|
9 lat temu |
Dziękuję! |
W poprzednim komentarzu zapomniałem podziękować za to, że mimo Pani ataków osobistych na mnie i niegrzecznego insynuowania mi tego, czego nie napisałem, nie twierdzę, nie pochwalam, oraz wysoce niestosownych uwag co do moich dzieci i rodziny, to jednak potrafiła Pani wspiąć się ponad presję prymitywnego środowiska portalu, na którym piszemy i odpowiedzieć merytorycznie. To się chwali i bardzo za to dziękuję. I bardzo proszę o kontynuowanie tego merytorycznego stylu.
A jeśli ja Panią w czymś uraziłem to bardzo przepraszam, ale próbowałem postawić przed Panią lustro. Niegrzeczność za niegrzeczność - lepiej można to odczuć, gdy się samemu tego doświadcza. W ramach załagodzenia Pani złych emocji przesyłam filmik, który zmontowała moja córka: https://www.youtube.com/watch?v=HmG6L5BIYfY
|
0 |
Handel w niedzielę |
|
|
9 lat temu |
Jarmarki, giełdy, targi, festyny |
A zatem w niedzielę i święta były tylko spotkania w karczmie i tańce (ktoś je urządzał, ktoś trunki wydawał, a potem sprzątał, to była jego praca, ale akcetowalna moralnie, nieprawdaż?). Czy ktoś wtedy potępiał tych pracowników karczm i organizatorów tanców? Czy ktoś im zakzywał pracy? Czy to był kościół czy zaborca? Czy ten kto zakazywał tłumaczył czego konkretnie zakazuje?
A kiedy odbywały się jarmarki, giełdy, targi, festyny? Kiedy Pani babcia sprzedawała owoce swojej pracy? W jakie dni? Być może było dla niej to tak oczywiste, że odbywa się to w święta, że o tym nie napisała. A w Pani wsi jak to było? Kiedy odbywały się jarmarki, zabawy, giełdy, bale, targi, festyny, potańcówki? W jakie dni?
|
-1 |
Handel w niedzielę |
|
|
9 lat temu |
Tradycje handlowania |
To poproszę o informacje o tym w jakie dni we wsi Pani babci i okolicy urządzano tradycyjnie jarmarki, giełdy, targi, festyny etc... Proszę o informację czy było to zakazane w święta i kto takie zakazy ustanawiał: władze kościelne, czy zaborcy? Proszę o stosowne cytaty z książki Pani babci potwierdzające te informacje. Ja w notce dałem cytat potwierdzający to, że w naszej kulturze jarmarki były tradycyjnie urządzane w święta i w sposób szczególny patronował temu nasz Kościół.
I proszę o wytłumaczenie tezy jakoby poglądy mówiące, że w Polsce tradycyjnie handluje się w święta były egoistyczne. Co ma jedno z drugim wspólnego?
|
-2 |
Handel w niedzielę |
|
|
9 lat temu |
Tradycja |
Wyraźnie w notce napisałem o jaką tradycję mi chodzi. O naszą polską. PRL to zaprzeczenie wszelkich polskich tradycji. Nie wiem, czy Pani posiada dzieci i potrafi je wychować, ale w to wątpię. Wychowanie w duchu PRL-u to antywychowanie. Widzę, że dzieci PRL-u nie mają żadnego szacunku dla naszych tradycji - liczy się tylko i wyłącznie wasza wygoda, z pominięciem wolności rodaków.
|
0 |
Handel w niedzielę |
|
|
9 lat temu |
Zbrodnia na polskich rodzinach. |
> Handel w niedziele to jest zbrodnia na polskich rodzinach.
Dokładnie tak samo jak handel w poniedziałki, wtorki, środy, czwartki, piątki i soboty. Handlują głownie kobiety, czyjeś matki i żony. Nie mogą tych dni spędzać z rodziną. Sposób w jaki państwo ogranicza, kontroluje i opodatkowuje pracę w każdym dniu, to zbrodnia. Niemniej w Polsce tradycyjnie pracuje się w tygodniu, a handluje w niedziele i święta.
|
-1 |
Handel w niedzielę |
|
|
9 lat temu |
Anglia |
Anglia, i ogólnie kraje anglosaskie, należą do tej samej cywilizacji co my, czyli cywilizacji łacińskiej. A Niemcy są odmienni, bo ich różne części należały do różnych cywilizacji. Niemcy są opanowane przez ideologię Prus, czyli cywilizację bizantyjską. Po nowoczesnemu nazywa się to socjaldemokracją. A Polska silnie odeszła od tradycyjnych wolnościowych wartości i ściera się u nas bizantynizm, turańszczyzna i cywilizacja żydowska, czyli socjaldemokratyzm. Dlatego by się odrodzić cywilizacyjnie powinniśmy raczej brać przykład z krajów anglosaskich, niż z Niemiec. Ale oczywiście jeszcze lepiej brać przykład z dawnej Rzeczpospolitej.
|
-2 |
Handel w niedzielę |
|
|
9 lat temu |
Kodyfikowanie moralności |
Kodyfikowanie moralności to też tradycja cywilizacji żydowskiej a nie naszej. U nich nie ma rozróżnienia na prawo publiczne i prawo moralne - u nich jest tylko Prawo. U nas jest inaczej. U nas moralność jest ponad prawem publicznym i są to całkowicie różne normy. Moralność służy do oceny prawa publicznego, a prawo publiczne służy do rozwiązywania konfliktów. Jest jeszcze prawo prywatne. Ale ponieważ nasza tradycyjna cywilizacja u nas upada, to na ustrój coraz silniej wpływa tradycja żydowska - demokracja ma w tym silny udział. Rządzące partie polityczne mało dbają o nasze tradycje.
|
-1 |
Handel w niedzielę |
|
|
9 lat temu |
Brak |
Brak przymusowych podatków na naukę czy króla nie oznacza, że nie będzie nauki, a król nie będzie miał z czego żyć. Dokładnie tak samo brak przymusowych podatków na służbę zdrowia nie oznacza, że nie będzie lekarzy, a brak opłat zbieranych siłą na oświatę nie oznacza, że nie będzie szkół. To wszystko będzie, tylko będzie to rozliczane jak każda inna usługa na rynku. Król ma tysiące sposobów by się utrzymywać - wykonuje konkretne usługi, które są dużo warte, więc dużo na nich zarobi.
To, by Pani zrobiła męża księciulem to bardzo dobry pomysł. Słuszne i mądre jest to by w Polsce było wiele suwerennych księstw. Podać uzasadnienie, czy tylko tak sobie piszemy dla przekomarzania się?
|
-4 |
Ciemnogród |
|
|
9 lat temu |
Podatki |
Oczywiście raju nie będzie na Ziemi, raj będzie po śmierci. Ale nie dla wszystkich. Dla tych, którzy ustanawiają podatki nie będzie, bo bieranie opłat za cokolwiek siłą to czyn niemoralny. Bez podatków będzie lepiej. Bez podatków, czyli bez przymusowych opłat za usługi, których się nie zamawiało. Zamiast tego będą dobrowolne opłaty. Wszelie usługi, których człowiek potrzebuje, da się uzyskać pokojowo, poprzez dobrowolną współpracę z innymi - bez konieczności zbierania opłat siłą. Wszystkie usługi, które dziś świadczy państwo pod przymusem da się kupić na wolnym rynku. Zostało to po wielkoroć udowodnione i praktycznie, i teoretycznie przez wielu naukowców.
|
-3 |
Ciemnogród |
|
|
9 lat temu |
Bez refleksji |
A zatem wniosek z tego jest taki, że nie jest Pan płatną mendą, tylko po prostu chamem z natury, a zatem zabrakło wychowania domowego. Właściwą refleksją jest to, by Pan po prostu przestał się mną interesować i komentować moich notek i swoim chamstwem epatował gdzie inedziej.
|
-5 |
Przysrywanki internetowych mend |
|