Komentarze użytkownika

Kiedy Tytułsortuj malejąco Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika Krzywousty
1 rok temu A nie Jan Paweł II ? A ja myślałem że to Jan Paweł II jako pierwszy mówił o dwóch płucach Europy. Jeszcze przed panem Jackiem.To co pan pisze w artykule jest piękne i porywające. Sam bym chciał by taka idea się urzeczywistniła. Widzę tylko jeden problem - demokracje które nie mają silnej centralnej władzy zostają zniszczone przez demokracje, królestwa, reżimy które taką silną centralną władzę posiadają. Te centralne władze nieustaninie kombinują, knują i aktywnie angażują się w dyskredytację a później dezintegracj tych pierwszych. I nic się na to nie da zrobić. To dotknęło również i naszą domokrację z czasów Pierwszej Rzeczpospolitej, i wciąż dotyka to nas dzisiaj mimo że jesteśmy mali. Całe armie zarówno ze wschodu jak i z zachodu pracują nad naszymi politykierami i nad tym by nasza naprawdę cholernie przedemokratyzowana Polska nie była w stanie sama sobą rządzić. Zwłaszcza że Polacy strasznie łatwo utożsamiają anarchię i nierząd z demokracją.Polacy zawsze żyli mitami. Na przykład mitem demokratycznej Ameryki czy Europy. W rzeczywistości ich demokracje polegają na religijnym przestrzeganiu prawa które sami sobie ustanowili. Demokracja amerykańska na przykład to zamordyzm jaki Polakowi nawet we snach się nie przyśni. Nie tylko amerykańska zresztą. No i scentralizowane instytucje które cały czas pracują nad tym jak nie utracić panowania nad światem. A w innych krajach - jak przewagę i panowanie osiągnąć.Jak więc urzeczywistnić pański plan unii całej masy lużno połączonych narodów i sprawić by twór taki nie został utopiony zanim jeszcze powietrze złapie? O tym by przetrwał tak z 500 lat to nawet nie marzę...  3 Drugie płuco Europy - ale z pęcherzykami!
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Krzywousty
4 lata temu A Pietrzak wespół z Trzemielem grzmią o głupocie Brytyjczyków Tak... Jan Pietrzak którego szanuję i redaktor Trzmiel którego nie szanuję (za to że jest de fact rzecznikiem PiS zamiast dziennikarzem) grzmią co 5 minut o tym jak to Brexit jest dowodem na to że w Polsce nie powinno się wprowadzać jednomandatowych okręgów wyborczych ani dawać prawa zwykłemu obywatelowi by kandydował do senatu bez konieczności uzbierania setek tysięcy podpisów w całej Polsce. Tak jakby ten kandydat miał reprezentować całą Polskę a nie jedynie swój własny okręg w którym jest znany. Według obu panów Brytyjczycy nie wiedzą co robią dlatego nie powinno im się dawać prawa do podejmowania ważnych decyzji. Pomijam fakt że obu panom pomyliła się religia z biologią i nie odróżniają tego co dla Polski jest niedobre od tego co dla Angli jest niedobre. Myślą kategoriami iż skoro Brexit dla Polski korzystny nie jest, to znaczy że Brytole nie wiedzą co zrobili.Brexit jest dowodem na siłę brytyjskiego systemu. Dowodem na to że głos obywatela ma tam rzeczywistą wagę. Zły głos czy dobry, ale waży i zmusza do rozwagi podczas wyborów.Ale pan Jan Pietrzak wie lepiej że polski obywatel jedyne do czego powinien mieć prawo to wybrać do żłobu jakąś partię. Partia wie lepiej. Partia za niego zadecyduje i poprowadzi Polskę ku świetlanej przyszłości... Broń Boże by obywatel mógł brać udział w głosowaniu nad żywotnym jego lub Polski interesem. A już broń Boże by takie głosowanie miało prawo ważności.Tak to jest kiedy ludzie zbyt długo swojego głosu w mediach słuchają. Zaczynają w pewnym momencie wierzyć że skoro tam są, to wiedzą wszystko i o wszystkim najlepiej. Zresztą... podobnie jest z blogerami którym kończą się tamty na których się znali a przecież pisać trza...O redaktorze, przepraszam - o rzeczniku PiS panu Trzmielu, gorący przeciwniku JOWów i demokracji obywatelskiej nawet nie będę się wypowiadał. Tak więc przy obecnym systemie Polexit Polsce nie grozi. Nawet gdyby miał uratować kraj przed zagładą. 1 Brexit Day
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Krzywousty
7 miesięcy temu A skąd to zdziwienie? Zamiast rozmawiać i przekonywać do swoich racji, od wielu lat jest napaść i lżenie przeciwnikom. Prześciganie się w wymyślaniu obelg i inwektyw. Zamykanie się w swoch kręgach i kadzenie sobie nawzajem. Daleko nie trzeba szukać, wystarczy czasem zaglądnąć na ten portal.A potem wielka zdziwka... czemy tak mało ludzi nas poparło? To że poparcie będzie zbyt małe by przejąć władzę, o tym pisałem. Zbyt małe poparcie by rządzić wypisane było wielkimi literami na ścianie już od jakiegoś czasu ale trzeba było mieć odwagę wyjść do ludzi. Porozmawiać na spokojnie z przeciętnym Kowalskim, a nie tylko ze swoim środowiskiem. Odważyłęm się o tym mówić na tym portalu na głos. Reakcja była do przewidzenia: zamiast refleksji i dialogu, pouczanie mnie jakim to JA jestem niegodziwcem.Chciałem zagłosować na klub Kukiza, bo jednomandatowe okręgi wyborcze i demokracja bezpośrednia są dla mnie odpowiedzią na polskie bagno. Nie było mi dane. Wodzowie wszystkich partii, powtarzam WSZYSTKICH, zrobili co mogli by zohydzić ludziom tę formę demokracji. Ja zaś nie mogłęm głosować na kandydata spoza mojego okręgu, nawet gdybym tam pojechał głosować. Taka jest ordynacja a kukisowców zostało tylko... trzech.Wybrałem najmniejsze zło i zagłosowałem na kandydata z PiS wiedząc że i tak nie pomogę.W tej chwili widzę że tonący brzytwy się chwyta i premierostwo oddał by Kosiniakowi, wcześniej równanemu z błotem.Wiedz Pan więc, że było by to największe zeszmacenie się jakiego nawet ja bym nie wybaczył. Dla mnie, jak i dla większości Polaków, byłby to dowód na to, że trzymanie się kurczowo władzy ważniejsze jest dla PiS niż Polska i Polacy. Że PiS jest zdolny poświęcić wszystko, nawet diabłu duszę oddać, byle tylko rządzić.To właśnie byłby prawdziwy koniec PiSu po którym już by się więcej z ziemi nie podniósł, a koalicja ta i tak by się szybko rozpadła. Jak powiedział Churchill do brytyjskiego rządu: straciliście honor, a wojnę i tak będziecie mieli.Zobaczymy czy będzie trzeba słowa Churchilla niedługo powtórzyć. 2 Powyborcze refleksje
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Krzywousty
5 lat temu Absurdalny artykuł A absurdalny dlatego, że nie ma znaczenia czy trotyl jest z naszej tutki czy z ich tutki. Jeśli trotyl jest rzeczywiście udowodniony, to wniosek jest tylko jeden: zamach a nie wypadek i o to cała sprawa biega. Dlatego proszę nie schodzić na boczny tor bo pomyślę że ruskiego trola przeczytałem.Różnica tylko taka, że jeśli trotyl z naszej tutki to istnieje 0.0000001% prawdopodobieństwa że to nie ruskie go wysadzili a na przykład przybysze z Syriusza. Jeśli trotyl z ruskiej tutki to podmienili czyli to oni dokonali zamachu i to na 100%.Jednak w moim słowniku trotyl świadczył by na 100% o Rosji nawet gdyby tutka była nasza. Czemu? Bo o trotylu również i Rosjanie by wiedzieli i to 9 lat temu. Jeśli nie oni dokonali by zamachu to zrobili by wszystko by się wybielić i znaleźć prawdziwego winnego. Tak jak zrobili to Niemcy z Katyniem. Natychmiast i od razu rozgłosili że nie oni i poprosili o miedzynarodową komisję.Tak więc nie wiem w czym jest rzecz drogi panie. Pan rozstrząsa JAK a nie KTO to zrobił? Nie ogarniam. -1 Trotyl na wraku, którego nie ma
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Krzywousty
6 miesięcy temu Aby polować, trzeba mieć las. Zwierzęta potrzebują lasu. Nawet dzikie świnie do miast się wynieść musiały.Po 30+ latach emigracji wróciłem do tego co zostało z Puszczy Sandomierskiej, w której mieszkałem. Wróciłem i zapłakałem. Musiałem nawet swojego psa przepraszać że go tak strasznie okłamałem. Zgodził się przenieść do Polski bo miał móc swobodnie wybiegać się codziennie po "prawdziwym" lesie.I co? I g... Nawet pies nie chce do tego lasu chodzić. To nie las. To gospodarka drewnem. Chyba dla IKEI bo wzdłuż wyciętych w dawnym lesie dróg (których nie było za moich czasów), stosy równej długości pni czekających na wywózkę. Co nie ścięte, już pokolorowane pod wycinkę. Pod drzewami miliony ściętych gałęzi, po których pies nie daje rady chodzić. Ściętych z drzew gałęzi, coby te drzewa rosły prosto i wysoko, bez sęków. Odległość między drzewami poprawna, żeby miały światło. Żadnych chaszczy i krzewów wokół bo to nie nadaje się na sprzedaż. Zamiast krzaków leżą miliony pościnanych gałęzi.Nieco dalej setki hektarów nasadzonego młodnika. Jeden ma już 15 lat, drugi świeżutki, taki na wysokość człowieka. A wszystko to na zaoranej i zbronowanej ziemi. Wygląda jak drzewa rosnące na kartoflisku. Ta ziemia nigdy się nie wyrówna. Iść nią to jak iść w poprzek pola kartofli gdzie zamiast kartofli drzewa rosną. Pies po prostu odmawia chodzenia po tym. Łapy sobie ciągle wykręca w tych wyoranych rowach, a ja dostaję choroby morskiej. Krok w górę, krok w dół. W górę, w dół... Tylko weterynarz ma robotę. Mowa o spacerze przez las, który ma jakieś 20 lat, gdzie drzewa już zdążyli poprzecinać psubraty.  Młodsze drzewostany są tak gęsto nasadzone że w toto nie wejdziesz. Drzewo dotyka drzewa. Drzewostany - tak to chyba nazywają, bo nawet leśnicy wstydzą się użyć słowa las.Bo to nie jest las. To jest zbrodnia na lesie. Nie muszę dodawać, że zająca przez 6 miesięcy widziałem tylko jednego. Za moich czasów codzienie. Ja nawet śladów zająca na śniegu nie mogłęm znaleźć! Sarny widziałem dwie, gdzieś w oddali. Prawie nic ptaków, lisów i innego stworzenia. Zero ptaków drapieżnych. Zero!Zresztą... skąd mają być ptaki kiedy każde drzewo zaatakowane przez korniki idzie pod topór. To dzięcioł a nie leśnik ma się kornikami zająć! Leśnik powinien jeno dbać by nikt z lasu nawet gałązki nie wyniósł, by obalonego pnia nie ruszył aż nie zmurszeje i się nie rozpadnie. A tymczasem to leśnik jest największym złodziejem - wynosi całe hektary pięknych drzew. Zmurszałego padniętego drzewa, których tam gdzie mieszkałem byłe tysiące (nie setki - tysiące) nie uświadczysz nawet jednego.I pomyśleć że tam gdzie mieszkałem, gdzie mój pies nauczył się respektu do saren, koyotów i innego zwierza, kiedy podczas godzinnego spaceru nie zobaczyliśmy tych saren kilka, tudzież szopów praczy, jastrzębia, czy nawet koyota, to mieliśmy pewność że idzie burza i zwierz skrył się do matecznika. Czy ktoś w Polsce jeszcze wie co to jest matecznik? Skąd może wiedzieć skoro polscy leśnicy zadbali o to by nie został w lesie nawet jeden. No... może jest gdzieś w Puszczy Białowieskiej, ale tam nigdy nie byłem to nie poświadczę Kiedy jadę przez tą byłą Sandomierską "Puszczę" w kierunku Stalowej Woli, to serce wyskakuje z piersi - taki ból. Kilometry wyciętego wzdłuż drogi pięknego lasu. Na to miejsce sadzą niby nowy. Tylko że ten nowy mogą sobie do wsadzić wiecie gdzie, bo już nie będzie las. To będzie drzewostan pod produkcję drewna.Pozostał mi tylko poligon wojskowy (obstawiony znakami zakazu wstępu). Jeszcze tylko tam się prawdziwy las ostał. Wkładam do kieszeni 500 zlotych na mandat i idę z psem parę kilometrów na poligon. Jeśli mnie złapią, będzie to najlepiej wydany pieniądz od powrotu do Polski. Nie sądzę jednak by im się udało, zwłąszcza chłopcom z Kentucky, bo ich tu najwięcej. Ruskie sołdaty mnie nie złapali, polskie ludowe wojsko też, choć nieraz goniło... Znam poligon lepiej niż oni. Jam tam urodzon, a oni ino z wizytą...Tymczasem siedziba leśnictwa w mojej gminie, jak jakiś dworek szlachecki. Jak pałacyk! A taka była to uboga chatka gdy wyjeżdżałem. Nie dziwi więc ze zajadle oszałamiają Polaków jakoby "robili las" lepiej niż sama natura... Polski leśnik to jedyny człowiek któremu ręki nie podam. Nie do takiej Polski chciałem wracać. Nie do takiej... 0 Dlaczego Polska potrzebuje gospodarki łowieckiej?
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Krzywousty
4 lata temu Afganistan Zazwyczaj nie jest dobrze zacietrzewiać się, lub podawać przykłady z dziedzin o których nic się nie wie, po to by podpierać swoje tezy w dziedzinach na których człowiek się zna. Dlatego nie będę komentował tego co autor napisał o witaminie D, ale przyznam że do mnie to przemawia.Nie jestew dzieckiem neostrady więc poszukam więcej niezaleznych informacji i jeśli potwierdzą to zo napisane jest w artykule wezmę sobie to do serca.Chcę jedynie skrytykować zdanie o... Afganistanie. Po przeczytaniu go taknaprawdę niepowinienem był czytać dalej, wychodząc ze starej dobrej zasady, że jeśli ktoś w jednym miejscu oszołomi, to skąd mogę wiedzieć czy nie oszałamia w innych miejscach?Autor napisał, cytuję: "Podobnie jest w Afganistanie, gdzie jak mówi bohaterka filmu "Służby Specjalne" : " i to wszystko dla paru kilogramów narkotyków ? "Według autora USA weszły do Afganistanu z powodów narkotyków. Tak? Gratuluję wiedzy. A może niedobór witaminy D i wkradła się demencja?USA weszły do Afganistanu ponieważ Afganistan zezwalał na swoim terytorium na bazy szkoleniowe terrorystów islamskich, z których to baz przyszedł atak na World Trade Center. Przypomnę - zginęło wtedy kilka tysięcy cywilów. USA zarządał od władz Afganistanu likwodacji tych baz. Odmówili. Dlatego zrobił to co każdy kraj w takiej sytuacji powienien zrobić - wszedł do Afganistanu, zlikwidował bazy choć samego przywódcy jeszcze wtedy nie uchwycił. Ponieważ władze Afganistanu do końca stały za terrorystami z tych baz, również i rząd został zmieniony. Jak się to ma do jakiś narkotyków?Nie piszę tu o wojnie w Iraku, zwłaszcza tej drugiej, bo to zupełnie inna bajka.  1 Nauka, czy brednie naukowe
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Krzywousty
2 lata temu Ahoj! I jeszcze ci dopowiem, że mój brat jest kapitanem żeglugi wielkiej. Pływał w wielu liniach, od polskich przez norweskie po angielskie. Nikt nie zabierze mu patentu, ale nikt nie wpuści na statek w celu wykonywania zawodu jeśli nie zaszczepi się na choroby typowe dla krajów do których płynie. Żaden armator nie zaryzykuje że jego załoga wyląduje w szpitalu a statek będzie stał w porcie gdzieś w tropikach. Może sądzić ich do usranej śmierci ale nie wygra. To żadna dyskryminacja. Wiedział w co się pakuje. Nie musiał.Tak było, tak jest, i tak będzie! Jeśli marynarz musi, to co dopiero powiedzieć o lekarzu który i styka się z... samymi chorymi, i każdego z nich może dodatkowo zarazić. Nie mówiąc o tym że nie będzie miał kto zarazy leczyć jeśli go ta zaraza zmorze. Nikt przecież go do tego zawodu wołami nie ciągnął? 2 Przegląd ostatnich badań - szczepionki COVID
Obrazek użytkownika Krzywousty
Obrazek użytkownika Krzywousty
5 lat temu Akurat naszego kodu nie Bóg jest programistą. No chyba że jednego z bogów nazwiemy "naszym". Inną sprawą jest to czy lub jeśli inny bóg zaprogramował tego który zaprogramował... nas...Trochę zagmatwane, prawda? Więc wyjaśniam. Ale może zacznę od tyłu, czyli od samego poczatku. Zamieńcie proszę w poniższych zdaniach wyraz "słowo" wyrazem "kod". Przecież starożytni nie mogli używać nieznanego sobie słowa "kod":"Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, co się stało. " Innymi słowy Kod jest istotą wszystkiego. W rzeczywistości żadnej materii być nie musi, wszystko może być w kodzie i w programie, łącznie z naszym życiem, ciałem, wszechświatem. Nie mamy żadnej sansy rozpoznać czy jesteśmy materialni czy tylko częścią programu nazwijmy to komputerowego. Chociaż... niektórzy naukowcy deklarują że odkryli dowody że jesteśmy jednak tylko programem.A teraz do rzeczy. Od około 10 lat przebijają się na światło dzienne niezbite dowody na to że nasza cywilazcja nie jest najstarszą, najbardziej rozwiniętą cywilizacją na Ziemi. Że piramidy, sfinks, i niezliczona ilość bodowli powstały znacznie wcześniej niż cywilizacja egipska czy symeryjska. Przetrwało tylko to (w tym budowle na dnie oceanów) co było w stanie przetrwać dziesiątki tysięcy lat. Reszta rozpadła się w pył... Według najnowszych teorii, piramidy i wiele innych budowli zostało zbudowanych przez ocalałych z poprzedniej cywilizacji których zmiotła z ziemi ogromna katastrofa. Opisuje ją Arystoteles który rozmawiał z egipskimi kapłanami, którzy to kapłani sami przyznawali że to nie Egipcjanie wznieśli piramidy. Arystoteles przekazał również datę zagłady tej cywilizacji na 10600 lat p.n.e. Wszyscy wiemy jak ją nazwał: Atlantydą.O dokładnie tej samej zagładzie pisze i Bibila i jeszcze starsze od niej tablice sumeryjskie, egipskie, i prawie każda znana nam stara cywilizacja. Wszystkie one nazywają ją wielkim potopem. Powoli zaczynami odkrywać dowody potwierdzające prawdziwość tego kataklizmu. Dowody te również pokazują datę jego wystąpienia - 10600 r.p.n.e.Jeśli więc owe opisy kataklizmu są prawdziwe, to należy przyjąć że prawdziwe są również opisy tego co miało miejsce przed kataklizmem. Sumerowie, pierwsza cywilizacja, ni z tego ni z owego znali liczby, pismo, kalendarz, matematykę... bez przesady. Tak samo i nagle to do nich nie przyszło. Tę wiedzę im przekazano. A co Symerowie piszą? Otóż piszą że na długo przed potopem na Ziemię przybyli bogowie z kosmosu. I nie jeden a kilku różnych bogów. Bogowie ci prowadzili ze sobą wojny. Już nawet nie wiem który z nich wygrał...Skolonizowali oni Ziemię dla jej surowców a jako siłę roboczą używali... no właśnie.. i tutaj wraca nasz kod genetyczny. Używali genetycznie zmodyfikowane przez siebie małpy. "Bóg stworzył człowieka na swoje podobieństwo"? Według Sumerów, nie było to nic wspaniałego. Ludzie pracowali w kopalniach i byli do tego stopnia eksploatowani że w końcu doszło do rewolty. Po tej rewolcie trochę poprawiła się dola ludzi. Nie będę wszystkiego opisywał. Ogólnie chodzi o to że bogowie ci byli olbrzymami. Ustanowili rody królewskie wśród ziemian. Ci ziemscy władcy byli długowieczni, zresztą podobnie jak opisuje to Biblia. Bogowie przewidzieli nadchodzący potop, ostrzegli niektórych a sami... no cóż... sami opuścili Ziemię.Tak więc rzeczywiście, nawet według najstarszej cywilizacji jaką znamy - Sumerów - nasz kod genetyczny pochodzi od bogów. Zmutowali oni ziemskie organizmy by stworzyć nas. Pytanie tylko... kto stworzył kod genetyczny tym przybyszom z kosmosu? No i czy żyjemy w Matriksie, czy w świecie materialnym? Już wkrótce powinniśmy poznać odpowiedzi na przynajmniej część tych pytań. -5 PAN BÓG - PROGRAMISTĄ KODU DNA
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Krzywousty
4 lata temu Akurat zwiększenie wieku emerytalnego było i jest koniecznością. Po pierwsze to że nagle ludzie musieli by z dnia na dzień pracować kilka lat dłużej było gigantyczną manipulacją medialną i kłamstwem. Przejście do późniejszego wielku było rozłożone na tyle lat, że ci którzy już sporo wtedy przepracowali a protestowali najgłośniej, wcale by tego nie odczuli. Co najwyżej musieli by pracować parę miesięcy dłużej. PiS nigdy nie powinien był tego wieku obniżać. Powinien był z radością przyjąć politycznie samobójczy krok który wykonała PO, publicznie łajać za to swoich poprzedników ale cichaczem śmigać na kolanach do Częstochowy i dziękować za to Przenajświętrzej Panience. I to co roku!Polski system emerytalny jest chory, jest spóścizną czasów komunizmu a na dodatek jest niesprawiedliwy. Tylko w kilku post-komunistycznych krajach kobiety które żyją znacznie dłużej pracują tak bardzo krótko. Polacy lubią odwoływać się do "cywilizowanego" świata a tam kobieta i mężczyzna przechodzą na emeryturę w tym samym wieku, który zresztą jest sukcesywnie podnoszony. W USA na przykłąd wynosi on 67 lat ale ci którzy wchodzą teraz w rynek pracy będą na pewno pracowali do 69 roku albo jeszcze dłużej. Odpowiednie prawo jest już przygotowywane.Nikt nie przypomina przy tym faktu że w Polsce kobieta ma rok PŁATNEGO urlopu macierzyńskiego. Do tego dochodzi urlop wychowawczy... W USA ma go... 3 tygodnie płatnego i dodatkowo 9 tygodni bezpłatnego. Tygodni - nie miesięcy. To tylko tak dla pokazania realiów "w cywilizowanym świecie". I jak w tym układzie jest możliwym że pełny wiek emerytalny kobiety w USA wynosi 67 lat a w Polsce się nie da? Ktoś za to wszystko, w tym za tak wczesne emerytury musi zapłacić swoimi podatkami musi. A to oznacza że pójdą one jeszcze bardziej w górę. A to z kolei oznacza że wcale emigracja z Polski nie zostanie zahamowana. Młodzi nie będą chcieli pracować głównie na podatki... będą po prostu dawali z Polski dyla. Ktoś kto udaje że tego nie widzi jest po prostu nieodpowiedzialny. O wysokości emerytury przy tak wczesnym na nią przechodzeniu nawet nie ma co wspominać. Matematyki nie da się oszukać pięknymi słowami... -6 Niemiecki plan likwidacji Polski
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Krzywousty
4 lata temu Albo coś z mojej działki co Albo coś z mojej działki co doprowadza mnie do rozpaczy panie Michaelu: nikt nie daje kontry zielonym oszołomom i wszystkim ignorantom-politykierom którzy krzyczą o pisowskiej zbrodni którą jest zaprzestanie wspierania budowy wiatraków na lądzie.Prowadzący są tak nieprzygotowani do rozmowy, że wraz z oszołomami powinni zostać wywaleni na zbitą twarz ze studia z wilczym biletem do wykonywania zawodu. Zamiast merytorycznie poazać że rozmawiają z oszołomami, to ich odpowiedzią jest... oszołomstwo tylko w drugą stronę. Tak jak agendą opozycji jest "koniec z Pisem", tak ich agendą jest "a wyście kradli". Niczego dobrego tym nie robią oprócz przysparzenia opozycji nowych zwolenników.A przecież wystarczyłoby zadać kilka podsawowych pytań:- co to jest moc zainstalowana i jak się ona ma do rzeczywistej ilości prądu produkowanego przez wiatraki na lądzie - w POLSCE.- jak zmienia się oddawana moc wiatraka wraz ze zmianą prędkości wiatru. Czy zmienia się liniowo, do kwadratu, a może do sześcianu?- jaka jest średnioroczna prędkość wiatru w Polsce na lądzie i jak to przekłada się na moc gigantycznego wiatraka który ma 1 MW "mocy zainstalowanej" ? Czy taki wiatrak da średnio 500 kW, 250, a może mniej niż dałby silnik Małego Fiata?Odpowiedź na te pytania automatycznie pokazała by że stawianie w Polsce wiatraków na lądzie powinna być nawet karalna i traktowana jak udzielanie pożyczek we Frankach. Ale nie - przecież łaytwiej jest kontrować stwierdzeniem: a wyście nakradli... 1 Huśtawka
Obrazek użytkownika michael-abakus

Strony