Komentarze użytkownika

Kiedy Tytuł Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika benjamin
11 lat temu SZOK! Szok... jak taka sędzina się uchowała w resorcie? Oj długo raczej nie popracuje, jak tak można od mistrza Adama wymagać? W ogóle jak można od niego czegokolwiek wymagać, przecież on nie jest od wymagania tylko do podziwiania! A tu proszę - można oczekiwać PONADPRZECIĘTNEGO poziomu? Ja nie wiem, czy to aby nie bluźnierstwo... Na ostatnie poczynania RAZ spoglądam z dużą dozą nieufności, ale w tej sprawie trzymałem za niego kciuki i serdecznie gratuluję wygranej! pozdr... /benjamin Ziemkiewicz wygrał proces z Michnikiem. Sąd: "Powód oparł swe roszczenia na nieporozumieniu"
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika benjamin
11 lat temu BRAWO! /benjamin BRAWO! /benjamin Strzępy Niepodległej Polski
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika benjamin
11 lat temu Wspomnijmy jeszcze o gdańskim incydencie Mam mieszane odczucia wobec T. Mazowieckiego. Z jednej strony należy docenić jego "rzucenie papierami" w krajach byłej Jugosławii, co jakby nie patrzeć swoją wymowę miało, z drugiej rozczarowanie co do postawy jako pierwszego niekomunistycznego premiera było gwałtowniejsze niż u Budynia78. Przypomnijmy, że już kilka miesięcy po objęciu teki premiera, jako PIERWSZY PREMIER RZECZPOSPOLITEJ POLSKIEJ wyprowadził milicję przeciwko obywatelom własnego kraju. Myślę tu o incydentach z 28 stycznia 1990 w W-wie (brutalnie rozpędzona demonstracja pod PKiN, mająca na celu "ochronę" XI zjazdu PZPR) i dwa dni późniejszym wyrzuceniem członków FMW z budynku KW PZPR w Gdańsku, który zajęli aby zabezpieczyć i przekazać organom państwowym niszczone dokumenty partii. Decyzję o interwencji milicji podjął wtedy osobiście Tadeusz Mazowiecki z Aleksandrem Hallem. Ja "niestety" byłem starszy od kolegi Budynia78 i zdążyłem w wyborach 1989 roku zagłosować na ludzi, którzy już pół roku później dowiedli czynami swoich intencji. Wspominając Tadeusza Mazowieckiego, dzwonią mi w uszach słowa Chochoła: Miałeś, chamie, złoty róg, miałeś, chamie, czapkę z piór: czapki wicher niesie, róg huka po lesie, ostał ci się ino sznur, ostał ci się ino sznur... pozdr... /benjamin Biedny katolik czyta list episkopatu, wspominając premiera Mazowieckiego
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika benjamin
11 lat temu Re: Bretania. Bez prawa powrotu No kolego Budyniu, ładnie opowiedziane, zachęciłeś mnie do nabycia drogą kupna książki pani Ewy tylko... zabrakło informacji gdzie można ją (książkę) zanabyć? Chyba nie złamię regulaminu NP, jeśli uzupełnię Twoją notkę o jedno (z przynajmniej dwóch) miejsc, w których można ją zamówić, zwłaszcza, że jest to strona SW: http://www.sw.org.pl/kubasiewicz.html Dziękuję za podpowiedź ciekawej (jak sądzę) lektury i pozdrawiam /benjamin Bretania. Bez prawa powrotu
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika benjamin
11 lat temu Kampania Stefana Eh... tyle lat minęło a Stefek Burczymucha nadal ma żal, że go w PiSie nie chcieli. No chyba, że jest to rozpoczęcie kampanii wyborczej Stefana na... szefa PAN! Ma to sens ;-) pozdr... /benjamin Powrót Stefana, czyli decydujący atak na prof. Kleibera
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika benjamin
12 lat temu Miecugow I pomyśleć, że w dawnych, prehistorycznych czasach, pracując w "Trójce" zapowiadał się na niezłego dziennikarza... A taka szuja z niego wyrosła. Geny czy co? pozdr... /benjamin Miecugow, kto tu jest głupkiem?
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika benjamin
12 lat temu ściek? Piszecie ściek... ale tak trochę to sami jesteśmy za to odpowiedzialni. My - jako rodzice tych dzieciaków udzielających się dziś na FB. Net dał złudne poczucie anonimowości i być może właśnie tam (jak bardzo chciałbym się mylić) wychodzi z ludzi prawdziwe ja (kultura, wychowanie itp). Face to face zawsze są jakieś hamulce, obawa przed reakcją otoczenia. W świecie wirtualnym brakuje spojrzenia prosto w oczy bądź czasami, parafrazując Z. Herberta, - wycedzenia szyderstwa. Pozostały natomiast najgorsze reakcje tłumu - konformizm i dostosowywanie się do opinii większości, bądź może bardziej - rozpaczliwa chęć pozostawania w nurcie aktualnej mody (stąd nadużywanie "modnych" wulgaryzmów) Ja pamiętam, jak w czasach p.e.f. (hist: przed erą facebooka), czyli zamierzchłych, pewien dyrektor podstawówki, zwany przez uczniów "Wielorybem", powiedział mi, że zauważa bardzo niepokojące zjawisko. Rodzice zaczęli uważać, że wychowywanie dzieci spoczywa (powinno spoczywać) na szkole i zgłaszają w związku z tym pretensje do nauczycieli. Zapomnieli, że proces wychowawczy odbywa się w domu. Szkoła go jedynie uzupełnia o wiedzę. Nie zastąpi rodziny. Gdzie są więc rodzice tych zaj...stych 13-letnich lasek? Może nie tam gdzie trzeba? pozdr... /benjamin Facebook i takie tam.
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika benjamin
12 lat temu Re: @benjamin Alchymisto, piszesz: "Polityka wschodnia Lecha Kaczyńskiego była zawsze w moich oczach jego poważnym atutem." Zgadzam się z Tobą całkowicie! Z zastrzeżeniem, że doskonała (i jedynie słuszna) była koncepcja, niestety wykonanie już mocno szwankowało. Wspomnę tylko poruszony już wcześniej casus Juszczenki, który był popierany i legitymizowany przez naszego Prezydenta pomimo wyraźnych sygnałów o spodziewanej klęsce i co bardziej trudne do zaakceptowania, po jego zbliżeniu z neobanderowcami. Czy było to spowodowane błędną ocena Lecha Kaczyńskiego, czy przekłamanymi informacjami, które do niego docierały? A może o czymś nie wiemy? W pozostałych krajach naszego regionu sytuacja była lepsza, choć także daleka od ideału. Pamiętajmy jednak, że politykę międzynarodową buduje się przez całe pokolenia, a Lech Kaczyński miał tylko w miarę komfortowe dwa lata. Jak na tak krótki czas osiągnął ogromnie dużo. pozdr... /benjamin W pętach Giedroycia
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika benjamin
12 lat temu @Alchymista Wybacz za pewne skróty i przerysowania, chciałem odnieść się do poruszonego przez Ciebie problemu, bez cytowania całych fragmentów tekstu. Sądzę, że każdy, kto przeczyta nasz dialog, skonfrontuje sobie moją notkę z Twoja i wyciągnie własne wnioski. pozdr... /benjamin W pętach Giedroycia
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika benjamin
12 lat temu @Alchynista @GG Zgadzam się. Stosunki z sąsiadami należy rozpoczynać z pozycji wiedzy o własnej wartości i bez zakłamania, a nie z pozycji klęczącego na kolanach. To Ukraina nas potrzebuje bardziej niż my Ukrainę! Nie wiem, czy to jakaś tajemna wiedza dla naszego MSZ? Przecież wystarczy spojrzeć na mapę. Dlaczego nie wspieramy opozycji na Białorusi, a wręcz przeciwnie? Jak ładnie ujął to kiedyś Cesarz Napoleon - na bagnetach można zdobyć władzę, ale trudno na nich siedzieć. Łukaszenka wcześniej czy później odejdzie, być może z powodu zatrucia ołowiem, i co wtedy? Scenariusze są dwa - albo na tronie osadzi kogoś Putin (czy jak tam się będzie zwał nowy car) i nic się nie zmieni, albo... nastąpi rewolucja do głosu dojdzie opozycja i spyta, dlaczego przyjaciele Polacy wydawali Łukaszence naszych przyjaciół? Dlaczego udostępniali wrażliwe materiały (stany kont, wpłat) na żądanie reżimu? I znowu w d... Mamy może trudną pozycję geopolityczną, ale przy dobrym rozegraniu możemy ją przekuć w sukces. Znajomość historii trochę zręczności w polityce zagranicznej i sukces będzie. Co do zarzutu Alchymisty dot. "ataku" na politykę zagraniczną Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, to po części masz rację - to była jedna z nielicznych rzeczy, z którą się nie zgadzałem z Panem Prezydentem. Uważałem, że źle ocenia sytuację i się myli. Jak czas pokazał - chyba miałem rację. Na koniec jeszcze jedna rzecz, moim zdaniem, bez względu na potencjalne "korzyści" Państwo nie powinno zapominać, że pełni służebną rolę wobec własnego Narodu. Skoro nawet amerykańscy rangersi nie zostawiają na polu bitwy martwych towarzyszy, to tym bardziej nie powinniśmy zostawiać i zapominać o tysiącach bestialsko pomordowanych Rodaków na Ukrainie (zresztą nie tylko). Bez względu na to czy się Ukraińcy obrażą czy nie i czy dostaniemy Euro. Zacznijmy prowadzić mądrą polityką STOJĄC mocno na nogach, a nie leżąc plackiem czy to przed batiuszką carem, czy przed carycą Angelą. pozdr... /benjamin W pętach Giedroycia
Obrazek użytkownika Anonymous

Strony