|
12 lat temu |
cudne! |
Cudne! Biorę sobie copyright, za pozwoleniem Radiciego i twoim.
Pozdr,
TJ |
|
(Re)edukacja wedle min. Hall, czyli wychowaj sobie leminga. |
|
|
12 lat temu |
re: |
Ano produkujemy sobie "mlodych i wyksztaconych" na potęgę. |
|
(Re)edukacja wedle min. Hall, czyli wychowaj sobie leminga. |
|
|
12 lat temu |
polecam |
Pamietam jeden wyklad pani feministki, która oburzala się na istnienie Dnia Matki. Sluchalem z rozdzawiona buzią.czekam w sumie na taki dzien, w którym dowiem się, ze Robesspierre był kobietą ( autentyczne- z obcojęzycznej r biografii rewolucjinisty). Autorka stwierdzila, że tak okrutna mogla byc tylko... kobieta! |
|
(Re)edukacja wedle min. Hall, czyli wychowaj sobie leminga. |
|
|
12 lat temu |
re: |
Nie stwierdzilem, że nalezy milczeć w tej sprawie kultury juedo-chrześcijanskiej. Przynajmniej nie bylo to moim zamiarem. Frapujące jest zaś z jednej strony formalne odnoszenie do tej tradycji w dokumentach UE, z drugiej zas silny atak na preambułe konstytucji węgierskiej. |
|
(Re)edukacja wedle min. Hall, czyli wychowaj sobie leminga. |
|
|
12 lat temu |
Tu się jeszcze ponowie wlepie, bo konto salonowe szwankuje |
słusznie!
Niedawno było afera w Polsce, bo dziekan jednej z uczelni nie chciał się zgodzić na powołanie osobnego wydziału genderowego.
Jest ogromna presja na włądze uczelni. "Genderówny" uruchamniają cały dostepny im aparat medialny, z GW na czele. A że zawsze w tym wszystkim są na pierwszym miejscu pieniądze państwowe na uczelnie, stąd łatwo dokonac szantażu. Rozmawiałem niedawno z jedną z czołowych feministek w Polsce, na UW. Nie zdawałem sobie jeszcze wtedy sprawy, jaką arogancję przejawiają te "badaczki". Właściwie, gdy już się taki wydział zainstalują, to zaczynają przejmować kontrolę nad sprawami "ideologicznymi" na wydziale. Każdy się ich boi, ustępuje. Biorą w posiadanie wydziałowe czasopisma; zaczyna się niezła indoktrynacja.
Pozdrawiam,
TJ vel AH |
|
Gender studies, czyli Miczurin i Łysenko XXI w. |
|
|
12 lat temu |
Amelio! |
Jedno z drugim się nie kłóci. A nieuprzejmą ekspedientkę lepiej czasem ominąć milcząco. Wiem z autopsji. Potem tylko człowiek chodzi "smutny, jęcząc jak Niemen, ten artysta". :)
Ot wczoraj jeden pan gruchotał mi kręgosłup, napierając z tyłu mocarnie, aby swoje cielsko do autobusu wbić, tumult czyniąc ogromny. Gdy lud zaczął na przystanku wylewać z otrębusu, poczułem się w kleszczach: z przodu masy pracujące miasta stołecznego miażdzą mi wątłą klatkę bez piersi, z tyłu rzeczony pan ani myśli krok do tyly zrobić. Remonstrację mu czynić począłem, a on na to: "posunę sie, jak ONI się posuną"! Spojrzałem na jego fizys, w którym na próżno szukać empatii i innych zalet i czekałem w pokorze, aż z ciała mego uleci te 21 gram.
Nie uleciało. Ale oszczędziłem sobie pyskówki. Jak to i z ekspedientkami i tymi z kolejki bywa. |
|
Gdzie są twoje cojones wojowniku? |
|
|
12 lat temu |
PO takich twardych słowach, |
PO takich twardych słowach, chcialoby się napisać, że Amelia ma cojones, ale w sumie nie wypada.
Talk Hard, Amelio~!
Pozdrawiam ciepło,
AH. |
|
Gdzie są twoje cojones wojowniku? |
|
|
12 lat temu |
Kłaniam się! |
Amelio! Uszanowanie składam waćpannie!
Pozdrawiam ciepło,
TJ. |
|
Leszek Miller: Quo usque tandem abutere patientia nostra? |
|
|
12 lat temu |
oj tak |
Ten rząd przejdzie do "annałów" historii pod względem "taktownych samobójstw" i niewyjasnionych zgonów.
A Donald, jak to Donald - ma wyższe cele dla siebie, np. krzesło w Unii. Nie bedzie sie troszczył o niuanse. |
|
Charyzma i Oratorstwo Premiera Tuska |
|
|
12 lat temu |
Cos w tym jest. Ale czasem |
Cos w tym jest. Ale czasem trzeba im przypomnieć o pryncypiach, aby jakiś Schetyna im w główkach nie namieszał. |
|
Charyzma i Oratorstwo Premiera Tuska |
|