Komentarze użytkownika

Kiedy Tytuł Treśćsortuj malejąco Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika np1
14 lat temu Re: Panie Andrzeju Podzielam ! -  POlska za PO stała się jeszcze większym popychadłem niż już i tak była ... Kłopoty z Białorusią
Obrazek użytkownika Max
Obrazek użytkownika np1
14 lat temu Proponuję artykuł Gazety Proponuję artykuł Gazety Polskiej z 13 grudnia 2006 "Grupa trzymająca sondaże" (tutaj)(pdf) propaganda sukcesu, możliwe niemożliwe
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika np1
11 lat temu szkoda czasu na kabaret Szkoda cennego czasu na kabaret. Chciałbym więcej o nieistniejącej rzeczywistości. Tej Medialnie nie istniejącej. Może jakaś lista tematów tabu jakieś ciekawe analizy, w których nie skrobie się tylko po powierzchni,  przemilczane fakty,  posortowane wg drabiny priorytetu ważności szanownego autora. Rozumiem frustrację i konieczność odreagowania. Rozumiem humor, jego funkcję w dojściu do ładu z rzeczywistością która skrzeczy. Ale Jest tyle ważnych rzeczy których nie sposób pominąć. Pisząc sławnym polakiem: "Każdy [..] znajduje też w życiu jakieś swoje Westerplatte. Jakiś wymiar zadań, jakiś obowiązek, jakąś powinność, kt musi podjąć i wypełnić. Jakąś słuszna sprawę, o która nie można nie walczyć. [..] nie można zdezerterować”. No i  Kto je opisuje? Kto opisuje to "westarplatte, o kt mówił Jan Paweł II ?. Kto dyskutuje nad tym. Gdzie są te dogłębne analizy, gdzie dyskurs, nie kabaretowy - ten też musi być ale na wyższym poziomie - ten intelektualny np. Prowadzony niezależnie - bez oglądania się na media mainstreamowe. Gdzieś w jakiejś przestrzeni musi rodzić się ta nowa przyszła Polska. Musi być koloprtowana. Wykuwać się w sporze na prawicy.  Po zielonej wyspie ktoś musi dobudować te zgliszcza. Ten ktoś musi mieć zaplecze, elektorat o szerokich horyzontach, strukturze, wiedzy, dobrze zorganizowane, sprawdzony na pomniejszych projektach. To z nieba nie spada. Rydzyk wszystkiego nie załatwi, czy inne jakieś tam niszowe media Archipelagu Polskości. Zybertowicz wspomina o fazie konsolidacji. Zaglądam tu po miesiącu - i dupa zimna. Żadnej fazy konsolidacji nie widzę.  Odbieram to jako schodzenie na łatwiznę - "reduktio ad kabaretum" -  robienie sobie jedynie tylko jaj z aktualnego rządu. To nudne i stare. A może lepiej zajmować się może przygotowaniami tego okresu który nastąpi po Zielonej Wyspie? - Już teraz. No bo przecież chyba będą potrzebni ludzie o szerokich horyzontach. Elektorat o w pewnej wiedzy, okeślonej świadomośći tego co na prawdę ważne, co w PL co na świecie się dzieje. Ludzie zdolni do myślenia strategicznego, do dogłębnych analiz - i wiem że oni gdzieś są - ale bez elektoratu który ich nie rozumie, nie wiele mogą. Bez elektoratu który zna język, katalog koniecznych pojęć, aby się odnaleźć. Język , w którym opis zmian jest zrozumiały dla zwykłego Kowalskiego, nie stworzy się sam.  Dobrze zorganizowane, obeznane w nowoczesnych "technologiach zarządzania zbiorową świadomością", specjaliści od organizowania różnych przestrzeni: medialnej, finansowej, gospodarczej ... potrzebują suwerena, który ich potrafi rozumieć. Rozumieć język jakim się posługują. A w niszowych mediach w większości tylko higiena psychiczna. A przecież kabaretowym opisem rzeczywistości - można kanalizować jedynie może tylko frustracje. Choć ci też - nie zawsze skutecznie Nie wiem, może mam tylko zły humor i dość kabaretowych głupot - nie zależnie jak są śmieszne, bo to chyba za mało. Bo to może nawet przyczynek do "przemysłu przykrywkowego" - rodzaj nieświadomie i dla higieny - bo inaczej zwariować by przyszło - pielęgnowanego, ale jednak, kolejnego tematu zastępczego, A ja chciałbym aby gdzieś prowadzony był ciekawy, bogaty intelektualnie spór o wygląd Polski po Zielonej Wyspie, o czasy w których pisząc Krasickim: ".. [Nie osiedział się zdrajca, i ten, który bawił:] Znowu wół był ministrem i wszystko naprawił. " IMBECYBEL Nr.12. Wolne radio internetowe
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika np1
13 lat temu zniechęcanie do pójścia na wybory? Ten sondaż jest zbyt dobry aby był prawdziwy. To może być socjotechnia, ale w drugą stronę.   To może być socjotechnika, elektorat pewny własnej wygranej lekceważy wybory i nie idzie na nie.   Wyciąg z "Skąd duże różnice w sondażach? Przyczyn jest kilka": "Zwykle jest tak, że lider jest przeszacowany, bo ludzie wiedzą, że jest popularny i dobrze jest deklarować głosowanie na niego, a później nie głosują w ogóle" Sondaż online
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika np1
14 lat temu gdyby głupota miała skrzydła .... to duża części w/w komentatorów latała by ...   Przeleciałem w/w cytat tylko szybko wzrokiem, bo miejscami szkoda mi było mojego czasu na czytanie wypocin przodujących w pracy operacyjnej i wyszkoleniu bojowym służbowych komentatorów prowadzonej u nas wojny dezinformacyjnej. Miejscami to tylko żenada, a o logice to niektórzy państwo, to tylko wiedzą, tak ze słyszenia, że to niby jakoby taka gdzieś tam istnieje, ale w ich własnych  komentarzach ?! -  to raczej chyba ..., tylko "bez ich zgody i wiedzy". Tu nie trzeba dużo komentować - tylko weryfikować. Porównać dane z internetowymi stronami tych firm. Informacje o bogactwie energetycznym kraju są nowe tylko dla samego społeczeństwa. W latach 60 tych przeprowadzono 9 tys. odwiertów, a wyniki badań powędrowały przez kilka biurek mniejszego płazu aż znalazły miejsce docelowe już często jako mikrofilm na biurkach KGB. Jeden z takich odwiertów, które były także i dalej kontynuowane w 1978 został dokonany w odległości 600 m od mojego domu rodzinnego. Cel i powód wierceń był wtedy żartem kwitowy jako tajemnica państwowa jak wspominają rodzice.  Ostatnie 20 lecie i czasy wcześniejsze są przesiąknięte przecież wojnami strategicznymi o najlepsze strategicznie pozycje pod eksploatację m.in tych bogactw. Przecież te kolejne inscenizacje medialne i teatralizacja polskiej polityki musiała mieć nie jedną ale kilka przyczyn, aby skórka była warta wyprawki. Logika wystarczy.  Teraz społeczeństwo może uczestniczyć w kolejnym akcie tej sztuki, lub szykować się wreszcie do zamknięcia tego teatru kaduka.  To od niego zależy czy obrzuci aktorów zgniłymi pomidorami w nadchodzących wyborach samorządowych i prezydenckich głosując świadomie we własnym interesie czy dalej  będzie chciała być podłączona do medialnej kroplówki teatralnej narracji nie zwracając już nawet uwagi na przenikliwy głoś suflerów z dawny tajnych służb WSI, później ABW i pozostałych demontujących właśnie konkurencje - CBA - jaką kaczyzm w swoim przykrótkim 2 letnim okresie panowania zdążył jeszcze założyć.  "Wiele musi się zmieniać aby wszystko zostało staremu." Więc sztuki kolejna odsłona. Igrzyska - zapewnione. Tylko chleba powoli zaczyna brakować. Ale medialne opium może dokonać jednego z 10 (czy miało być ich więcej .. ?) cudów Tuska i otępi na jakiś czas nawet głód. I wreszcie Polak nowe przysłowie sobie kupi, że i przed i po szkodzie głupi.   Dla niedowiarków naszego bogactwa surowcowego polecam wywiad-rzekę w medium niezależnym od żadnego obcego kapitału tylko od datków społeczeństwa i obronie interesów tego społeczeństwa jeszcze najbardziej może nawet oddanemu. Mowa oczywiście o Radio Maryja. O tym, że słuchaczami i sympatykami wspomagającymi to radio nie są już tylko potulnie i "uwiedzione" przez złego wilka moherowe babunie wiemy już z Listu Otwartego "Przestańcie szkodzić Polsce" podpisanego początkowo przez 280 profesorów, doktorów ... a potem spontanicznie przey ponad 35 tys Polaków. Normalni tzw grupa reprezentatywna w sondażach powinna mieć liczebność powyżej 4 tys aby błąd statystyczny leżał poniżej 1%. Optymalnie jest mieć 7 tys - w sondażach telefonicznych. Przy ponad 35 Tys. można sobie pozwolić na analizę dużo głębszą ... - po co będę się tu produkował, szczegóły (tutaj) i dodatek (tutaj). Zaznaczam - o liście tym mogli wiedzieć tylko słuchacze RM i czytelnicy Naszego Dziennika i niektóre środowiska z nimi związane. Wymownym stają się przy tym dwa fakty. Przemilczenie tego listu przez tzw. główne media opiniotwórcze, i ucięta od czasu opublikowani analizy statystycznej sygnatariuszy tego listu, dyskusja o ciemnogrodzie, naiwności, nieuctwie, zaściankowości, itp mediów fundacji Lux Veritatis ogólnie znanzch pod zwrotem "Media Rydzyka". Ciekawe bo na medium o sile ekonomicznej określanej porównawczo, "wg internetu z tylko jednego miesiąca zysków tylko z reklam na Polsacie, RM mogło by się utrzymać przez 11 lat (!!! LAT !!!), z tylko jednego miesiąca zysków tylko z reklam na TVN-nie - 10 lat, z tylko jednego miesiąca zysków tylko z reklam na obu kanałach tv publicznej - 9 lat, z tylko jednego miesiąca zysków tylko z reklam w GW - 3 lata"  to, to radio zrobiło niesamowitą furorę.  I to są tylko zyski z reklam - bez abonamentu i innych akcji promocyjnych tylko z jednoego miesiąca. Przeliczmy: 10 lat * 12 miesięcy = 120. Czyli RM jest ponad 120 razy finansowo słabsze od TVNu!. Co do gazu, prawa geologicznego, geopolitycznych aspektów tematu, i wielu jeszcze innych, zachęcam do przesłuchanie eksperta z ponad 30 letnim doświadczeniem w tej dziedzinie pana Michałowskiego  z kwartalnika "Rurociągi". Chyba każdy tu zostanie zaopatrzony w nadmiar wszystkich szczegółów jakie mu są potrzebne - i to z nawiązką nawiązki. Jest to nieco ponad 4 godz materiał w trzech częściach:  Polski gaz ziemny - pomijane źródło energii cz. I (mp3) Polski gaz ziemny - pomijane źródło energii cz. II (mp3) Polski gaz ziemny - pomijane źródło energii cz. III (mp3)  red. Wiktor Stanisław Michałowski - redaktor naczelny kwartalnika "Rurociągi" (2010-02-11)   Wykop. Polskie złoża gazu i ropy. Część druga.
Obrazek użytkownika balsam
Obrazek użytkownika np1
14 lat temu raczej nieśmiało postawiona teza troszeczkę z obu coś, ale bardziej wypowiedź niż polemika, raczej nieśmiało zasugerowana teza. Nie jestem pewny czego nie zrozumiałeś, polemiki, wypowiedzi, cejrowskiego mnie czy rozpuszczania się ?   [ Niestety nie mogę uzupełnić poprzedniego wpisu więc,poprawiony powtórzę go jeszcze raz:] Może istnieje jakieś 8 dno o którym my nic nie wiemy, a którego zdradzanie w szerszych kręgach nie jest wskazane ? Współpraca z Rosją - tylko oczywiście jaka, na jakich zasadach, i czy te są przede wszystkim do utrzymania ?! - patrząc geopolitycznie mogła by i może ma swój sens - no bo to i surowce, i brakujące w Rosji technologie, żywność, średni poziom wykształcenia itp, - gdyby nie zagrożenie, że się rozpuścimy w Rosji jak cukier w wodzie. Temu może mogła by zapobiec właśnie ta "ekstrawagancka prywatyzacja" oparta na autentycznym oddaniu narodowi jego własności. Alternatywa - rozpuszczanie się w "eurokołchozie" może być widziana z pewnej perspektywy jako gorsza, ze względu na średni poziom bogactwa eurokołchoźników. Wytłumaczę to słowami Cejrowskiego: >>myśmy jeszcze niewystarczająco obrośli w tłuszcz kapitalizmu aby się wiązać z unią, ze społeczeństwami o wiele bogatszymi od nas, które z łatwością mogą wykupić nasz przemysł,[..] a my ich przemysłu nie, bo brakuje nam odpowiedniej kasy na ważne "drobne wydatki" << W kapitalizmach liczy się konkurencyjność - siła z jaką się podbija obce rynki. O co się ta siła opiera to sprawa drugoplanowa. W Rosji - o oligarchię i surowce, w "eurokouchozie" - o technologie, potencjał twórczy społeczeństw, siłę i lojalność ich sprzymierzeńców, spryt polityczny, siłę dodziaływanie mediów itd. To wszystko pożera środki, pieniądze i potrzebuje wykwalifikownych ludzi. Podboje imperialne zamienione zostały na ekonomiczne. Średnia zamożność decyduje o nowej sile militarnej tj "ekonomicznej" danej sitwy i myśli politycznej, modelu społeczeństwa, własnej kultury, religi ... przez nią promowanych   Zająłem 11 miejsce w kategorii Polityka - fuks!
Obrazek użytkownika JaN.
Obrazek użytkownika np1
14 lat temu Re: Ciocia Aniela ma problem. - Czyżby, a może tam jest zamiar ? Wiele starszych ludzi w niemczech sprzedało w ostatnich latach swoje jednorodzinne domki - opuszczone, bo dzieci znalazły pracę w miesicie odległym o setki kilometrów - i przeniosło się do super taniego ale mimo to o wysokim standardzie życia Görlitz. Miasto, tanio, teatr, kultura, blisko do lekarza... sprawiły ten cud. A stamtąd, dalej na wschód już nie jest daleko - kilka kroczków na drugi brzeg Nysy - żeby tylko standardy życia się jeszcze wyrównał.... Tę grupę można wspaniale wykorzystać - przyjmuję teraz rolę pani Anieli - w ramach nowej polityki dotyczącej dawnych ziem utraconych. To już nie koniecznie jakaś tam inne .., ale zwykły rachunek ekonomiczny może decydować od którego momentu i dla kogo będzie się opłacało żyć na starość w czystej biologicznie, jeszcze nie tak skażonej tak chemią lat 70 i 80'tych i później, Polsce. Znane są utarczki przestraszonych nadmierną liczebnością prywatne posiadłości Niemców w Hiszpanii. Dla tych ostatnich to ciepło, tanio, no i te plaże, morze ... itp Wg znanego lekko lewicowego publicysty - znanego ze swojego nie do końca szczelnego pod względem politycznej poprawności stylu Henryk M. Broder - "łączna wartości i powierzchnia prywatnych posiadłości niemieckich poza ich krajem jest większa od tych które na wschodzie utraciła w wyniku II wojny światowej" (źródło).   Ten kto ma kasę - ten kupuje i ma, jest właścicielem. Wojna ekonomiczna przełożona na pewną formę kryptowojny imperialnej prowadzonej w ramach spontanicznie powstających na fundamencie ekonomi procesów decyzyjnych zwykłych, może nie aż tak zwykłych, bo z odpowiednią kasą - obywateli. Emigrujący Niemcy za granicą, w przyszłości to na pewno potencjał, i wymówka.. pardon powód do wywierania wpływu na obronę i reprezentację ich partykularnych i innych interesów przez, jakże by inaczej, rząd niemiecki. Na dann, alles klar? PS. Tu dodam często powtarzane w niemczech przysłowie: "Geld regiert die Welt." / Światem rządzą Ci co mają kasę. Ciocia Aniela ma problem.
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika np1
13 lat temu Youtube: Palikot - zastrzelimy i wypatroszymy Kaczynskiego Wypowiedź z youtube: http://www.youtube.com/watch?v=a46g8CZiF4E   [video:http://www.youtube.com/watch?v=a46g8CZiF4E] Prezydenta Lecha Kaczyńskiego załatwili pod Smolenskiem! "Jarosława zastrzelimy a nawet wypatroszymy"! Polowania z nagonką cd
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika np1
11 lat temu samowola ? @Anna Tak to żenada - przyznaję. To żenada że takie się rzeczy dzieją. Ale taki jest mój odbiór. Nie na temat - owszem. Tyle że aby na temat pisać terzeba najpierw wypracować jakiś wspólny fundament, jakąś kulturę sporu. Na ptorzeby budowania sensownej przestrzeni językowej dyskursu na prawicy "Zamki na piaskach" emocji mają zbyt ultrakrótki okres połowicznego rozpadu aby sens było sie w nie bawić więc nie chcę ciągnąć emocjolanych sporów. Szukam metod cięcia emocji. Teoria komunikacji zna takie konfilikty komunikacyjne. Podpowiada tzw zasadę lustra: ty mi pokażesz jak mnie, a ja - jak ciebie, odbieram. Jej czestrzee stosowanie + dekonstrukcja przyczyn emocji, wydaje mi się koniecznym warsztatem w odfiltrowaniu warstwy emocjonalnej z dyskurswynych prawicowych przestrzeni. Wiem że to ogromna prac - ale mam wiarę. Wiara pomaga. Nie bardzo jednak rozmiem słowo "samowolne". To jak mam to robić ? Pod wpływmem czegoś z zewnątrz? Bogaty może nie jestem, ale nie dam sie skusić na 30 srebrników i robić za trola, kreta czy inną gnidę co to ma rozum na rozkaz. Ale może o inną samowolę chodzi ... Z cyklu: „Od Mazowieckiego do Tuska” (5) – Czesław Kiszczak
Obrazek użytkownika Tomasz A.S.
Obrazek użytkownika np1
14 lat temu Jak to na kogo liczą politycy? A Ci nie nieliczni, dla których demokracja to skomplikowane procesy polityczne, a nie księga z siedmioma pieczęciami, sami sobie są winni. Demokracja to walec drogowy etosu egalitarnego - głos robotnika, stoczniowca, sprzedawcy, ... liczy się tyle samo co redaktora, profesora, architekta, lekarza, nauczyciela. Walec drogowy zrównujący przed urną masy ludzi, których z osobna patrząc horyzonty myślenia sięgają od czubka nosa po księżyc, a uśredniając leży po niżej średniej pobocznej ... znaczy sąsiada/ów. Cejrowski mi sie tu przypomina z jego "Myśmy jeszcze nie obrośli w tłuszcz kapitalizmu", a już nas racjonują. Na kogo liczą politycy? Liczą na uśrednionego wyborcę którego programowaniem, tj uśrednianiem, zajmują się wcześniej od rana do nocy, wynajęci lub odziedziczeni kolesie. Na kogo liczą politycy?
Obrazek użytkownika antysalon

Strony