|
|
13 lat temu |
Stare wraca! |
W PRL jedna z wazniejszych informacji (to tylko przyklad) byla wiadomosc , ze "ksiezniczka Anna spadla z konia". Wszystko inne co sie dzialo w wolnym swiecie bylo nieistotne, niewazne. Karmiono nas takimi duperelami. Kiedy dzis uslyszalam te informacje, w dodatku jedyna ze swiata - przypomnialam sobie tamte czasy.
Pozdrawiam |
|
WIADOMOSC DNIA. /Jedyna/ INFORMACJA ZE SWIATA. |
|
|
|
11 lat temu |
kat |
"Podsumowując Twoją wypowiedz powiem tak , ty sobie Coryllus siedź w tym wozie i zbieraj baty / a na policzki najlepsze sa okłady z lodu/ a ja się zrywam na wolność bo mnie ten wóz i samozwańczy woźnica meczy i wqurwia." To Pana cytuję.
Pan to nazywa merytoryczną dyskusją?
Nie nerw a nerwów szkoda. |
1 |
O wodzeniu ludu na barykady |
|
|
|
11 lat temu |
Odpowiedż niepełna jest w informacji |
a znalazłam ją w ubiegłotygodniowym wydaniu papierowym. Autorami są L.Misiak i G.Wierzchołowski. "Zniknęło urządzenie zapisujące trasę TU-154". To taki rodzaj samolotowego GPS. Zadna komisja nie pisze co się z nim stało, nikt o niego się nie dopytuje. KLN 89B zapisywało trasę lotu, czyli współrzędne, podobnie jak TAWS i FMS. Czy brak tego urządzenia i cisza na ten temat o czymś nie świadczy?! Gdzie wylądował TU 154 101 jest zapisane w urządzeniu KLN89B! Dlaczego nikt nie dopomina się o zwrot tego urządzenia? |
|
Gdzie wylądował TU-154 101, czyli koniec hipotezy dwóch miejsc |
|
|
|
11 lat temu |
Coryllus.Po co Pan zszedł do ich poziomu? |
Czterech na jednego.!? W chamstwie im Pan nie dorówna. Poza tym oni nie rozumieja o czym Pan pisze. Szybciej mówią/piszą niż myślą. Niech Pan sobie odpuści ten portal - tu zaczęło brzydko pachnieć. |
|
O wodzeniu ludu na barykady |
|
|
|
12 lat temu |
Walenie w GaPola! |
Dla uwiarygodnienia swoich zarzutów wobec Anity CzerwiNskiej szanowny pan rezyser zastosował bogoojczyzniane wnętrze. Sceneria godna artysty. Czy musiał się nią podpierać? Niewłaściwszym byłoby dać możliwość wypowiedzi oskarżanej/szkalowanej? W tych dwóch opisywanych wypadkach tylko P. Wojciechowski był przesuwany z kamerą na dalsze miejsce? Może dotyczyło to wszystlich operatorów?! Czemu to P.Wojciechowskiemu mają przysługiwac jakieś inne względy?! Proszę nie epatować nas swoim wiekiem i dorobkiem. Dlaczego GP miałaby obowiązek wspólpracować z Panem? Pan uważa, że sie Panu to należy?! Mam inne zdanie w tej materii.
http://www.blogpress.pl/node/11697Walenie w GaPola |
|
Cholernie przykra sprawa.. Mówi Krzysztof Wojciechowski. |
|
|
|
12 lat temu |
Walenie w GaPola! |
Dla uwiarygodnienia swoich zarzutów wobec Anity CzerwiNskiej szanowny pan rezyser zastosował bogoojczyzniane wnętrze. Sceneria godna artysty. Czy musiał się nią podpierać? Niewłaściwszym byłoby dać możliwość wypowiedzi oskarżanej/szkalowanej? W tych dwóch opisywanych wypadkach tylko P. Wojciechowski był przesuwany z kamerą na dalsze miejsce? Może dotyczyło to wszystlich operatorów?! Czemu to P.Wojciechowskiemu mają przysługiwac jakieś inne względy?! Proszę nie epatować nas swoim wiekiem i dorobkiem. Dlaczego GP miałaby obowiązek wspólpracować z Panem? Pan uważa, że sie Panu to należy?! Mam inne zdanie w tej materii.
http://www.blogpress.pl/node/11697Walenie w GaPola |
|
Cholernie przykra sprawa.. Mówi Krzysztof Wojciechowski. |
|
|
|
13 lat temu |
Cos nie tak bylo z tym czasem w Rosji?! |
http://24timezones.com/pl_czas/moscow_czas_lokalny.php |
|
Tusk 7.04 przyleciał wcześniej i się spóźnił |
|
|
|
11 lat temu |
"...coś "w temacie" uniwersytetów ?" |
http://bukojer.salon24.pl/417413,mocne-slowa-ks-prof-hellera
Coryllus mówi jednym głosem z ks. prof. Hellerem!? No, no, no! |
|
Po co nam uniwersytet? |
|
|
|
12 lat temu |
Odpowiedz na felieton Lysiaka |
http://niezalezna.pl/27005-sakiewicz-kontra-lysiak |
|
Cholernie przykra sprawa.. Mówi Krzysztof Wojciechowski. |
|
|
|
11 lat temu |
Pracownik Kancelarii Prezydenta Kaczyńskiego...... |
Kilka dni temu trafiłam na informację /były podane też dane/, że ówczesny pracownik kancelarii - obecnie jest zatrudniony w ambasadzie polskiej w Moskwie. 10 kwietnia był obecny w Smoleńsku. Był dysponentem zdjęć z tego dnia , z lotniska. Nie zezwolił redaktorom z Gazety Polskiej zamieszczenia ich w książce. O jego obecności i oczekiwaniu na delegację usłyszałam po raz pierwszy. Osoba wogóle nieznana. Nikt go nawet nie przesłuchiwał. Ciekawe?! |
|
Niepokojące związki ludzi przygotowujących lot do Smoleńska |
|
