|
1 rok temu |
Zawsze bawiła mnie droga, jaką wynalazki militarne trafiały do |
cywila. I tak napęd "hybrydowy" po raz pierwszy pojawił się na amerykańskich pancernikach typu New Mexico. W pojazdach lądowych natomiast spalinowo-elektrycznym napędem mogło pochwalić się ciężkie działo p/panc. Ferdynand (potem Elephant). Z czasów naszej młodości taki napęd miały ciężkie lokomotywy spalinowe, np. sowiecki ST-44 (popularny Gagarin). A wózki akumulatorowe, rozwożące węgiel do indywidualnych odbiorców w śląskich miastach? Być może w innych też, ale ja pamiętam z dzieciństwa wózki Stal, wiozące 2 tony węgla. Ba, pamiętam samochody na gaz - wywrotki typu Star 21. ;)Wszystko już było. Problemem są jedynie akumulatory. ;) |
4 |
Ech te szkopskie wynalazki |
|
|
1 rok temu |
Ulubiona to ona była tylko w polskich powojennych filmach... |
Chodziło o to, by widzów nie straszyć autentycznymi piosenkami żołnierskimi Wehrmachtu. Historycznie zaś była to bzdura. O ile pamiętam pierwszy na to zwrócił uwagę śp. Michał Smolorz.
|
1 |
Tak się bawi Gdańsk Dulkiewicz? Skandal na Jarmarku Dominikańskim! Odśpiewano... ulubioną piosenkę Wehrmachtu |
|
|
1 rok temu |
I co to ma za znaczenie? |
Mam pomijać fakty???? |
1 |
Warszawa’44 – przystanek Stalina |
|
|
1 rok temu |
Gratuluję doboru autorytetów. Pan Baczyk nie figuruje w spisie |
polskich ludzi nauki co oznacza, że jeśli nawet ukończył jakieś studia, to doktorem nie jest. Wiele osób pisało różne rzeczy, zwłaszcza o powstaniu, np. Zychowicz, ale to nie oznacza, że trzeba wszystkie ich pomysły przyjmować za własne.Opowieści o "potężnej" Luftwaffe w 1944 r. to właśnie taka opowieść. Niemcy od 1942 roku nie byli już w stanie zapobiec bombardowaniu dowolnego miasta, zwłaszcza Berlina. Za cenę porównywalną z wysiłkiem (jeśli chodzi o zaangażowanie materiałowe) z frontem wschodnim niszczono miesięcznie ok. 200 bombowców alianckich. By wygrać - musieliby ich niszczyć 8-10 razy więcej. Poza tym przypominam, że ze względu na bombardowania rumuńskie zagłębie naftowe przestało być zapleczem surowcowym armii i floty niemieckiej, a benzyna potrzebna do napędu czołgów i samolotów była robiona z węgla. I zwyczajnie była na wagę złota. Na terenie dzisiejszej Polski zakłady takie usytuowane były w dzisiejszym Kędzierzynie-Koźlu (Blachownia), do którego bombardowania Amerykanie użyli więcej bombowców, niż do ataku na Tokio (tam w płomieniach zginęło więcej ludzi, niż w Hiroszimie i Nagasaki... razem!), Zdzieszowicach, Wałbrzychu (z dziwnych powodów nie bombardowany ani nawet nie ostrzelany do końca wojny - czyżby dlatego, że tuż obok znajdował się Książ?) i Police. Od lipca 1944 roku zakłady były systematycznie bombardowane i niszczone. Luftwaffe była coraz bardziej uziemiona (np. dotyczyło to ok. 1000 bombowców ciężkich).Opowieści o przewadze Luftwaffe nad Warszawą to stara komusza bajeczka. Co prawda przyznawali oni, że flota powietrzna sowiecka panowała nad wschodnim frontem, ale w Warszawie był wyjątek. ;)I jeszcze jedno. Ta "wielka" bitwa pancerna doprowadziła do zniszczenia raptem 80 czołgów, czyli mniej, ile wynosiły dzienne sowieckie straty czołgów na froncie wschodnim przeciętnie przez całą wojnę.Pozdrawiam. |
2 |
Warszawa’44 – przystanek Stalina |
|
|
1 rok temu |
Dokładnie takich argumentów używano jeszcze za Stalina. Jeśli |
ktoś tu powinien odświeżyć wiedzę, to raczej nie ja. Bo faktycznie mamy dostęp do wiedzy. Ale już nie tylko tej z Kremla.Ps. A dla kolegi pytam - jakim cudem Niemcy mogli bezkarnie bombardować Warszawę często za pomocą jednego mocno już przestarzałego Junkersa Ju 87, i to bez osłony myśliwców? Wszak Stalin w rejonie Warszawy miał kilka razy więcej samolotów niż Hitler. |
5 |
Warszawa’44 – przystanek Stalina |
|
|
1 rok temu |
Złe sobie wystawia świadectwo, gdy kto wyszydza kalectwo |
To Boy. Nie ja. ;)
|
5 |
Wanda co nie chciała Niemca |
|
|
1 rok temu |
Polska gospodarka ciągle oparta jest o Niemcy. I nie konkuruje |
z nimi, ale pełni rolę podwykonawczą w zdecydowanie za dużej części. |
3 |
1939. |
|
|
1 rok temu |
Bo główne zagrożenie było ze Wschodu. Bez Stalina nie byłoby ani |
Hitlera, ani Gestapo, jak słusznie zauważył bodaj jeszcze w 1937 roku Trocki, skądinąd również komunistyczny bandyta. Pamiętaj, że Niemcom już 14 września skończył się zapas bomb lotniczych, amunicja zaś była na wykończeniu. Gdyby nie sowiecki atak 17 września była szansa na opór, co w efekcie powinno skłonić Zachód do ruszenia nam z pomocą, bo wojnę już wypowiedzieli. |
4 |
1939. |
|
|
1 rok temu |
W odróżnieniu od nich my już wiemy, czym naprawdę była komuna |
A zatem ich opinia o Powstaniu była po prostu naiwna. |
6 |
A ich jęki cichutkie..., o powinności, wierności, przyzwoitości, zdradzie,... |
|
|
1 rok temu |
Morze w szkole nie uwarzał na lekcjah polskiego??? |
;) |
|
Matematyka nauką (nie)przyjemną |
|