co muszę, a czego nie muszę?
Do czego to doszło! Doszło do tego, że muszę pisać bloga w środkach komunikacji.
No, ale tak to już jest, gdy pracy ma się huk, koordynuje się kilka przedsięwzięć równocześnie i studiuje na dwóch i pół kierunku. No, ale można powiedzieć, że chciała tego Grzyzga sama, więc ma. Ale oprócz tego, proszę o modlitwę w tej intencji, by ta praca – będąc dobrze przeżywana...