|
|
14 lat temu |
PS. |
Skoro tak się sprawy mają, to wycofuję "szkodniki":). Ale chamy, niestety zostały:( (te u nas mam na myśli). |
|
UWAGA! WAŻNA INFORMACJA WYBORCZA! |
|
|
|
14 lat temu |
Czyli z tymi "szpitalnymi" to jednak |
coś powszechniejszego niż nasza wieś...
Mniejsza z tym - pytanie brzmi, co zrobić, żeby te osoby mogły głosować w 2 turze! Dokąd mają się udać - do szpitala? Do "swojego" okręgu z wypisem? |
|
UWAGA! WAŻNA INFORMACJA WYBORCZA! |
|
|
|
14 lat temu |
To u Was tak mówili, a u nas |
te same przepisy są interpretowane inaczej:)
Z drobiazgów: przewodnicząca komisji miała wąty co do mojego wpisu na listę (bo "stoi" tam adnotacja, że "wpisana decyzją")- jako osoba formalnie bezdomna uzyskałam decyzję swojej gminy o stałym "przypisaniu" mnie do wybranego przeze mnie okręgu (btw - czyli co? - czyli bezdomni, którzy nie są w stanie przypisać się do jakiejkowliek nieruchomości nie mogą głosowac?) "na przyczepkę" do adresu znajomych. Dlatego też figuruję na liście, ale z w/w adnotacją. Przytomnie miałam ową decyzję przy sobie (prawdopodobnie bez tego nie wydano by mi karty, POMIMO wpisu!). Pani nie bardzo kumnała "o co tam biega". Ale najgorsze było to, że chciała mi ową decyzję zabrać! Ustąpiła dopiero (grzeczne prosby ignorowała), jak palnęłam, żeby nie kradła MOICH urzędowych dokumentów:). Ale to już pikuś (acz autentyk) - tak tylko dla ubarwienia dyskusji:). |
|
UWAGA! WAŻNA INFORMACJA WYBORCZA! |
|
|
|
14 lat temu |
Nie pomnę gdzie, ale |
gdzieś mi się obiło o oczy wyjaśnienie, że legitymacja (szkolna, studencka) NIE stanowi dowodu tożsamości. Prawko też ponoć niektóre komisje usterkowały. Ergo: dowód osobisty lub paszport. Tertium zdaje się non datur. |
|
UWAGA! WAŻNA INFORMACJA WYBORCZA! |
|
|
|
14 lat temu |
To ja poproszę tę Pańską znajomą o wyjaśnienie w kwestii "szpita |
...lnej" - W innym miejscu NP wspomniałam fakt, że chorzy przebywający z szpitalach zostali z urzędu wykreśleni z list w swoich okręgach wyborczych i dopisani w okręgach "szpitalnych" (komisje wyborcze po szpitalach). Problem w tym, że wybory odbywają się w niedzielę a większość chorych jest wypisywana przed weekendem (czyt. w piątek) i oczywiście nikt ich o tych przepisywaniach z listy na listę nie informował. Posiadam wieści, że w Rzeszowie zrobiono w ten sposób w bambuko parę osób - idzie sobie otóż wyborca (kulawy i chromy) na głosowanie do swojego okręgu a tam kicha - Komisja każe mu (opcjonalnie - bo sama nie wie, co trzeba zrobić a zasięgnąć języka jej się nie chce): opuścić lokal(!),jechać do Urzędu Miasta po zaświadczenie, a nie, nie po zaświadczenie, tylko do domu po wypis ze szpitala, a nie prawda, z wypisem nie będzie mógł głosować, itp. W międzyczasie Komisja obraża i lży (publicznie) piszącą te słowa tudzież w/w kulawą i chromą starszą osobę a następnie... zamyka lokal, mimo, że zegar wiszący na ścianie pokazuje za minutę 20. Wezwana policja może nas pocałować w *** - taki czyn nie podlega Kodeksowi Karnemu (czyn komisji, nie całowanie w d*), do środka (np. w celu weryfikacji wskazań zegara) nas nie wpuszczą (to akurat rozumiem). W zw. z czym Poli mogła tylko spisać notatkę. Świadków zignorowali, ale to już inna sprawa.
Do Urzędu Miasta złożono pismo z wnioskiem o wciągniecie deliwkentki na listę w jej okręgu. Tudzież prośbę o pisemną odpowiedź. Odpowiedź przyszła... przez telefon. Pani z UM powiedziała, że w/w "kulawa" miała prawo zagłosować i tak (no to kto tu curva kłamie" - UM, czy Kómisja prześwietna?!), a z tymi chorymi wypisanymi ze szpitali to jest nieco cyrku i nie jeden taki przypadek.
No dobra, teraz pytania:
- jakie prawa tak na prawdę ma w/w kulawy wyborca,
- jak 'urwał ta osoba może skutecznie zagłosować w 2 turze,
- czy można się gdzieś poskarżyć, żeby takie dna i wodorosty NIE były w komisji w 2 turze [publiczne zelżenie, to mi pikuś - to normalka ze strony "niekturych" fuckcjonariuszy;) - przywykłam, ale niech te szkodniki nie zmniejszają frekwencji w 2 turze!!!!].
Pytania do szerszego grona: czy ktoś z Państwa się zetknął z podobnym zjawiskiem i czy uważają Państwo, że to wymaga nagłośnienia (a jesłi tak, to w jaki sposób), czy też mieści się to w granicach codziennego chamstwa i lepiej sobie odpuścić.
Pozdrawiam |
|
UWAGA! WAŻNA INFORMACJA WYBORCZA! |
|
|
|
14 lat temu |
Anegdota:) |
Odnośnie przedostatniego akapitu ("nowy, wspaniały świat") przypomniał mi się popularny rosyjski dowcip:
- Rabinowicz, a wy czytacie gazety?
- Oczywiście! A skąd bym wiedział, że mamy takie wspaniałe życie! |
|
Rzeczpospolita czy Lodomeria? - czyli o co toczy się wojna |
|
|
|
14 lat temu |
Bingo. |
. |
|
Panikarze i ortodoksi w płaszczach |
|
|
|
14 lat temu |
NIe przeceniałabym ważności Bronia - |
Rosjanie po prostu robili tam swoje a Bronek się przyplątał. - On NA PRAWDĘ NIE jest dla Rosjan aż tak ważny. A dyrektywy mogą mu przekazywać bez konieczności podróży zagranicznych:). Zatem nie demonizujmy. |
|
W drodze z Afganistanu B. Komorowski lądował w Armenii |
|
|
|
14 lat temu |
Nic Ci nie wolno:) |
Masz się bić w piersi i mówić "ja swołocz, ubij mienia":). (btw: to ostatnie zdanie, to nie ja wymyśliłam, tylko Chmielewska, dla opisania radieckiego donosicielstwa - hihi.)
Pozdro!:) |
|
Żebrak z wąsem |
|
|
|
14 lat temu |
Hmmm... |
To ja bym się zasatnowiła nad Pańskim stanem wyjściowym (tym sprzed 20 lat) - bo mnie i mojej rodzinie, minione 20 lat przyniosło jednak cokolwiek - z dna nędzy i upodlenia wyszliśmy na nieco wyższy poziom nędzy;) i zerowy upodlenia. Tzn. jakby tak przez te 20 lat nie kradli, to byłoby już całkiem lux. - Daltego ja tam widzę pewne różnice. Przede wszystkim materialne. - Mam prawo handlować walutą, złotem, akcjami (wyobraża Pan to sobie za komuny? - akcje?!?!) itp (jak wyłapię koniunkturę) i sobie dorabiać w ten sposób. Mam prawo mieć w domu paszport (i tym samym tańsze wakacje).
Ze spraw innego typu: mogę słuchać stacji jakiej chcę, mogę pokazać policji drzwi (gdy mnie po raz kolejny najdą bez nakazu).
A cenzurują podobnie, choć inaczej:) Tzn. cenzurują:) - Teraz internet:) (spórbuj zamieścić na onecie komentarz inny niż "Kocham Bronia"...). No i dzieci trzeba, jak z akomuny, uczyć że w domu inna wersja historii/polskiego/geografii(!) a w szkole inna. |
|
Żebrak z wąsem |
|
