|
1 rok temu |
Ja tu z gratulacjami za |
Ja tu z gratulacjami za bezcenny wkład w naukę, a ty tak zaraz obcesowo... Ot, przykrość. |
-2 |
Pocałuj mnie w dupę, Sołowiow! |
|
|
1 rok temu |
Bardzo głęboki i merytoryczny |
Bardzo głęboki i merytoryczny tekst. Szczególnie inspirujące są bęcki, jakie Ruscy dostawali w XVI i XVII wieku. Wyprowadza to na prostą naszą zafałszowaną wiedzę historyczną i uzgadnia z ukraińską nauką historii, która poucza nas, że naród ukraiński istniał co najmniej od czasów Jarosława Mądrego. Za odkrycie XVI i XVII-wiecznych Ukraińców przyjmij moje szczere gratulacje. |
-1 |
Pocałuj mnie w dupę, Sołowiow! |
|
|
1 rok temu |
Wielkie dzięki za |
Wielkie dzięki za spopularyzowanie mojego bloga i przedstawianych przeze mnie treści.Merytorycznej polemiki nie podejmuję bo nie ma ona sensu - nie masz żadnej wiedzy historycznej, powtarzasz stereotypy i legendy służące duraczeniu niegdyś wielkiego narodu. Jesteś zwyczajnym kabotynemNie wiesz kiedy Sosnkowski postrzelił się w papierośnicę, nie wiesz, że Mościcki mianował swoim następcą Wieniawę-Długoszowskiego, nie masz pojęcia o knuciu Sikorskiego jeszcze w gościach u Paderewskiego, nie znasz kompletnie życiorysu Leopolda "Kobry" Okulickiego (de domo Kicka), nic nie wiesz o Nowaku-Jeziorańskim itd, itp.Bezmiar ignorancji nadrabiasz knajackimi obelgami i inwektywami. Żałosne! |
0 |
Res sacra miser czyli rozterki homosovieticusa |
|
|
1 rok temu |
Nic nie zrozumiałeś, a nawet |
Nic nie zrozumiałeś, a nawet chyba nie czytałeś.Piszesz bzdury utrwalające szkodliwe, propagandowe stereotypy argumentująs w stylu "wszyscy to wiedzą", "jest oczywistym, że" - bez żadnych dowodów, bez faktografii, o dedukcji już nie wspominając. Pustosłowie. |
0 |
Przegrał wojnę głupi malarz a głupi Putin jeszcze bardziej, albo o infantylnym rozumieniu polityki |
|
|
1 rok temu |
Bzdury. Po polsku są fronty |
Bzdury. Po polsku są fronty ludowe, naród po niemiecku to Nation, a lud - Volk.Co do "nowoobjawienia" to tak bardziej z głowy i żadnego sprawdzenia, a z "trolikiem" to odklejka. |
-1 |
Ruski kapiszon czyli strach młodego Gargamela |
|
|
1 rok temu |
Trudno nie docenić |
Trudno nie docenić zaangażowania autora, niemniej trzeba zwrócić uwagę na pewną formalną niedoskonałość tekstu, a nie mówię bynajmniej o kuriozalnej kompozycji, Otóż taktyką Kominternu nie były w latach 30-tych fronty narodowe ale fronty ludowe, Volksfronty, inaczej folksfronty, niekiedy zwane też fołksfrontami, co ma zapewne nawiązywać do ich nazwy oryginalnej.Nie jest rzeczą wykluczoną, że tak być miało w zamyśle osoby przygotowującej tekst - propisowaki autor nie odróżnia frontu narodowego od folksfrontów, hahaha. Nie takie w końcu fałszywki internety widziały. |
-1 |
Ruski kapiszon czyli strach młodego Gargamela |
|
|
1 rok temu |
Jeżeli weźmiesz pod uwagę |
Jeżeli weźmiesz pod uwagę potencjał korpy Black Rock, która według oficjalnych zapewnień Zełenskiego ma być wiodąca w odbudowie Ukrainy, to rola państwa amerykańskiego w tej proxy war jest raczej służebna. I żadną miarą nie podważa koncept proxy war tego, co piszę ja. |
-1 |
Przegrał wojnę głupi malarz a głupi Putin jeszcze bardziej, albo o infantylnym rozumieniu polityki |
|
|
1 rok temu |
Ależ to proste. WOjna jest |
Ależ to proste. Wojna jest kontynuacją polityki, a nad polityką prymat ma ekonomika. Politycy nie są bytami samoistnymi, fenomenami, są raczej frontmenami dającymi twarz grupom interesów. Postrzeganie polityki w kategoriach głupawych podręczników historii, w których król zrobił tak i tak bo tak chciał, jest kompletnie jałowe poznawczo. Polityką rządzą większe lub mniejsze grupy interesu, a czasem nawet pojedynczy oligarchowie z ogromnymi majątkami. Ocywiście grupą interesu może być korporacja (jak demolująca przez dziesięciolecia Amerykę Środkową Frutera/United Fruit), ich korporowana grupa (jak Black Rock, Vanguard, State Street czy Fidelity) czy np. ogół funkcjonariuszy państwowych służb bezpieczeństwa (o czym przekonał się Nikita Chruszczow przy sprawie Stanisława Rokotowa). Nie ma powodu aby sądzić, że w Rosji mechanizmy są inne niż w reszcie świata. Czy za niszczycielską agresją stoi grupa Kantora, czy Deripaski - tego oczywiście nikt nam nie powie, bo nie będzie Putina a business as usual w obszarze nawozów czy aluminium będzie się kręcił w najlepsze. |
-1 |
Przegrał wojnę głupi malarz a głupi Putin jeszcze bardziej, albo o infantylnym rozumieniu polityki |
|
|
1 rok temu |
Rozumiem, że drogą dedukcji |
Rozumiem, że drogą dedukcji nie doszedł Pan do przedstawionych w notce wniosków.Pytanie: dlaczego Ruskie nie niszczą dróg zaopatrzenia Ukraińców w środki walki? |
-1 |
Przegrał wojnę głupi malarz a głupi Putin jeszcze bardziej, albo o infantylnym rozumieniu polityki |
|
|
1 rok temu |
Siła argumentu |
Powaliła mnie moc użytego argumentu. Po prostu mi wstyd. |
0 |
Przegrał wojnę głupi malarz a głupi Putin jeszcze bardziej, albo o infantylnym rozumieniu polityki |
|