|
13 lat temu |
Sprawy tu opisane |
są tak niepojęte, że człowiek wręcz może podejrzewać o agenturalność nie tylko samego Turowskiego (co pewne), ale nawet jeszcze wyżej, czyli Dziwisza, a skoro obecni agenci spokojnie sobie mieszkają w Polsce, chociaż wiedzę o nich miał JP II, to czy nawet najwyższa instancja brała udział w przemilczaniu i kryciu? Czy więc rzeczywiście w wątku NWO również papieże grają swoje role? Ciarki człowieka przechodzą po plecach. Pozdrawiam |
|
Dlaczego Komorowski z teściem muszą mieć alibi na 13 maja 1981 r. ? |
|
|
13 lat temu |
Jeżeli to prawda, |
to nie tylko w tzw. świecie jest wielu agentów, ale również w strukturach kościelnych. Pan Turowski był (jest?) agentem i to bardzo wysokim zarówno w strukturze władzy światowej, ale również "kościelnej". Jeżeli ktoś przekazywał papieskie pisma z odręcznymi notatkami papieża, to ktoś był agentem (czyim?) w najbliższym otoczniu Jana Pawła II. Ciarki przechodzą człowieka, gdy sobie uświadomi jak wysoko sięga agentura w Kościele (chyba Kościołach, bo w różnych wyznaniach). Jeżeli "harcerz" Komorowski wszedł w rodzinę "mafii", to już z niej nigdy (!) nie wyjdzie, a jest bardzo przydatny i to od lat wielu jako najpierw "opozycjonista", a potem już "zawsze nasz". Gubi się człowiek prosty, gdy widzi, że struktura świata tak może być przeżarta przez Złego. |
|
Czy Komorowski i jego teść mają alibi na 13 maja 1981r ? |
|
|
13 lat temu |
Myślę, że pani Kopacz |
z powodu perfidnych kłamstw smoleńskich, czyli również umaczana we współmord na Polakach, będzie jedną z kobiet, które kiedyś staną przed Trybunałem ludzkim i Boskim z bardzo wielkim brzemieniem współzbrodni. Musi mieć już teraz upiorne sny, ponieważ jej twarz stale jest symbolem piętna lady Macbet. |
|
Ewa Kopacz doktor śmierć z prymitywnym kłamstwem w tle. Wywiady specjalnie dla "Kuriera" Chicago |
|
|
14 lat temu |
Wszystko jest prawdą, co piszesz, |
można jedynie zmienić w niektórych sytuacjach tryb przypuszczający na pewność!!! Tak, to było ściśle zamierzone morderstwo, w którym wzięło udział sporo ludzi. |
|
Wysłani na pewną śmierć… |
|
|
14 lat temu |
Brawo kibice! |
Myślę, że w obecnych obłudnych czasach krętactwa, pseudobiznesów, fałszywych obietnic i równie fałszywych uśmieszków, właśnie kibice są chyba jedyną grupą szczerych obywateli. Skoro Tusk, sam niby piłkarz, dostaje w skórę od kibiców, to znaczy, że jego gra w piłkę to czysty pijar, na który nie nabiorą się prawdziwi kibice. Mecze Tuska, to mecze kupione i na to się kibice nie nabiorą!!! |
1 |
CO GRYZIE DONALDA TUSKA? |
|
|
14 lat temu |
O takich to można powiedzieć, |
że zło uważają za dobro, kłamstwo za spryt, perfidia jest ich cechą genetyczną, swój naród uważają za panów świata, a resztę za bydło. O nich to powiedział Chrystus: "Plemię żmijowe". Jak w każdym narodzie są wyjątki, ale tylko wyjątki. |
|
A.Michnik zamiast przeprosić za antypolskość swojej żydokomunistycznej rodziny usiłuje zawstydzać mnie! |
|
|
14 lat temu |
Odpowiedzi: |
ad 1. Tylko w blogosferze można znaleźć prawdziwe dochodzenie do prawdy. Jestem starym emerytem i widząc ściemę oficjalnych mediów, mimo wieku, zacząłem szukać w blogach. Nie potrafiłem wytrzymać z kłamstwami i dlatego stałem się "blogerem".
ad 2. Niestety właśnie kłamstwa (!) w mediach doprowadziły mnie do pasji, a ta spowodowała, że przestałem oglądać oficjalne media. Jeśli je ogladam, to tylko w celu skonstatowania, że można być tak głupim (albo perfidnym) i tę głupotę wciaskać narodowi. Niestety nie tylko polskie media uczestniczą w tym kłamstwie, a zatem wnioskuję, że całość światowych mediów uczestniczy w tym smoleńskim przestępstwie.
ad 3. Cenię blogerów, ponieważ dochodzą do prawdy nie za pieniądze, ale - tak wierzę - z czystych idealistycznych motywów dojścia do prawdy. Może czasami się mylą, ale któż jest wszechwiedzący? Za wiedzę zginęli Zielonka, Michniewicz przed wypadkiem, po wypadku zaś ci, którzy pierwsi zobaczyli fałsz smoleński (p. Wróbel). Ta bezinteresowność i nawet narażanie się jest czynnikiem weryfikującym. Wiem, że blogerskie dochodzenie do prawdy, ponieważ brak mocnych dowodów, jest obarczone skazą błędu hipotezy, ale na tym polega dochodzenie do prawdy. Wiem, że wielu mataczy, wyśmiewa wysiłki blogerów, ale są to właśnie agenci wpływu.
ad 4. Znam inicjatywy, ogladam na blogach, podziwiam młodych, dzielnych, zaangażowanych.
Pozdrawiam. |
|
Projekt badawczy. Pytanie 5. Blogosfera po 10 kwietnia |
|
|
14 lat temu |
Należę do tych zwolenników teorii spiskowych, |
którzy nie wierzą, że za 9/11 stoi Bin Laden, ale NWO, by mieć pretekst do wkroczenia do Iraku i Afganistanu;
którzy nie wierzą, że najlepsze wywiady świata nie potrafiły wytropić "pasterza na osiołku"; był im po prostu potrzebny jako straszak.
którzy nie wierzą, że teraz go zabili; zmarł on śmiercią z powodu chorób cukrzycy, nerek i innych powodów ok 10 lat temu, potajemnie pochowany, ale mit straszaka trzeba było podtrzymywać. Teraz trzeba było sfingować całą tę szopkę ze znalezieniem, zabiciem (nawet sprokurowali element, że zasłaniał się za kobietą - istny Hollywood), utopieniem zwłok (których nie było). Jaki cel? Może taki, że teraz Amerykanie zwrócą się przeciwko Pakistanowi, że niby "ukrywali Bin Ladena".
którzy nie wierzą, że teraz politycy z przekonaniem radują się, że zabito Bin Ladena, nawet wbrew ich "etyce postawienia sprawców przed sprawiedliwością". Uważam, że wiedzieli, jaka jest prawda, że Bin Laden od dziesięciu lat nie żyje. Dlaczego teraz się cieszą? Ano z tego samego powodu: będą teraz szukać pretekstu dla rozszerzenia działań wojennych przeciwko krajom arabskim.
Wstrętna jest i diabelska polityka NWO, w której uczestniczy większość tzw. "ważnych" polityków. Wycierają sobie usta sloganami humanitaryzmu, sprawiedliwości itp., ale są na usługach zła i Złego! |
|
Dopadli go! |
|
|
14 lat temu |
FYM-ie i wszyscy jego pomocnicy |
w dochodzeniu do prawdy! Dziękuję Wam za niesamowity trud. Niechaj Bóg Was chroni, bo skoro przeciwnik wykończył wielu, zastrasza coraz szersze kręgi, to Boża opieka jest Wam potrzebna. Ufamy jednak, że Bóg zwycięży. |
-1 |
Blitzkrieg z 10.04.2010 |
|
|
14 lat temu |
Żyją w Polsce o polskich nazwiskach na wysokich urzędach, |
ale Polakami nie są; mają mundury wojskowe o wysokiej randze, ale z prawdziwym wojskiem nie mają nic wspólnego; Niby niezależna prokuratura cywilna i wojskowa, a wszystko szyte grubymi nićmi w zależnościach. Niby dla dobra śledztwa wszystko powinno być przejrzyste, a wszędzie tajemnice i tajność; Niby sądy powinny być sprawiedliwe, a co rusz budzi się sprzeciw wobec takiej "sprawiedliwości". Górala ścigają za oscypka, a morderstwa są "niewykrywalne". Straszna ta nasza obecna władza, która kontynuuje najlepsze wzorce czasów stalinowskich. |
|
Generał Janicki - ostatnia nadzieja |
|