Komentarze użytkownika

Kiedy Tytuł Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika obiboknawlasnykoszt@tlen.pl
14 lat temu Tańczący z widłami Jak będzie społeczny bat nad mediami, to nawet jak powstaną nowe, nowe i nowe to będą wiedziały, ze za swoją niegodziwość, nikczemność,cynizm, obłudę zapłacą najwyższą cenę - nawet swoją upadłością. Jeśli jakieś media zaczną zajmować się nie tym do czego nie są powołane to taki bat społeczny wskaże ich miejsc w szeregu. Dobrze i w interesie społecznym działające media mają patrzeć przede wszystkim na ręce rządzących, a nie ich bezkrytycznie wspierać lub ich zastępować. Jak przekaz informacji będzie odzwierciedlał prawdziwy stan rzeczy, to i społeczeństwo będzie postępowało i zachowywało się właściwie do zaistniałej sytuacji. Nie może być tak, że dziś morderców, zabójców i złodziei wybielają te łże media robiąc z mózgów lemingów źródlaną wodę nie skażoną jakąkolwiek wiedzą czy instynktem społecznym. Dzisiejsze łże media uczą i wpajają w społeczność ludzką najgorsze cechy zwierzęce. Nie miej litości ani współczucia. Musisz zabijać by dużo mieć lub tylko przeżyć. Ten ruch społeczny byłby batem na media i na władzę bez względu na jej kolor i maść. Ruch może przecież posiadać też stowarzyszenie jako formułę instytucjonalną, która posiadając zaplecze mogłoby podejmować i imieniu ruchu społecznego różne inicjatywy społeczne w tym ustawodawczą i konstytucyjną. Pozdrawiam PS Wiem, że mój pomysł z ogólnopolskim ruchem społecznym jest śmiertelnym zagrożeniem dla wszystkich działających obecnie w Polsce partii politycznych - te duże i te kanapowe mają pełne pampersy, bo ruch taki może zmieść je z powierzchni życia społeczno-politycznego Polski i stąd wynika opór materii w jego zorganizowaniu i powstaniu grupy założycielskiej oraz ucinanie tematu w różny nawet najdziwniejszy sposób - dyskusja obok tematu i niby chęć wsparcia lecz czegoś zgoła całkiem innego. Legiony uzbrojone w plastikowe tarcze i stalowe rydwany w wojnie z ITI, Polsat i GuanoWartą - Część XX
Obrazek użytkownika Jan Bogatko
Obrazek użytkownika obiboknawlasnykoszt@tlen.pl
14 lat temu Re: Czy naprawdę Można też wyłączyć światło będzie oszczędniej, dla zdrowia też, bo tak będzie w zgodnie z naturalnym cyklem słońca i księżyca. Możemy przecież zawsze wrócić do korzeni, byłoby najzdrowiej: Samo zdrowie .......... Przecież mi nie chodzi o jakiekolwiek oszczędności – nawet zdrowotne, gdy w tej sprawie życie można też stracić, bo przecież dla Polski i warto i trzeba. Na niepodległości i suwerenności Polski nie można oszczędzać, bo niepodległość kosztuje nie tylko daninę pieniężną lecz i jak trzeba to i daninę krwi. Żeby zaoszczędzić można też nie jeść, nie pić, nie oddychać, wyłączyć światło, chodzić pieszo, a także czytać gazety z odzysku oraz wiadomości wysłuchać od lemingów lub trolli. Żeby nie widzieć i nie słyszeć o rzeczach sobie niemiłych zamknąć oczu, zatkać uszy i udawać, że ich nie ma i mnie one nie dotyczą. Pozdrawiam PS Ja czytam i oglądam by wiedzieć co mój wróg wyczynia, bo wiem co uczyni mi mój przyjaciel - pomoże. Legiony uzbrojone w plastikowe tarcze i stalowe rydwany w wojnie z ITI, Polsat i GuanoWartą - Część XX
Obrazek użytkownika contessa
Obrazek użytkownika obiboknawlasnykoszt@tlen.pl
14 lat temu Oczekuję na rzeczową dyskusję w bardzo ważnej sprawie To, że się nie uda już słyszałem nie jeden raz. Teraz chciałbym usłyszeć co i jak zrobić by się udało. Sprawa jest i nie da się jej przemilczeć, zasłonić oczy czy zatkać uszy by sama tak od siebie znikła raz na zawsze z naszej codzienności. Samo wyłączeni telewizora, radia czy nie kupienie i nie czytanie gazety nic nie da, bo tu chodzi o tych, którzy poddają się świadomie lub nieświadomie praniu mózgów lub ostatecznemu wypłukaniu zapachu po nim o ile tam on kiedykolwiek był. Nie możemy zasłaniać się prywatnymi czy grupowymi interesami, gdy POLSKA GINIE na NASZYCH OCZACH !!!!!! Każda obojętność na los Polski jest współuczestniczeniem w NEOTARGOWICY i ZDRADZIE NARODOWEJ!!!! "SZARE SZEREGI" była bohaterską i konspiracyjną organizacją BOHATERSKICH POLSKICH HARCERZY - POWSTAŃCÓW WARSZAWY i nie tylko. Jest swego rodzaju niegodziwością porównywanie jej z SZARYMI SZEREGAMI pracowników z marketów, stoczni, hut, kopalń............ Chociaż swego czasu byłem tzw. "styropianowym bohaterem"- styropian to jest też fałszywa legenda, jako organizator i uczestnik strajków na Wybrzeżu, to nie pretenduję nawet na miano bohatera, bo nim nie byłem i nie jestem. To był mój zakichany obowiązek i taka powinność wobec Polski i Polaków. PS Jeszcze raz chcę uczestniczyć w tworzeniu czegoś nowego od podstaw, by ostatecznie rozliczyć się z tymi zdrajcami, którzy przy okrągło-kanciastym stole oszukali i ograbili Polskę i Polaków. By wymierzyć wszystkim beneficjentom tego oszustwa i draństwa najsurowsze z możliwych kar. Legiony uzbrojone w plastikowe tarcze i stalowe rydwany w wojnie z ITI, Polsat i GuanoWartą - Część XX
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika obiboknawlasnykoszt@tlen.pl
14 lat temu Chiny: przemówienie o łamaniu praw człowieka [quote]Temat mojego wystąpienia to „Łamanie praw człowieka w Chinach”. Powiem szczegółowo tylko o czterech przypadkach, bo żeby omówić wszystkie potrzeba o wiele więcej czasu. Pierwszy z nich to kara śmierci. Władzę Chin stosują karę śmierci o wiele częściej niż władze innych krajów. Na początku 2004 roku przedstawiciele Komunistycznej Partii Chin podali, że rocznie wykonuje się ponad 10 tysięcy egzekucji i taki stan trwa od 30 lat. Wiemy, że ponad 10 tysięcy, ale nie wiemy ile ponad. Wiadomo jednak, że na dzień dzisiejszy Chiny wykonują 97% wyroków śmierci na świecie. Karę śmierci wymierza się nie tylko za ciężkie przestępstwa, ale też za przewinienia takie jak kradzież, czy od niedawna jazda pod wpływem alkoholu. Sama egzekucja przeprowadzana jest taśmowo, tzn. skazani klęczą w szeregu z rękoma skrępowanymi na plecach, za więzy wkłada się wysoką na metr ponad głową deskę z nazwiskiem i krótkim opisem przestępstwa. Kat zabija strzałem w tył głowy. Drugie łamane w Chinach prawo to regulacja rodzin. Mieszkaniec miasta nie może mieć więcej niż jedno dziecko, a mieszkaniec wsi więcej niż dwoje. Rodzina, która ma więcej dzieci narażona jest na szereg represji, począwszy od utraty przywilejów socjalnych w miejscu pracy, a kończąc na brutalnych pomysłach urzędników. Znana jest sprawa, kiedy zmuszono do natychmiastowej aborcji około 50 rodzin pod karą publicznej chłosty kijem bambusowym na gołe pośladki – po jednym uderzeniu za każdy dzień stwierdzonej ciąży. Kobiety w Chinach mają wyznaczony czas na urodzenie dziecka. Jeżeli nie uda się im urodzić w tym terminie, dokonywana jest aborcja. W przypadku zaawansowanej ciąży wykonywany jest zabieg – ciężarnej nieco poniżej pępka wbijana jest dwudziestocentymetrowa igła, po czym następuje poród martwego już dziecka. Kolejny problem to handel ludzkimi narządami. Chiny zarabiają na tym około miliarda dolarów rocznie. Według państwowych raportów w Chinach w latach 1994-1999 przeprowadzono około 18,5 tysiąca transplantacji, a w okresie 2000-2005 liczba przeszczepów wynosiła już 60 tysięcy. Na stronach internetowych chińskich szpitali do niedawna można było znaleźć informację typu: „Znalezienie odpowiedniego dawcy nerki może zająć tylko tydzień, maksymalny czas oczekiwania to jeden miesiąc. Jeżeli wystąpią nieprzewidziane problemy z narządem do przeszczepu, pacjentowi zostanie zaoferowany kolejny narząd, a operacja obędzie się w przeciągu tygodnia”. Jak to możliwe, skoro w innych państwach średni czas oczekiwania na nową nerkę wynosi od 32 do 52 miesięcy, a czas przydatności żywej nerki to 24 do 48 godzin, a wątroby 12 godzin? Aż do lipca 2006 roku sprzedaż ludzkich narządów była legalna. Niby prawo zostało wprowadzone, ale tzw. transplantacyjna turystyka wciąż się rozwija. Osoby, które decydują się na przeszczep w Chinach nie zastanawiają się, czy narząd pochodzi od dobrowolnego dawcy, czy od ofiary morderstwa, więźnia lub skazanego na śmierć. Chiński rząd dopiero w 2005 roku przyznał się do wykorzystywania narządów od skazanych na śmierć i straconych więźniów. Ostatni problem, o którym powiem to istnienie w Chinach obozów koncentracyjnych Laogai. Nie jest znana liczba osadzonych w nich ludzi. Zachodni eksperci mówią o 16 do 20 milionów. Oficjalne dane Chińskiej Republiki Ludowej to 160 tysięcy. Życie więźniów w obozach Laogai można porównać tylko do życia w hitlerowskich obozach koncentracyjnych. Podstawą wyżywienia jest pół litra polewki i bułka lub ryż bez żadnych dodatków. Na porządku dziennym jest wyczerpująca praca. Stosowane są kary takie jak np. stanie nago na mrozie lub w upalnym słońcu. Stosowane są tortury, bicie kijami i metalowymi prętami. Władze Chin stosują tortury żeby wymusić zeznania. Zmusza się osadzonych, by donosili na swoich współwięźniów. Dodatkowym obciążeniem jest pranie mózgu, które odbywa się na dwóch ścieżkach. Pierwsza to świadomość więźnia, że może się nigdy nie wydostań z obozu, a druga to, że rodzina i bliscy więźnia zmuszani są do pisania listów, w których nie zgadzają się z ich zachowaniem i całkowicie się od nich odgradzają. Te listy są później odczytywane więźniom, którzy są zagubieni i zdesperowani. Wszystkie przytoczone przeze mnie przykłady jednoznacznie świadczą o tym, że w Chinach łamane są prawa człowieka. Polska i inne kraje powinny zastanowić się, co mogą zrobić, by wymusić na Chinach żeby zakończyły reżim wobec swoich obywateli. Jest to o tyle trudne, że przywódcy państw boją się podjąć stanowczych kroków, bo Chiny z dnia na dzień stają się światową potęgą gospodarczą. Sam przywódca Chin zapewnia, że prawa człowieka w ostatnim czasie znacznie się poprawiły i jest powód do dumy.[/quote] i dalej czytamy: [quote]Skazani na śmierć dawcami Chiński rząd dopiero w 2005 r. przyznał się do wykorzystywania narządów skazanych na śmierć i straconych więźniów. Krzysztof Łoziński w swojej książce pt. „Piekło środka – Chiny a prawa człowieka, 10 lat później” napisał: Według posiadanych przeze mnie informacji, egzekucje wykonywane są w taki sposób, by w momencie pobierania organów, skazany jeszcze żył (ze względu na potrzeby transplantologii zmieniono nawet metodę egzekucji. Skazańcy, od których mają być pobrane rogówki, zabijani są strzałem w serce, a nie w głowę). Jeszcze przed egzekucją jest on przygotowywany do roli dawcy, co dostarcza mu dodatkowych cierpień. Przygotowanie to polega na przykład na wykonaniu kilku niezwykle bolesnych zastrzyków. Łoziński podaje, że w 1993 r. Chiny sprzedały za granicę 1 500 nerek od skazańców. Falun Gong – żywe źródło organów Od momentu prześladowań praktykujących Falun Gong (1999r), liczba przeszczepu nerek podwoiła się gwałtownie. W 1998 r. przeprowadzono 3 596 przeszczepów nerek, a w 2005 r. blisko 10 000. Wielu członków rodzin praktykujących Falun Gong, którzy zmarli w aresztach, donosiło, że widziało ciała swoich najbliższych z chirurgicznymi cięciami i brakującymi częściami ciała.[/quote] Więcej tu: http://omittedleads.wordpress.com/tag/rezim/ Na sprzedaż. - Kto da więcej ? PS Jak możni świata podskoczą do Chin, to stracą możliwość kupienia sobie lub dla rodziny "części zamiennych" w Chinach, więc jak widać znaleźli salomonowe wyjście. Czyż wszyscy nie jesteście Chińczykami?
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika obiboknawlasnykoszt@tlen.pl
14 lat temu Jak napaść i zniszczyć państwo polskie [video:http://www.youtube.com/watch?v=4_ueAu-7IbQ] Teraz mamy pionierów w POtwornej młodzieżówce PRL Bis. Pozdrawiam PO ma wreszcie swojego Pawkę MOrozowa
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika obiboknawlasnykoszt@tlen.pl
14 lat temu Wypaczeniom mówię gromkie NIE !!!! TOWARZYSZE !!!! Dziś mówimy koniec starym wypaczeniom, bo nowe czas rozpocząć. DonTus Kasia Kolenda wypacza przeprosiny Prezydenta
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika obiboknawlasnykoszt@tlen.pl
14 lat temu Re: Czy można przerobić premiera na niedojdę w peruwiańskiej cza Wiem na co już nie trzeba przerabiać tego co łaziło w peruwiańskiej czapeczce. Nie należy przerabiać tego na mendę, bo to co w niej łaziło jest szczególnie rzadkim okazem mieżdunarodnoj miendy. Czy można przerobić premiera na niedojdę w peruwiańskiej czapce?
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika obiboknawlasnykoszt@tlen.pl
14 lat temu Każdy bałwan ma to do siebie, że jest bałwan. Pokojem powiało, pokojem w sowieckim stylu...
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika obiboknawlasnykoszt@tlen.pl
14 lat temu KATOLIK GOWIN Bies w ornat odziany, który ogonem na mszę dzwoni. Pozdrawiam Siusiak
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika obiboknawlasnykoszt@tlen.pl
14 lat temu Rebeliantka Całkiem się nie dziwię, że PiS popiera to skoro nawet Paweł Poncyliusz nie jest biegły w sprawach net i trudno jest przekonać szefostwo z PiS do wykorzystania pewnych portali do prowadzenia PR na rzecz PiS. Potrzebowałem z 1000 internautów, którzy by jednocześnie prowadzili pewne stałe czynności na wskazanych przeze mnie portalach towarzyskich, które przez parę miesięcy testowałem pod różnym kątem. Nic z tego pomysłu nie wypaliło, bo nie było zainteresowania ze strony szefa sztabu JK - czyli Pawła Poncyliusza, który jest według mnie cienki w te klocki. To co napisałem wyżej znam z autopsji, bo nie zdołałem przekonać nawet w osobistej rozmowie z Pawłem Poncyliuszem do wykorzystania młodzieżowych portali internetowych, które posiadają wystarczające do tego celu możliwości medialne na rzecz prezydenckiej kampanii wyborczej w wyborach 2010 r. Totalna klapa - szkoda gadać na ten temat. Pozdrawiam PS Nas już od dawna śledzą i znają każdy nasz oddech. "...TY NOŻEM CHRZCZONY ŻYDOWSKI PARCHU..." - CYTAT
Obrazek użytkownika zib1

Strony