|
12 lat temu |
Prawdopodobnie w tym |
Prawdopodobnie w tym białym prześcieradle to lewa ręka Bin Ladena nieuchwytny Bin Donalden.
------------------------------------------------------------------------
http://www.kapela.info/mp3.php?id=578 |
|
Bin Laden byl widziany w Polsce !!!! |
|
|
11 lat temu |
Re: Binieda - persona non grata |
"nikt nie przewidział, że znajdzie się jeden albo dwóch "dłubków" i zaczną to weryfikować"
Przewidzieli i byli pewni że nie znajdą się profesory w Polsce, którym skutecznie POzamykali gęby. Bo strach przed utratą cieplutkiej posadki na uniwerku jest silniejszy niż OBOWIĄZEK dochodzenia do prawdy.
Nie przewidzieli jednak że sprawą zajmą się osoby z poza Polski. Ale myślę że znajdą na to sposób.
Osobiście mam wrażenie że to całe śledztwo i badania wykonywane przez pseudo komisje MAK i Milera są prowadzone tak żeby zyskać na czasie. Nie ma w nich rzetelności bo ich rzetelność nie interesuje. Chcą tylko sprawę przedłużać tak jakby to miało trwać do pewnego momentu kiedy coś się wydarzy. Jakby czekali aż ruskie osiągną gotowość bojową. |
|
Binienda - persona non grata |
|
|
12 lat temu |
Ech że też matka |
Ech że też matka Blumszteina nie miała takich poglądów przed jego narodzinami. Szkoda, naprawdę szkoda. Ja bym ją popierał z całego serca. |
|
Blumsztein pier......li. |
|
|
11 lat temu |
Re: Piękny przekaz |
Pszczółki jeszcze w ulach siedzą i pewnie długo posiedzą. Nie było w tym roku w zimie ani jednego dnia ciepłego żeby mogły się oblecieć. Podrawiam |
2 |
Bohaterowie wyklęci z moich okolic. |
|
|
11 lat temu |
Re: Re: Bohaterowie wyklęci z moich okolic. |
Widziałem i ja tą kapliczkę parę lat temu. Lecz nie miałem aparatu. Może uda i się w niedzielę tam podjechać i zrobić zdjęcie.
Co do miejsca pochówku prochów Jana Sałapatka to Krakowski IPN w tamtym roku 5 grudnia poinformował że prawdopodobnie odnaleziono jego grób na cmentarzu Rakowickim w Krakowie. Miał być przeprowadzone badania. Ale nic więcej nie wiem. |
3 |
Bohaterowie wyklęci z moich okolic. |
|
|
11 lat temu |
IPN
Jan Sałapatek |
IPN
Jan Sałapatek „Orzeł” 1955, ostatni partyzant Małopolski – Sałapatek był członkiem oddziału partyzanckiego AK „Wolność”, który powstał w październiku 1945 r. (pełna nazwa brzmiała Grupa Operacyjna AK „Wolność”). Jego d-cą był Stanisław Papierz „Sęp”. Po jego śmierci (19 X 1946 r.) dowództwo przejął właśnie Sałapatek. Oddział zmienił wówczas nazwę na Grupa Operacyjna AK „Zemsta”. Prawdopodobnie w tym samym miesiącu oddział wszedł (w zasadzie został wchłonięty) w skład oddziału „Błyskawica” (nie mylić ze zgrupowaniem „Ognia” o tej samej nazwie), dowódzonego podówczas przez Franciszka Łuczaka "Wróbla".
Grupa „Błyskawica” podporządkowała się „Ogniowi” prawdopodobnie jeszcze w pierwszej połowie 1946 r., jednak działała jako samodzielny oddział. Tak też traktował go Kuraś. OP „Błyskawica” współdziałał z 5. kompanią zgrupowania „Ognia”, zachowując przez cały czas odrębność organizacyjną. Po amnestii 1947 r. Jan Sałapatek „Orzeł”, w oparciu o kilkunastu członków „Błyskawicy”, utworzył oddział o nazwie Grupa Operacyjna AK „Zorza”, na czele którego kontynuował walkę do 1955 r. |
2 |
Bohaterowie wyklęci z moich okolic. |
|
|
10 lat temu |
Re: Ból towarzyszy i smoleńska kłamczucha |
Pod tym zdjęciem to ja bym napisał:
"Jak kłamię to mi piersi maleją" |
|
Ból towarzyszy i smoleńska kłamczucha |
|
|
11 lat temu |
Re: Bydlaki |
I znowu to samo. Niby kamery są ale akurat wtedy nie działają. To już jakaś patologia. Na samo hasło "Kaczyński" elektronika siada. Kamery tracą moc. |
|
Bydlaki |
|
|
13 lat temu |
Ja mam inną propozycję dla |
Ja mam inną propozycję dla płemieła.
Po co miałby tusku zużywać powietrze w celi. Powinien być wystawiony publicznie tak żeby Polacy i turyści zagraniczni idący szlakiem królewskim do krypty Państwa Kaczyńskich na Wawelu mieli możliwość zrobienia z nim zdjęcia.
Przy Kościele Mariackim w Krakowie, zamontowana jest kuna (tzw. obręcz pokutników), którą zakładano dawniej na głowy szczególnych grzeszników. Obręcz pokutników była zamontowana na takiej wysokości, aby skazany na nią nie mógł ani wyprostować się, ani uklęknąć, co miało tym bardziej uprzykrzyć karę.
|
|
Cały naród wybiera celę dla Tuska! |
|
|
11 lat temu |
Re: To celowa prowokacja |
Nie wolno wdawać się w żadne wojny i bijatyki. Oni wykorzystają wszystko przeciw nam. Dosłownie wszystko. Będą zagraniczni dziennikarze i to oni mają zobaczyć że Polska nie zapomniała o Smoleńsku i w sposób pokojowy domaga się prawdy. Uczestnicy marszu muszą się pilnować jak nigdy dotąd. I nie mogą ulec prowokacji. Niestety nawet jeśli ktoś uderzy to trzeba nadstawić drugi policzek. Niech świat zobaczy kto jest agresorem.
Każdy z uczestników marszu powinien mieć przy sobie aparat fotograficzny, komórkę z aparatem lub kamerę. W razie jakiejkolwiek niejasnej sytuacji mieć dokumentację. |
|
Cel! Eliminacja opozycji!!!! przeczytaj i podaj dalej |
|