|
15 lat temu |
Polityków po nazwiskach trza |
takiego jestem zdania
Chroni Cię "publiczność" tych osób
To ćwiczy Szymon Majewski u siebie. Jak widzisz bezkarnie. A jak Ci ktoś skoczy z pozwem cywilnym to ja i jeszcze kilku lepszych ode mnie prawników chętnie Ci pomoże gratis. I jaka reklama będzie. |
|
Opowieść. Casting na bohaterów |
|
|
15 lat temu |
Basiu |
Więc to klasa a nie marność,
ta urocza Lapidarność.
dzięęęki |
|
Echo Salonowe |
|
|
15 lat temu |
Jeszcze dwa słowa o samym Jankowskim |
Wczoraj, na blogu niezawodnej szczekaczki RR-K zwróciłem uwagę jak "przekonywujące" i "śmieszne" jest, że Prałat Jankowski natychmiast po oskarżeniu go o agenturalnosć stał się pupilkiem "salonu antylustracyjnego" który natychmiast wybaczył mu "wojujący antysemityzm", "wino Prałat" i inne "ekscesy". Powiedziałem RR-K że jest pierwsza w obronie Jankowskiego i że na pewno zostanie to zapisane na plus przez jej koleżeństwo. napisałem też, że sie spodziewam, że ławą za nia ruszą teraz Lizut, Żakowski, Lis, Wałęsa i Michnik i że jeśli tak sie stanie to wina Jankowskiego bedzie tym bardziej wiarygodna.
Oczywiscie po tych komentarzach zostałem zglanowany.
Wracam potem do domu. Otwieram telewizor o godzinie 18 robiąc "caping" po anałach informacyjnych i co widzę?
1. Lizut pluje na Żaryna
2. Wałęsa broni bojownika i kolegę
Pytanie: taki prorok ze mnie czy po prostu to naturalna kolej rzeczy gdy swołocze i donosiciele nagle dowiadują się że tamten, do niedawna ladajai przeciwnik nagle okazuje się "swój", okazuje się "Ich".
I zwróćcie też uwagę na typowy dla agentury napastliwy ton Jankowskiego i natychmiastowe bluzgi. Myślę że Ksiądz Isakowicz-Zaleski traci po woli wiarę w swoje środowisko i broniąc (słabiuto przecież) jankowskiego próbuje ratować swoja pamięć o niektórych postaciach. Smutne, bo ja już w zasadzie jestem teraz przygotowany na każdą "nową informację". Smutne
|
|
Jankowski i „Bolek” a śmierć Popiełuszki |
|
|
14 lat temu |
Kuki |
Toć przecie napisałem
Chodzi oto, by czytając Barbura można było podążyć w śled komentarzy. |
|
Najwięcej szmalcowników było wśród Żydów |
|
|
14 lat temu |
Jacky6 |
Za wszelkie Dary Dziekczynne Dziękasy :-) |
|
Drodzy Niepoprawni jutro się żenię :-))))) |
|
|
14 lat temu |
Anysalonie - osławiona Wojna Futbolowa |
Jest po prostu cienka jak dupa węża.
A wypowiedź Frywolnego Dziadzia skomentowałem w swoim poście.
Jest zadziwiająca
Pozdrawiam
ŁŁ
Ps. Czujcie się zaproszeni do serwisu społecznościowego dla fachowców: hey-ho.pl |
|
Bawarski "profesor" zapowiada przewodnik po domach publicznych.Wdowa cenzuruje książkę o Ryszardzie wcale nie takim hebanowym!* |
|
|
15 lat temu |
Lesiu, jednak pomiędzy zaniechaniami a zdradą jest róznica |
zasadnicza!!!
Nie mówimy o zaniechaniach. |
|
Poszukiwanie agentów |
|
|
15 lat temu |
Andrzej.A - dzięki za konstruktywne myslenie |
To jest niesłychanie optymistyczna wizja. Nazwij to chciejstwem jezeli chcesz. Ale jak widzę zgadzasz się, że założenia strategiczne polegajace na coraz ściślejszej współpracy tych oto krajów nie są pozbawione sensu.
Mapka miała szokować ale i zmusić do myslenia. I to się dzieje jak widzę.
Poza tym, konfederacja za zwyczaj nie powoduje utraty niepodległości.
Pozdrawiam |
|
Polska Rzeczypospolita Narodów - rok 2013 |
|
|
14 lat temu |
Kirkerze |
Chciałem tylko dodać, że te horrory wcale nie są tak odmóżdżające jak się wydaje.
I na tą okoliczność jutro, w tych groteskowych wyborach, zgłosuję zgodnie z sumieniem na Marka Jurka. |
|
Filmy na relaks (1) |
|
|
14 lat temu |
Danzie - takie miejsce kiedyś stworzyłem ale... |
ale wyglada na to, że akurat Prawica sprawdza się wyłącznie w działaniach fraktalnych.
Mówię o portalu www.grp.org.pl
Szybko sie jednak okazało, że Prawicowiec Prawicowcowi nie równy. W zasadzie dzieli nas każdy temat i na każdy temat dążymy do sporów. Ale powtarzam: TO NORMALNE
Nie wiem jak wyobrażalibyscie sobie takiego SuperArbitra? Ja dla niego nie widzę miejsca. Każdy bowiem ma (oprócz róznych zdań w szczegółach) inna wrażliwość, swoje ambicje i poczucie niezależności (suwerenności od innych blogerów)
Sorry ale moim zdaniem nie da się tego spiąć bez wprowadzenia norm i zasad. A to z kolei jest ograniczeniem. A własnie od ograniczeń uciekamy do blogosfery.
Prawica może się jednoczyć tylko na chwilę wokół jakiegoś projektu, akcji. Tyle tylko, że jednych ten projekt zainteresuje drugich nie. Jest jeszcze jedna, smutna sprawa ale łatwo wytłumaczalna. Otóż boimy sie manipulacji i indoktrynacji róznego typu mieszaczy do tego stopnia, że pojawiają się oskarżenia o agenturę lewacką, zdradę interesu narodowego itd.
Z taką sytuacją spotkałem się u siebie na blogu (w S24) gdzie dwóch porządnych ludzi niemal spotkało się w sądzie. Mówię tu o sporze (na noże) KJ Wojtas vs Akar. Poróznił ich stosunek do amerykanów i KJW zarzucił Akarowi agenturalność. Wkroczyłem w to bo znam Adama i wiem że to człowiek o krystalicznej uczciwości i przyzwoitości.
Jak chcecie pogodzić takie emocje? SuperArbitrem? Narzuconym autorytetem w roli Mediatora? Tego sie nie da zrobbić a Mediatorowi się dostanie najwięcej. A są jeszcze gorsze przypadki o których wspominał FYM.
Moja rada jest inna. Uszanujmy swoje zatomizowanie. Działajmy fraktalnie i dyskutujmy na rózne tematy. Prowadźmy front zdrowego rozsądku, wiedzy, wartości przeciwko lewackim mistyfikacjom. Twórzmy szereg pożytecznych akcji (to najwyższy mozliwy rodzaj konsolidacji). I liczmy się z tym, że będą kłótnie i niesnaski - bo nawet blogoisfera jest odbiciem zycia, a człowiek ucieka (podświadomie) od nudy gdy wszyscy działają w harmonii i się ze sobą zgadzają do emocji, sporów, ripost, kłótni, fint i filipik.
Reszta jest utopią.
I jeszcze jedno (REKLAMA;-) nie tworzmy bytów ponad potrzebę. Macie do dyspozycji forum GRP (link wyżej) na którym można się konsolidować do woli.
Pozdrawiam |
|
Tad9 na prezydenta |
|