolf
Blog

Wychodzi na to, że nie dam rady dłużej sie ociągać z zabraniem głosu w sprawie smoleńskiej maskirowki, bądź też niemaskirowki. Robię to z niechęcią, nagabywany coraz natarczywiej i przez coraz więcej ludzi na privie, bo dyskusja z tym związana przekroczyła granice dobrego smaku, to po pierwsze, po drugie, przestała być wytłumaczalna w jakikolwiek logiczny sposób. Nie wiem, czy ktoś zwrócił uwagę...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika seawolf
Blog

Czytam z niedowierzaniem informacje o wywiadzie Mariusza Kamińskiego w RMF o możliwym konstruktywnym votum nieufności wobec rządu Tuska. Problem w tym, że do takiego veta potrzebne jest poparcie Palikota i Millera, albo jakiejś części ich partii, bo w alians z Palikotem i Millerem nie wierzę i nie uwierzę, tak, jak Immanuel Kant nie wierzył w żyrafę, nawet po jej obejrzeniu. Pisałem kiedyś, że to...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika seawolf
Blog

Nie wiem, jak tam u was, ale u mnie, z bardzo daleka cała ta historia z Siemiątkowskim i Millerem i te wszystkie obrzucania się obelgami z Palikotem, te pozwy, zaczynają wyglądać bardzo melodramatycznie. Jak z argentyńskiej noweli. Tym bardziej, że czytam, że zarzuty wobec Siemiątkowskiego, a tym bardziej wobec Millera są tak słabe, że z pewnością nic z tego nie wyjdzie. No i dobrze, że nie...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika seawolf
Blog

W niektórych krajach, także u nas, do niedawna, topi się Marzannę, ostatnio jednak narodziła się zupełnie nowa świecka tradycja topienia Donalda. Konkretnie to zagadkowy Klich, Edmund Klich to zapoczątkował. Klich to w ogóle postać na kilka książek, ze dwa filmy i solidny akt oskarżenia. Nadzieja polskiej literatury i orzecznictwa jednocześnie. Edmund Klich pojawił się na scenie dość...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika seawolf
Blog

Towarzysze kontrrewolucjoniści, towarzyszki rewanżystki! Na wieść o planowanych zamieszkach i zbrojnych wystąpieniach w mieście Poznaniu, w trakcie Targów Poznańskich’56, wielkiego święta wszystkich polskich handlowców, a w istocie wszystkich Polaków dumnych ze swej socjalistycznej, walczącej o światowy pokój i postęp Ojczyzny, z jej dynamicznego rozwoju, kolejnych wielkich planów sześcioletnich...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika seawolf
Blog

Hej, jak to się wszystko plecie, rację mają na Dalekim Wschodzie, że czas nie biegnie liniowo, tylko w koło i nie ma dużego znaczenia, czy coś ma miejsce dzisiaj, czy jutro, czy za tydzień, skoro ma miejsce. To potrafi być naprawde wkurzające, gdy ma się ustalone miejsce i czas spotkania, na przykład, ale , trzeba przyznać, że żyją mniej stresująco.

No, ale ta powtarzalność czasu przyszła mi do...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika seawolf
Blog

Ależ jestem dzisiaj zabiegany, dwa dni takie, że nie ma kiedy taczek załadować, a dzisiaj jeszcze przechodzimy przez Kanał Panamski, cały dzień na mostku. Z samego rana inspekcja, pilot i hejże przez śluzy. Fascynująca historia z tym kanałem, muszę , no , po prostu muszę o tym napisać i parę zdjec wkleić, bo to historia ludzkiego geniuszu, uporu, bohaterstwa, łajdactwa i tysięcy ludzkich istnień...

0
Brak głosów

Strony