Komentarze użytkownika

Kiedy Tytuł Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika all10101
11 lat temu @poeta Masz rację, trochę za bardzo przejąłem się tą ewolucją, ale to przez to, że w obliczu wszechobecnej propagandy, moje reakcje są często "alergiczne" - coś jak obrzęk Quinckego - puchniesz, tracisz oddech, akcja serca przyspiesza, a gęba czerwienieje jak burak... :-) Między teorią i naturą rzeczy
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika all10101
11 lat temu @mika54 O maturze z matematyki (podstawa). Wyniki są już w klasie mojego syna, bo pani z matematyki zarwała dwie nocki i sprawdziła wszystkim z własnej nieprzymuszonej woli, żeby wiedzieli już dziś i żeby wiedzieli, w czym niedomagają. Średnio wyszło jej 54% dla klasy, 86% najlepsza uczennica, 28% najgorszy uczeń. Reszta pomiędzy. Osobiście widziałem pracę syna z matematyki i wiem teraz, w czym muszę mu pomóc i na co zwrócić uwagę. Co prawda nie miałem matematyki już 24 lata "na wokandzie", ale ten poziom, co na obecnej maturze jest do nadrobienia w dwa tygodnie: jakiś logarytm, funkcje trygonometryczne, równanie drugiego stopnia, proste układy równań, jakieś pierwiastki. Łatwizna dla osoby zdającej wtedy, a dodać muszę, że liczyliśmy pochodne i całki na profilu biol-chem. Bo to całkiem inna szkoła była... Szkolenia to potęgi klucz
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika all10101
11 lat temu Oczywiście, że nie, ale chyba zbyt nieopatrznie użyłaś tego sformułowania o zejściu z drzewa... W każdym razie w żadnej rodzinie, jaką znam, nie było takiego przypadku. Bo przecież, gdyby miało miejsce coś takiego, każdy by się chwalił: "wiesz, a mój pradziadek zszedł z drzewa już w 1800 p. Chr., inny - a mój dwa lata wcześniej, i od razu żonaty!!!" ;-))) Pozdrawiam serdecznie. Między teorią i naturą rzeczy
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika all10101
11 lat temu Pozwolę sobie zauważyć, że nie jesteśmy, jak piszesz "stadem prymatów, które kiedyś zeszło z drzewa...". Jesteśmy społecznością indywiduów, które ze światem zwierząt ma wspólne jedynie substancje budulcowe (minerały, aminokwasy, woda, tłuszcze) i które nie zeszło z drzewa, ponieważ nigdy tam nie było. Gdybyśmy byli kiedykolwiek na drzewie, zostalibyśmy tam jak np. orangutany. Do zejścia z drzewa konieczna byłaby zupełna zmiana kodu DNA naszego gatunku, a zmiana taka jest niemożliwa nawet na przestrzeni miliardów lat. Człowiek to człowiek, a zwierzę to zwierzę, odpowiednio do swego rodzaju i gatunku. Nie ma możliwości krzyżowania między rodzajowego, a każda mutacja powoduje zmiany wsteczne, co prowadzi albo do śmierci danego osobnika, albo do wyginięcia populacji, jeżeli mutacja dziedziczy się jako cecha. Do teorii ewolucji mam tyle samo zastrzeżeń, co do teorii gender czy co do teorii o "normalności" zachowań pedofilskich i homoseksualnych. Ta "ewolucja" to nic innego, jak jedna z pierwszych prób odwrócenia czy zniszczenia wrodzonego porządku wszechrzeczy. Bo jeżeli małpa stała się człowiekiem, to czymże miałby stać się koń w toku "ewolucji" i dlaczego - analogicznie do małp - nie stał się tym czymś mając do dyspozycji tyle samo czasu, co małpy? Bujda na resorach, ta ewolucja. Nauka nie zna żywego przypadku ewolucji, a powinna zaobserwować, bo przecież istnieją na ziemi miliony gatunków i jakoś żaden nie zmienia się... Ewolucja dotyczy zatem tylko człowieka? Między teorią i naturą rzeczy
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika all10101
11 lat temu Obstaję przy swoim. Strach jest tylko motorem tego zaprzaństwa. Jednym z powodów, tak jak może być nim egoizm, chciwość, żądza władzy. A efektem jest zaprzaństwo w wydaniu tych ludzi, gotowych wyrzec się, zaprzeć, każdej wartości dla doraźnego interesu albo z innych pobudek, jak wyżej. Pozdrawiam również. Głęboki dół…
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika all10101
11 lat temu Właśnie coś pomyliłeś z datami, rosemann, ale tekst dobry. Oni faktycznie sami nie wiedzą, co robić. Błąkają się jak dzieci we mgle, ale mam nadzieję, że za to ZAPRZAŃSTWO odpowiedzą jak dorośli. Trzeba tylko zapamiętać i wyciągnąć konsekwencje, kiedy przyjdzie na to czas. Głęboki dół…
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika all10101
11 lat temu Polska również jest małym krajem i łatwo sprawdzić, kto jest kto. Ale, żeby sprawdzić, trzeba mieć narzędzia - np. sprawną komórkę lustracyjną i prawo po jej stronie. U nas, gdzie panuje gruba krecha dla morderców i przestępców różnego autoramentu jest to niemożliwe. Dlatego rządzą nami szumowiny i przestępcy. Dymisja premiera Łotwy
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika all10101
11 lat temu Leciałem w wakacje z Gdańska i już na wejściu wstyd było mi za "Lech Walesa Airport". Zwyczajnie wstyd. Na lewo most
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika all10101
11 lat temu Ano, spadł mu na głowę ciężki tom "Kapitału" Marksa ... ;-))) 1 BYŁY REKTOR UJ "ZEBU" W MATERIAŁACH SB Z OBRONĄ W GARAŻU W TLE
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika all10101
11 lat temu Dobre, tym bardziej, że to jest pytanie do tych wszystkich zdrajców Polski z wiadomych partii. Jaka bowiem doraźna korzyść przemawia ich zdaniem za tym, by ich nazwiska zostały na zawsze zhańbione? Czy doraźne, powtarzam, profity są tak atrakcyjne, by na stałe zagościć obok Bieruta, Szechtera-Michnika, Brystygierowej i innych? Co kieruje tymi ludźmi? Przecież jeżeli nie teraz, nie za 5 czy 10 lat, ale wreszcie poznamy prawdę i dowiemy się wielu teraz nieznanych faktów, to jaki wstyd i hańbę zostawią swoim potomnym! Czy oni są tak krótkowzroczni? A może uważają, że to zakłamanie będzie trwało w nieskończoność? Nie rozumiem tego, zabij, ale nie pojmuję. Po co się Pan przyznał, prof. Rońda?
Obrazek użytkownika Anonymous

Strony