Ten prezydent niczego już nie zrobi, on już myśli o swojej przyszłości po prezydenturze i nie zaryzykuje już żadnych działań, które wzbudzę do niego...
Miałem Pana za w miarę rozsądnego człowieka, ale teraz Pan popłynął jak g do oczyszczalni ścieków. Jeszcze rzuci Pan kilkoma "ruskimi onucami" i ulży...