USA: po strzelaninie w ośrodku aborcyjnym „lewica” znów straszy „chrześcijańskim terroryzmem”

Obrazek użytkownika Jacek Mruk
Artykuł

W 2013 r. tuż po zamachu podczas maratonu w Bostonie w prasie amerykańskiej pojawiły się liczne sugestie,

iż sprawcami zamachów mogli być „chrześcijańscy ekstremiści”.

Lewica natychmiast wsparła administrację Obamy w dążeniu do ograniczenia swobód obywatelskich.

Teraz, kilka dni po strzelaninie w ośrodku aborcyjnym Planned Parenthood,

ponownie pojawiły się głosy, że największe zagrożenie dla bezpieczeństwa wewnętrznego w USA

stanowią „fundamentaliści chrześcijańscy”.

Według niektórych „uczonych” i dziennikarzy są groźniejsi od dżihadystów z IS (sic!).

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)