|
|
9 lat temu |
liczą na to samo co zwykle |
Na bierność, strachliwość , otumanienie i bezmyślność bo na razie się nie zawiedli. Ponieważ jedynym poważnym zagrożeniem jest wyższa frekwencja wyborcza studzenie atmosfery jest najefektywniejszym możliwym działaniem z ich strony. Fałszerstwa też zapewne będą ,bezczelne przestępstwo jest dźwignią kariery w Przestępczej Organizacji więc gorliwcy się znajdą. Plany awaryjne mogą się pojawić po pierwszej turze, to też jest racjonalne - Polacy naród durny ale przekorny, więc plan awaryjny jest niezwykle ryzykowny.
|
10 |
ONI są już przygotowani.... |
|
|
|
9 lat temu |
symbol w pewnym sensie doskonały |
Walęsa jest symbolem pewnego smutnego zjawiska w ruchu społecznym ,który nazwał się Solidarność. Masowe przeciwstawienie się komunizmowi stworzyło mit solidarności, która jednak okazała się bardzo płytka,ograniczona do wspólnego łatwego do identyfikacji zagrożenia i szybko prysła pod naporem zwykłego prymitywnego egoizmu. Euforyczne uniesienie płynące z faktu chwilowego słusznego wyboru, właściwej chwilowo postawy okazało się szalenie destrukcyjne tłumiąc w przyszłości wszelką samokrytykę. O bardzo wielu można to powiedzieć, Wałęsa nie jest idealnym symbolem podobnych postaw czy podobnej ewolucji, ponieważ agenturalne ubabranie sugeruje w jego przypadku inną , mniej gorzką refleksję- przyjemniej jest pomyśleć że masowy ruch został zmanipulowany czy zdradzony przez niewłaściwych liderów. Ale prawda jest gorzka - zwykły bunt tyraków, zagubionych, pozbawionych prawdziwych elit, wynarodowionych,wykoślawionych moralnie. W wielkiej masie dokonujacych w latach gdy opresyjnośc systemu zmalała szeregu małych zgniłych kompromisów, niezdolnych aż do dzisiaj do otrząsnięcia z siebie tego bagna , w które nigdy nie musieli wstępować. Tak to kiedyś oceni historia,
|
1 |
Błędne mniemanie Wałęsy o Wałęsie. |
|
|
|
9 lat temu |
generał Skrzypczak |
był bardzo dobrym dowódcą pancernego związku taktycznego. Niestety w innych sprawach jest mało rozgarnięty. Nawet jeśli dotykał spraw obronności,zakupów sprzętu ,strategii to grzeszył prostolinijnością i naiwnością. Ten rodzaj pomocy (dla Ukrainy) jaki wcześniej proponował był równie niemądry jak to co dziś głosi. to trochę tak jakby atak w stylu sowieckim urra wpieriod zamienić na paniczną ucieczkę w stylu ratuj się kto może.
Mnie to osobiście nie razi, generał nie pcha się do mediów i nie próbuje robić kariery w obcej sobie dziedzinie. Prywatnie ma pełne prawo dzielić się swoimi opiniami.One zresztą niewielu by interesowały gdy polski rząd albo choćby premier czy minister spraw zagranicznych potrafili sformułować jasne stanowisko wobec sytuacji wokół Ukrainy. Bo nawet na to przez rok się nie zdobyli a cóż dopiero mówić o konsekwentnej polityce realizującej polskie interesy.
Komor pojechał i wylansował się jako rozsądny, tolerancyjny mąż stanu a Ukraińcy wylansowali z jego pomocą kontrowersyjną ustawę (no bo skoro Polacy nic przeciw nie mają , ich prezydent żadnych wątpliwości i zastrzeżeń nie zgłasza?) ..Nietrudno odgadnąć kto wpycha relacje polsko-ukraińskie na podobne tory, w końcu Polska jest chyba już jedynym krajem w pobliżu Ukrainy , który w ostatnim czasie nie nawiązał żadnych nowych rzeczowych relacji. W którym się miele jakaś niedorzecznie abstrakcyjna dyskusja o sympatiach i "pomocy". Wielka Brytania sprzedaje broń , Czechy, Rumunia, Estonia , Litwa w jakimś skromnym ale ambitnym zakresie współpracują w podobnym temacie, Węgrzy i Słowacy dostarczają gaz, Turcy udzielili kredytów wiążąc to z gwarancjami dla muzułmańskiej mniejszości (prawda jacy zapobiegliwi, w końcu Krym póki co rosyjski),Szwajcaria przekazuje majątek byłego reżimu itd. Nikt nie robi z tego wielkiej dyskusji , każdy załatwia to co uważa za swój interes. Nie strzępiąc gęby na lewo i prawo.
|
5 |
Generał Skrzypczak wycofuje się ze wszystkiego, co powiedział na temat Ukrainy... |
|
|
|
9 lat temu |
a gdzie tu manipulacja? |
Przeczytałem dwa razy - sam mówi do kogo chce strzelać: nie tylko do tych co palą samochody i domy ale do tych co "szantażują" i chcą 50 tys..(dla ułatwienia - w jego wypowiedzi domy i samochody palą bezrobotni,nie szantażuja bo nie mają czym).Taki jest sens jego wypowiedzi - strzelać i do tych co protestują niespokojnie i do tych co "szantażują". Niech ma pretensje sam do siebie - w kraju gdzie swego czasu strzelało się do strajkujących pracowników zmilitaryzowanych zakładów trzeba ostrożniej formułować swoje wypowiedzi.
To jest zresztą drobiazg. W zestawieniu z pseudoliberalną koncepcją jaką ten oszołom głosi.
|
4 |
Łukasz Warzecha jako jedyny sprawiedliwy |
|
|
|
9 lat temu |
dwa pomysły na podpis |
1. Stosuj stoperan przy pierwszych objawach
2.Pierwszy polski pierdonauta na chwilę przed odlotem
|
6 |
Zabawimy się ? |
|
|
|
9 lat temu |
milczenie nie jest właściwe |
Niezależnie od odpowiedzialności zbiorowej czy oceny formacji UPA-OUN istnieje kwestia zbrodni wojennych . Skoro Ukraińcy zrywają z sowieckimi realiami to pora upomnieć się o to co sowiecki wymiar sprawiedliwości ignorował. Polska dyplomacja powinna być przygotowana na taki obrót wydarzeń. Unikanie jasnych deklaracji w trudnym temacie budzi uzasadniony sprzeciw i opór różnych środowisk. A i temat nie byłby trudny gdyby nie obłuda i zakłamanie w stosunku do przeszłości , zbrodnie ukraińskie są przeciez tylko częścią tematu zbrodni na wschodzie Rzeczypospolitej.Trzeba wstać z klęczek, wyleźć z mysiej nory i upominać się o swoje racje.
|
3 |
Dwie tradycje, albo jak sejm Ukrainy Komorowskiego przeczołgał. Rzekomo |
|
|
|
9 lat temu |
moja propozycja podpisu pod zdjęciem |
Stosuj stoperan na pierwsze objawy.
|
7 |
Degradacja strażnika żyrandola |
|
|
|
9 lat temu |
W tym samym czasie |
wielki tryumf odniosła prawda w temacie żołnierzy wyklętych. Może dlatego ,że wyjaśnianiem zajmowali się ludzie nie liczący politycznych korzyści ,niezdolni do kompromisowych stwierdzeń . Możnaby przecież tak samo jak o Smoleńsku - nie mówić o zdradzie tylko o oddaniu władzy Sowietom, dzielić włos na czworo przy każdej zbrodni akcentując jak to brak dowodu że ktoś skonczył z kulą w potylicy a tylko że zaginął gdzieś w kazamatach itd. itp.
|
2 |
Zamiast wraku tupolewa mamy wrak państwa |
|
|
|
9 lat temu |
polskie banki nie zostały wyprzedane za bezcen |
W momencie tzw.prywatyzacji rynek bankowy w Polsce był zamknięty,nie było możliwości działania zagranicznych banków innej jak tylko wykupienie działających banków polskich. Przedmiotem transakcji było więc faktycznie wykupienie możliwości uczestnictwa w oligopolu. Stąd też cena przekraczała wartość samych banków,obciążonych niespłacalnymi kredytami likwidowanych przedsiębiorstw państwowych. Dodatkowo nabywca musiał się pogodzić z dalszym zatrudnieniem nomenklaturowych "menadżerów", którzy kontynuowali swoją mafijną działalność i prowizją dla skorumpowanych polityków. W sumie transakcja obarczona dużym ryzykiem i tylko dzięki głupocie Polaków opłacalna. Słabość polskiego nadzoru, bankowego ,polityka wysokich stóp procentowych, brak efektywnych narzędzi walki z monopolem, łatwość transferu zysków za granicę, hojne ulgi podatkowe - wszystko to jest związane z konkretnym wyborem politycznym i niesposób było przewidzieć iż tak korzystne warunki utrzymają się aż przez kilkanaście lat. Sama wcześniejsza obecność na rynku, rozpoznawalność marki , uniknięcie kosztów reklamy związanej z wchodzeniem na nowy rynek raczej by nie zrównoważyły kosztów zakupu bezwartościowych polskich banków.
Polskie banki nadal są obecne ,albo pełnią rolę banku sitwy jak BGŹ i BGK albo są przykładem nieefektywnego zarządzania jak PKO BP albo są liderem w kategorii rolowania i naciągania klientów (Getin i Noble).
Trudno sobie wyobrazić aby nacjonalizacja działających w Polsce banków miała przynieść jakiekolwiek korzyści , przecież o jakośći ich działania decydowaliby ludzie tego samego pokroju jak ci zasiadający dziś w spółkach Skarbu Państwa. Więc paradoksalnie spolegliwość wobez zagranicznych ośrodków zapewne by wzrosła.
|
1 |
Czy "polskie ręce" to zawsze dobre ręce? |
|
|
|
9 lat temu |
też mi się nie wydaje że zdążamy do Białorusi |
Pod wieloma względami zdążamy do modelu czeczeńskiego. Czyli dostosowanego do lokalnego folkloru. Duchowni w rodzaju Nycza są,ofiary nieznanych sprawców są,nawet luksusowy zegarek jako nieodzowna oznaka mafijnego statusu powoli staje się normą. Jedynie osobowości formatu Ramzana Kadyrowa brak, chociaż kto wie, tam też zaczęło się od ojca , który wiele bystrzejszy od naszego Komorowskiego nie był.
|
2 |
"zgoda i bezpieczeństwo" za borowikami i propagandą schowana, czyli, jak tchórz bohatersko debaty odmawia... |
|
