Zastanawiałem się, jakie słowo najlepiej oddaje to, co czuję, gdy czytam, że protokół z sekcji Zbigniewa Wassermanna jest w 90% fałszywy. Nie to, że zawiera błędy, pominięcia, pomyłki błędy ortograficzne, brakuje tu, czy tam przecinka. Nie, jest zmyślony, zawiera kompletne bzdury, nic sie nie zgadza. Liczba zwłok- 1 i waga się zgadzają, to wszystko. Został napisany na odp.. się, żeby Polaczkom...