|
3 lata temu |
gratuluję wiary |
Przy takich zyskach - obecnych i przyszłych - wiara w to, że " jakiś typowy lekkomyślny i niedokładny niechluj, czy idiota, dopuścił do wydostania się wirusów na zewnątrz" to wiara OGROMNA. Większa od wiary w przypadek. |
5 |
Czy celem COVID19 jest czysty biznes? |
|
|
3 lata temu |
pozostaje nam gdybanie |
Jedni rozpaczliwie szukają rozwiązania w pakcie Ribbentrop-Beck, starając się (bo dziś znają już dalsze plany Hitlera i ich konsekwencje) znaleźć jakieś rozwiązanie, które ograniczyłoby liczbę polskich ofiar. Drudzy, równie rozpaczliwie - szukają potwierdzenia tego, że nie było innego wyjścia. Było inne wyjście. Zawsze jest. Ale nie rozstrzygniemy nigdy, czy byłoby lepsze.Ci pierwsi kuszą argumentem: po ewentualnym pakcie Hitler najpierw atakuje Francję, Polska później wchodzi do wojny, na innych zasadach, nawet godząc się na żądania terytorialne i przystępując do wojny, później może odwrócić się od sojusznika (jak Węgrzy w ostatniej fazie wojny), przeechodząc na stronę aliantów. Tych drugich oskarżają o szafowanie polską krwią, krwią poległych na tylu frontach, co w sumie nic nie dało, bo i tak zostalismy sprzedani. Ci drudzy twierdzą, że dzięki temu poświęcniu nie stalismy się kolejną republiką ZSRR. Trudno powiedzieć, jak byłoby, gdyby... Podobno Hitler nakazał opracować szczegółowy godzinowy planem ataku na Polskę (takie ogólne plany ataków na różnych kierunkach są normą) dopiero po podpisaniu porozumienia polsko-brytyjskiego. A więc może jednak inaczej to poczatkowo planował? Może potem ten szaleniec już tylko chciał się mścić na Polakach? Z drugiej strony ktoś zadał celne pytanie: "Kiedy właściwie był taki moment, w którym podpisanie paktu [Ribbentrop-Beck] było możliwe?". Odpowiedź brzmi: nigdy. Nie było też potencjalnego "polskiego Quislinga". Hitler lawirował, blefował i robił swoje - w założonej lub zmodyfikowanej kolejności. Jak pokerowy gracz.Może na popularność tych "paktowych" teorii wpływa fakt, że dziś nikt nie wypomina Węgrom, Włochom czy Japonii udziału w wojnie po stronie Niemiec. Dziś to my, powtarzając - np. ustami posła Patryka Jakiego, że "jeśli Polska nie miałaby być dumna ze swojej postawy podczas wojny, to już nikt w Europie nie byłby dumny ze swojej historii" (cytuję z pamięci) - czujemy, jakbyśmy walili grochem o ścianę. Bo jaki efkt może dać mówienie o moralności i poświęceniu zdemoralizowanym egoistom?Najbardziej boli świadomość, że można było wspólnymi siłami pokonać Hitlera we wrzesniu 1939 roku, gdyby Francja zatakowała...PS W swoim artykule umiejętnie omówiłeś wiele watków, nie gubiąc niczego ważnego, nie gmatwając się w szczegóły dygresji i nie tracąc tempa. Good job! :) |
5 |
Narodziny wojny. Pakt Beck-Chamberlain. cz.2 |
|
|
3 lata temu |
ad 5. |
Jednak wydużenie tekstu nie wygląda dobrze - szczególnie na komórce. Ten wpis robi się gigantyczny. A więc tekst objetosci takiej jak był, ale moduł tekstu nr 1 na SG nieco węższy. I tak zajmuje duża szerokosc i to go wyróżnia. Pzdr. |
3 |
Do zrobienia |
|
|
3 lata temu |
po prostu przypominam |
...żeby w feerworze zmian nie znikło :) |
2 |
Wygląd serwisu |
|
|
3 lata temu |
zapewne przywracasz kolejne moduły i podstrony |
Dla mnie stroną pozwalającą wyłapać komentarze pod starszymi wpisami była podstrona "Moje oceniane". Nigdzie indziej nie było można wychwycić pojawienia się komentarza pod wpisem sprzed miesiąca. Chyba że ktoś przedląda wszystkie dodane komentarze - co fizycznie nie jest możliwe na dłuższa metę. Pozdrawiam. |
2 |
Wygląd serwisu |
|
|
3 lata temu |
sprawdzanie czy jestem człowiekiem zastąpiło treść komentarza |
|
|
Z jakiej rozdzielczości ekranu korzystasz? |
|
|
3 lata temu |
tak |
Ale jeśli jesteś zawiedziony, to mogę coś dorzucić. |
1 |
Witajcie! Co zrobić jeśli chcecie odzyskać dane? |
|
|
3 lata temu |
a od kiedy jestem nieprzyjacielem? |
To naprawdę niestosowne porównanie. Przestań koncentrować się na swoim wielkim bólu... z łaski swojej. Nie tylko Ciebie boli ta sytuacja. Złożyłem Ci kiedyś propozycję pomocy i nigdy jej nie wycofałem. Emocje w relacjach międzyludzkich nie służą poprawie tych relacji, ani czyjegoś wizerunku. Pozdrawiam. |
4 |
Witajcie! Co zrobić jeśli chcecie odzyskać dane? |
|
|
3 lata temu |
drobna uwaga |
Roe V. Wade to nie nazwisko (dodawanie apostrofu z "a" nie jest koniecznie). To sprawa sądowa sądowa Roe versus Wade, czyli Roe przeciwko Wade - "rozpatrzona na początku lat 70. przez Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych. W wyniku tej sprawy aborcja została uznana w USA za legalną przez cały okres ciąży, dając jednak stanom możliwość wprowadzenia regulacji ograniczających możliwość aborcji w drugim i trzecim trymestrze".Warto przypominać to, o czym ksiądz tu napisał, aby wszyscy zrozumieli w końcu, że ze zwolennikami LGTBe nie można osiągnać kompromisu, bo nie o kompromis tu chodzi, ale o całkowite zniszczenie fundamentów zachodniej cywilizacji, w tym oczywiście wyplenienie wiary w Boga. A swoją drogą trzeba pamiętać też o tym, że z egoistycznych względów Jonasz nie chciał wypełnić nakazu Boga i nie od razu udał się do Niniwy. Dziś z nie mniej egoistycznych względów - choć całkiem innych niż te Jonasza - milczą tzw. wierzący, kiedy wprowadza się w życie kolejne antychrzescijańskie i antyludzkie pomysły. |
1 |
Bombka i katolik |
|
|
3 lata temu |
nie przesadzam |
Moja motywacja po Twoim komentarzu spadła z 5 na 3%. Przepraszam Cię, że publikowałem w Twoim portalu. Przepraszam Cię, że straciłeś dane. Przepraszam Cię, że o tym piszę. Teraz lepiej?Ale nie obawiaj się, bo po komentarzu kretyna, który nazywa mnie "adwersarzem" motywacja skoczyła mi do 15%.Pozdrawiam. PS. a jego pałowanie podnosi moją motywację do 25%. |
2 |
Witajcie! Co zrobić jeśli chcecie odzyskać dane? |
|