Komentarze użytkownika

	Kiedy	Tytuł	Treść	Głosy	Do zawartości	Komentarz do
	12 lat temu	I tu już zgody nie ma.	-Tu już zgody nie ma. - rzekła emerytka. -Niema byłam, bo mnie zatkło, ale już się odtkłam i tu już mówię. -Już. Już mówię. -Znowu mnie zatkało. O matko. Niema jestem? -Jaka? - zapytał stary. -Nie ma. - wykrztusiła emerytka. -Niema. - odparł stary. -Przecież mówię. Oooo. - dowodziła emerytka -No słyszę i mówię, że niema. - powiedział stary. -Jaka? - zapytała emerytka. -Czyja - niema. - powiedział stary. -Nie ma mówię. - naparła emerytka. -Zgoda. - zgodził się stary- Niema. Zgoda. -Zgoda? -oniemiała emerytka- Nie ma. Nie ma zgody! -Jak to? -zapytał stary. -Mówię. Oooo! Nie ma zgody, mówię! - parła emerytka. -Ale o co chodzi? -zapytał stary. -Chleba i igrzysk! - zawołała emerytka. -Nie ma zgody. - rzekł stary. -Nie ma? -zdziwiła się emerytka. -Gdzie tam niema. Gada pani jak najęta. -To nie ma czy ma? - zapytała emerytka. -Co ma? - zapytał stary -Jajco! - wrzasnęła emerytka - Jak to co? Igrzyska. -Kto? -zapytał stary. -Naród. - patetycznie opadła emerytka. -Nie ma. - pokiwał głową stary. -Niema? - zerwała się emerytka - Przecież mówię. Ma, ma. -Daleko tak pani nie zajedzie. - powiedział stary. -Bo dróg nie ma. - usprawiedliwiła się emerytka. -Zgoda, nie ma. - zgodził się stary. -Jaka zgoda? Mówię! Nie ma zgody! - zawołała emerytka. -Na co? - zapytał stary. -Nie ma. -Proszę mnie nie obrażać. -wyprosiła sobie emerytka - Ja tu mówię. -Jak nie ma co. - rzekł stary. -Co niema co? Proszę się nie spoufalać. Ja pana nie tykałam. -Zgoda. - rzekł stary. -Co? -zapytała emerytka- Nie ma! Nie ma! -Coś pani zgubiła? -zapytał stary. -Co zgubiła, co zgubiła? Nic nie zgubiła, tylko mówię nie ma. -Skoro pani mówi, to nie jest niema. - rzekł stary. -Że co? -zapytała emerytka. -Mówię, że to się wyklucza. -odparł stary. -Co? Nie ma zgody? - zapytała emerytka -Tak. -rzekł stary- Jak można na kowala rzucać kalumnie jak igrzyska, i drogi i cały ten burdel robi cygan. -Dlaczego? -zapytała emerytka. -Bo widzi pani - wyjaśniał stary - Takie będziecie mieli igrzyska jakie wam ryży zawsze wyprawiał i jakie wam i teraz przygotował. I nikt inny. SWD40		Na złość mamie się przeziębię
	13 lat temu	"umysł nasz nie odbiega jakością od umysłu mężczyzny"	tym samym nie przewyższa, a stąd tylko krok by ustalić badając krzywą rozkładu normalnego jaki procent tego waszego umysłu nie odbiega, a jaki, niestety, odbiega sic! SWD40		W czym odbiegam od normy człowieka?
	12 lat temu	Aleszumm	Znakomite opracowanie Panie Aleksandrze. I bardzo potrzebne. Podobnie jak to nie tak dawno zaprezentowane przez Panią Jadwigę Chmielowską. Może wtedy, kiedy Polakom będzie się pisało na okrągło i na okrągło przypominało prawdę o Rosji oraz prawdę o metodach działania Rosjan będą w stanie wyzwolić się z irracjonalnego lęku przed tą nacją i z tej ich przerażającej bezradności. A prawda jest taka, że to nie Rosjanie są tacy mocni, bo Rosja to dzicz, w równym stopniu agresywna i butna co spolegliwa i tchórzliwa, tylko Polacy to beznadziejni dyletanci i co tu owijać w bawełnę, w wielu przypadkach leniwi, samolubni sukinsyni bez godności i honoru. SWD40		PRZYJACIELE MOSKALE
	11 lat temu	bohater polski	Każdy cykor, każdy frajer i tchórz każdy, Gdy mu plują w oczy albo zaczną dupę kopać, Twierdzi, że choć bierny jest odważny I że nie dał się po prostu sprowokować. Nasz Tomaszek już ma pełne nachy, I najdalej jutro to wyjeżdża on do Świdra, Bo jak tutaj ruskie zrobią dożynanie znów watahy, On przy cytrze w Świdrze będzie wpieprzał se powidła. SWD40		Pokazać klasę i mądrość, czyli, nie dajmy się sprowokować podczas Euro 2012...
	11 lat temu	bryka józio	A gawiedź gęby rozdziawia dziobate Ozorem mieląc na papkę nać, Że łysy, że bryka, że syf rządzi światem, A oni w mordę muszą wciąż brać. Postoją, popieprzą i na pragółkę Każdy podrepce mrucząc psia mać I przez bibułkę zeżre se bułkę By chamstwu odpór kulturą dać. SWD40		Józef blokuje...
	13 lat temu	chłonność	bibuła i gąbka też są chłonne, a jaki ma to zwiazek z subtelnością - żaden, to może z wrażliwością - też żaden, wniskowanie zatem jest pozbawione logiki, a założenie - " bardziej chłonnym umysłem jest nasz - kobiecy" - całkowicie błędne - umysł, to jest nasz, gatunku homo sapiens sapiens mózg, tym rózni się od małpiego, to znaczy mózgu naczelnych i wszystkich wcześniejszych form homo, że nie tylko potrafi obserwować, przyswajać i odtwarzać, czyli to co nazywasz chłonięciem, i proces ten nazywamy, w duzym uproszczeniu, świadomością, ale posiada również samoświadomość, a dopiero ona jest tym, co można i nazywa się człowieczeństwem dudek strzela, kule same niosą SWD40		W czym odbiegam od normy człowieka?
	12 lat temu	Cieszę się, że jesteśmy zgodni.	Ach Tomasz, mój Ty Tomasz Masz tyle Ty z człowieka To rzadka dzisiaj cecha, No powiedz skąd Ty tomasz. Mój Tomasz. Szalom ps Czy nie jest to nazbyt dużym nadużyciem z mojej strony? SWD40		Mordechaj i Szmul
	12 lat temu	co kogo obchodz jaki ma być temat	Nie lubisz Szekspira. William Shakespeare. H-a, nie, kij ci w to coś. Będzie i tak po właściwej stronie. „Byt, albo niebyt? Oto jest pytanie.” Kapujesz? Poznanie. Należy do istoty bytu. I nie o ciebie istoto mi szło. Mało istotne. Chodzi o to: Istotą bytu jest poznanie. Masz lęki? Tak, o ciebie mi chodzi. Migreny mnie nie interesują. No to jak? Masz? Do istoty bytu należy poznanie. A ponieważ poza bytem nie ma niczego - istotą bytu jest samopoznanie. No to jak? Masz lęki? I jak daleko potrafisz odlecieć w samopoznaniu. Do niebytu? Bo wiesz, wtedy ma się lęki. Nawet zajebiste. SWD40		Koneczny - czy może jednak nie?
	13 lat temu	co robić, kiedy sie jest petentem?	Petent, no to ma on dość ograniczone możliwości. Może pokornie prosić, może pokornie przyjąć, na przykład co bądź, z łaskawej ręki pana. Może pokornie się pokłonić, może wreszcie uniżenie podziękować za to, że okazano mu łaskę i jasno oraz bez zwłoki okazać zadowolenie. Może też, raczej nawet powinien, tak zdecydowanie ma wręcz taki obowiązek, okazać swoją niższość i zamanifestować wierność. Ale obok ograniczonych możliwości petent też ma pełne prawo. Ma pełne prawo oblizać się, pełne prawo narobić pod siebie, ma pełne prawo do zrozumienia, że narobił pod siebie, oraz pełne prawo odreagować na tych, którzy nie rozumieją tego, że się zesrał. To tak w skrócie, co można zrobić, kiedy jest się petentem. Można, w rozumieniu jedynego możliwego, czy też dopuszczalnego, tolerowanego, oraz w ogóle zachowania się petenta. Żeby nie być gołosłownym, jak na przykład taka magistra historii maria, i co to tak szumi? a, mosze, mosze, panie hłabio. Ale kokos nie o to pytał. I ja to wiem. Wiem, ponieważ chyba nawet ciężki idiota pojmie, czego robić nie można, aby nie stać się petentem. A co robić? Puścić wiełkopołske w dzierżawę niemcom, takoż ślunsk, pomosze połączyć korytarzem z Kociewiem i dać w użytkowanie w drodze przetargu, byle nie ruskim, mazury wydzielić litwinom jako rekompensatę za straty moralne, małopolske austriakom , będą mieli pole do popisu, i ci i ci, lubelskie mosze chętnie weźmie, a reszte hrabiemu w trwały zarząd. Jak kiedy przyjdzie kto mondry to łatwiej do kupy poskłada. A, i tory nie wszędzie będą szersze, bo to ważne. I szlus. SWD40		"Śledztwo"
	12 lat temu	Dla czego i dla czego?	A dla tego, o czym sam śpiewa. I w duecie i wsłuchany. W moich snach wciąż ta wszawa Co dostała mój głos, Pieprzy już cztery lata A mnie ciągnie doń coś. Może ryża facjata, Albo bul tępy dość. I ten fakt, że do grosza, Ciułam nie ja, lecz ktoś. Bo tutaj układ mam Z PO gostku I ty mało o tym wiesz. Bo tutaj już jest PO po prostu I wszystko nie z tej ziemi wręcz. SWD40		Dlaczego Kukiz robi sobie na złość?

Strony