|
12 lat temu |
dorka787 |
My - tak, dorka, chętnie przyklęknę z Tobą aby się pomodlić.
Zwracałem się do tych, którzy najpierw muszą zrozumieć co znaczy być człowiekiem by poczuć czym może być modlitwa.
Serdecznie pozdrawiam. |
|
Myślałem, że są granice ... |
|
|
12 lat temu |
@tł. |
Pewnie masz rację. Ale chętnie bym przećwiczył z Celińskim taki zabieg. Ciekawe kto by wyszedł z sali, a kogo by wynieśli ... |
|
Myślałem, że są granice ... |
|
|
12 lat temu |
@tł |
Czekam na Twój wpis o "nowej demokracji". To jest temat! |
|
Lektury Donalda Tuska |
|
|
12 lat temu |
@tł |
A ja myślę, że obaj to dość żałosny przykład naganiaczy do czegoś, co można nazwać "rzeczywistością rzekomą". Ostapowicz tak się ma do polityki realnej, jak "One minute manager" do prawdziwego sukcesu w biznesie. Donald Tusk - w dużej części produkt jego hochsztaplerskich chwytów, jakby nie zauważa, że jego miny, pauzy na zastanowienie, bon moty - śmieszą i już dawno przestały robić jakiekolwiek wrażenie. Co do zestawienia Stalin-Tusk, no nie wiem, czuję brak proporcji, ale może tł masz rację - historia pokaże.
Warto się nad tym zastanowić.
Pozdrawiam. |
|
Lektury Donalda Tuska |
|
|
12 lat temu |
@Staryk |
Nigdy nie zapomnę tych kwiatów, które podczas kampanii Nowak wręczył Kluzik. To przecież część "narracji". Dała się nabrać, czy już wtedy wiedziała, że "nie mówić" da się jakoś sprzedać? Zybertowicza cenię, ale się z nim nie zgadzam, żeby lemingi przytulać, a o Smoleńsku - po cichu. |
|
Nie mówić! Słuchać! Ruki po szwam! |
|
|
12 lat temu |
@elig |
I mamy już skutki: rozmawiałem niedawno o tekstach graffiti z maturzystką, kandydatką na jeden z wydziałów humanistycznych. Ja: na drzwiach sklepu wlaściciel umieścił wywieszkę "Zaraz wracam". Dowcipny przechodzień dopisał:"Godot". Maturzystka: "Eee, a co to ten ... godot?" |
|
W cieniu skandali - szkoły - porównanie III RP z PRL |
|
|
12 lat temu |
@grzechg |
Dzięki. Nie ma innej opcji - tekst proroczy.
10 |
|
Grecka ambasada dla Donalda Tuska |
|
|
12 lat temu |
Re: @mukuzani |
Z oczywistych powodów za nic nie wyjawię, kto kryje się za Pati, ale uchylę rąbka tajemnicy, że jej apel względem befsztyka "One minute, George, one minute!" słyszałem w realu na własne uszy, a komentarz gospodarza dot. zbyt taniego wina też jest boleśnie prawdziwy, bowiem dostawcą badziewia byłem ja, we własnej osobie. Pod koniec imprezy chciałem rzecz wyjaśnić, lecz się nie udało: gospodarz był zbyt zajęty rzyganiem pod rododendron. |
|
Party u Jurka Leminga |
|
|
12 lat temu |
@mukuzani |
A któryż to rys charakteru Pati, tak Cię, Mukuzani, poruszył? :))) |
|
Party u Jurka Leminga |
|
|
12 lat temu |
@antysalon |
Twój tekst, no wiesz, antysalonie, tak między nami ...
dałem jedynkę i zero ... bez przecinka :)))
Służby nie śpią ... |
|
Nie ma wyjścia! Muszę pokochać pana p"rezydęta! i jego małżonkę oczywiśćie też!Koniec kpinek, aluzji i chichów z jego twórczości |
|