|
|
14 lat temu |
Seawolf! Szanowni Państwo! |
Są pewne granice rżnięcia głupa i brania mu tego za dobrą monetę, dlatego pozwolę sobie na niezbyt kulturalny komentarz, ale adekwatny by skwitować wszystko co ze strony polskiej i rosyjskiej w sprawie smoleńskiej do tej pory. Użyję do tego tekstu, który obiegł cały świat:
"Ni chuja siebie!"
To tyle!
Pardon.
contessa |
|
Szalona odwaga ministra Szojgu |
|
|
|
14 lat temu |
Hiihihihih! Seawolfie! |
Odnośnie abepe tylko tyle i.. aż tyle!
Pozdrowionka od świeżoupieczonej babci.
contessa |
|
Biskup Filozof semper fidelis |
|
|
|
14 lat temu |
Rzepa zmienia oblicze! |
PO konsekwentnie wprowadza swą antypolską i antydemokratyczną politykę. Swoją prawdziwą orientację i cele ostatecznie "przypieczętowało" sposobem odniesienia się do katastrofy smoleńskiej - śmierć prezydenta RP "nic się nie stało"....
Targowica XXI wieku! Niech potomni ją dobrze zapamiętają, niech dobrze zapamiętają jej "aktorów", bo jest bardziej haniebna niż jej protoplastka.
Rzepa? Niestety! Jeszcze jakby symuluje rozkrok balansując, ale "przeciążenie" w stronę POlitycznie Poprawnych (czytaj - POsłusznych) mediów jest wyraźnie odczuwalne i poślizg w wiadomą stronę jest już tylko kwestią czasu.
No cóż... "Rzepa" też chce żyć, za tytułem stoją ludzie, którzy muszą za coś gdzieś mieszkać, za coś dać jakąś osłonę i poczucie stabilności swym bliskim...
Schodzimy do podziemia! Tzn. nie chcemy ale jesteśmy tam spychani. Za co? Za to, że opowiadamy się za prawdą jaka by ona nie była??
contessa |
|
Czy Rzeczpospolita staje się gazetą antypisowską? |
|
|
|
14 lat temu |
Sorry, siła wyższa! |
SpiritoLibero i wszystkim, którym nie odpowiedzoałam - odpiszę jutro, najpóźniej pojutrze. Jeszcze raz przepraszam.
contessa |
|
Czy warto być Polakiem |
|
|
|
14 lat temu |
seaman25 |
Brak czasu nie pozwolił mi dotrzeć do materiałów, o których wspomniałam, natomiast grzebiąc w archiwach salonu 24 przypadkiem trafiłam na notkę, która do nich mnie doprowadziła.
http://antydziad.salon24.pl/194008,posmolenskie-political-fiction-cz-3-kazachstan
Pozdrawiam.
contessa |
|
Czy warto być Polakiem |
|
|
|
14 lat temu |
Hmmm.... |
Mając na uwadze Kopacz i patrząc na takiego Kwiatkowskiego to Tusk lubi w kluczowych i kryzysowo-kontrowersyjnych i najmocniej krytykowanych resortach otaczać się pikusiami. Dziwna to polityka.
Szukam klucza do wielokrotności litery "k"... Fobia to czy upodobanie? POdpowiedź sporo by wyjaśniła.
PS. Qrcze, prezydent też na "k" - przypadek to jeszcze czy już reguła? A może pikuś? Nie wierzę.
;)
Pozdrawiam.
contessa |
|
Minister Kłamczucha! |
|
|
|
14 lat temu |
Niby to kwestia szkiełka i oka... |
... ujmując filozoficznie ale ważne i pryzmaty (a może pryncypia) rżnięcia... Dziada trudno orżnąć z przekonań nawet jeśli jest urżnięty. Nabrać tym bardziej bo ten pryzmat... A młodzi? Idą na łatwiznę bez wglądu na cenę bo zasady mają gdzieś póki ich ktoś... nie przerżnie. Do krwi.
Pozdrowienia.
contessa |
1 |
O dziwach, miłości i zdradzie czyli.... |
|
|
|
14 lat temu |
Mirek603 |
Dziękuję - krótko i węzłowato!
Warto, trzeba ale... przywilejów też trzeba bronić.
Pozdrawiam.
contessa |
|
Czy warto być Polakiem |
|
|
|
14 lat temu |
Witaj Seamanie! |
Wielka polityka to jest takie "cuś", które wymaga nie tylko wyjątkowego twardzielstwa ale i umiejętności kompromisów na zasadzie wybrania mniejszego zła będąc pod ścianą, czyli bez specjalnego lub marnego prawa wyboru. Chyba u Roleksa pisałam, że czasem warto poświęcić szczegół dla całej idei...
Pamiętasz jak L.Kaczyński zwlekał z parafą?
Prawda, zbyt mało interesowałam się wtedy polityką by teraz przytoczyć okoliczności podpisania, ale pamiętam zwłokę Lecha Kaczyńskiego... Na prawdę nie wiem, czy opóźniając podpis kierował się sobie znanym celem i nie wiem, czy w końcu podpisując, nie był pod presją. Niemniej fakt pozostaje faktem, że ów dokument podpisał...
Postaram się zapoznać z okolicznościami towarzyszącymi podpisaniu Eurokonstytucji, ale to nie umniejszy Lecha Kaczyńskiego w moich oczach bo Eurokonstytucja nie jest czymć żelaznym i na wieki wieków amen.
Mnie dziś bardziej niż Eurokonstytucja bulwersuje długoterminowa umowa gazowa, podpisana przez rząd Tuska z Rosją. Pomijam fakt odkrycia w międzyczasie złóż gazu łupkowego w Polsce bo żaden normalny rząd, dysponując nawet pewnymi prognozami nie wsadzi sobie takiego jeża w gacie.
W materii gazowej mam swoje zdanie choćby z tytułu możności bezpośredniego obserwowania rozwoju wypadków (czytaj - burdelu) na południowym wschodzie Europy - gazociąg "Nabucco" z wciąż niejasnymi źródłami gazu - Iran, Rosja, Azerbejdżan, uogólniane w dostępnych gov-źródłach ogólnikowymo terminami "rejon Morza Kaspijskiego" lub "Azji Srodkowej", ale z... centralnym punktem przekaźnikowym "na wschodniej granicy Turcji", tudzież możność wglądu w warunki wysyłki, tranzyty (plus aneksy), umowy docelowe (plus aneksy) itd. Polecam jednak materiał dotyczący bezpośrednio Polski:
http://smolensk-2010.pl/2010-07-21-zyski-zamachowcow-oraz-geneza-i-przebieg-zamachu.html
A'propos rury irańsko-cośtam, w której kołacze się verdiowska "Oh, mia patria sì bella e perduta! Oh, membranza sì cara e fatal!", to czytałam na salonie24 bardzo ciekawy materiał odnośnie rejonu kaspijskiego, Zakaukazia i Iranu. I myślę, że łącząc go z wyżej wspomnianym można wysnuć wiele wniosków. A może nawet
przyczynków zbrodni smoleńskiej...?
Jak mawia mój znajomy - ważne są... hipotenuzy. Mądry zbuduje trójkąt, głupi - gołe hipotezy...
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
contessa |
|
Czy warto być Polakiem |
|
|
|
14 lat temu |
Alexola, Chłopie ze wsi! |
Ja też jestem dumna, dumna jak diabli, że jestem Polką! Dlatego śmiało i z czystym sumieniem podpisuję się pod słowami Lecha i Jarosława, że Polska jest najważniejsza. Mało - to jest moje motto. Dlatego staram się szukać języka porozumienia ze zwolennikami Tuska, bez pyskówek i zadym - merytorycznie i spokojnie. I dumna jestem, że tym sposobem przysporzyłam (tak się to pisze?ponad 30 lat poza Polską robi swoje) Jarosławowi 4 głosy za pięć dwunasta...
Pozdrawiam Was.
PS. Hahahaha! Wredna bywam i mogłam napisać wrednie, że.... urwałam Tuskowi 4 dusze...
Ta cała gówniana wyborcza, tefałeny itd. mając tyle narzędzi w ręku zapominają o.... inteligentnej formie przekazu i idą na chama. Jednak Urban jaki jest, taki jest ale ma łeb - on zawsze powie, że szklanka jest do połowy pełna zamiast że do połowy pusta. Nawet wtedy gdy mu nie pasi. Tylko, że... GW i TVN chcą mieć zawsze pełno. A, na zdrowie! Ja - ucząc się na cudzych błędach - się pośmieję jak ich gówno zacznie się przelewać. Wszak ten się śmieje, kto się śmieje ostatni.
Czy palnęłam jak Jarek Gierkiem na debacie? Raczej nie! W głosie Jarka była słyszalna ironia, ale Bronka i spółke nagle dotknęła totalna głuchota, więc usłyszeli to co chcieli. Głuchota permanentna z resztą. Skutki euforii czy...???
Aaaale dziś się rozpisałam!
contessa |
|
Czy warto być Polakiem |
|
