Gwałtu, rety, co się dzieje? - Monika Olejnik przesłuchuje min. Rostowskiego tak, jakby był z PiS, czyli ostro, często przerywając, nie pozwalając skończyć wątków, zarzucając gradem pytań uniemożliwiającym udzielenie odpowiedzi. Nie był to jeszcze standard rozmów z Joachimem Brudzińskim, posłem Błaszczakiem czy Mularczykiem, widać jednak, że, by zacytować Jacka Żakowskiego: Coś pękło, coś się w...