Po dłuższej przerwie odwiedziłem szalom, żeby zobaczyć co tam śmierdzi... Śmierdzi faktycznie, ale paru sensownych ludzi jeszcze tam (jakimś cudem) pisze.
No i znalazłem naprawdę znakomity tekst gościa, co go całkiem nie znałem. Polecam!
http://lubczasopismo.salon24.pl/latarnik/post/214451,vive-l-anarchie