|
13 lat temu |
Ja bym ten Specnaz sobie odpuścił... |
Działania, które opisywał Suworow to strategia i logistyka ale w teorii. Finalnie jak przychodziło co do czego to się czołgi puszczało po wybetonowanych uprzednio w tajemnicy "szosach" w poprzek rzeki, które dodatkowo obudowywano barierkami aby kolumna szła bez problemów ; ) ("Żołnierze Wolności").
Druga rzecz - Specnaz widziany w Smoleńsku ma z formacjami dywersyjnymi i zwiadu specjalnego Specnaz tyle wspólnego co Policyjne oddziały zabezpieczenia imprez masowych z GROMem.
Gdyby tam był prawdziwy Specnaz (co nie jest wykluczone ale mocno wątpliwe - oni zwykle się zjawiają, robią swoje i znikają) to nikt by o tym nie wiedział.
Problem polega na tym, że masa ludzi podnieca się zdjęciami mundurowych z plakietkami Specnaz, wyciągając z tego faktu pochopne wnioski. |
2 |
Poza ruską zonę |
|
|
12 lat temu |
Za taki wkład pracy należy się punktacja, 10... ale... |
... za insynuacje zmuszony jestem odjąć 9 punktów.
Wychodzi 1.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart |
2 |
Bezczelność Ziemkiewicza zwala z nóg |
|
|
11 lat temu |
Czas stoi w miejscu... |
Drogi Wojtku - pozwalam sobie na tą poufałość, bo z Twojej facebookowej strony dowiedziałem się, że łączy nas ten sam rok urodzenia.
Za każdym razem gdy pojawia się Twoje nazwisko, sprawdzam tekst w oczekiwaniu na informację, że Wasze problemy są już przeszłością.
Że Twoje córki odzyskały ojca, winni ponieśli konsekwencje, a państwo niemieckie pracuje nad legislacją, która uniemożliwi w przyszłości podobne sytuacje.
Ale raz za razem, te informacje nie nadchodzą, a ja mam wrażenie, że czas stanął w miejscu - wciąż piszesz o istniejącym problemie.
Kategorycznie i słusznie stwierdzasz "W Niemczech i w Austrii jeszcze nie dorośli do prawdziwej europejskości" - ja powiem więcej, Niemcy i w Austria nie zasługują na miano krajów cywilizowanych, bo granicę cywilizacji wyznacza stosunek państwa do najsłabszej jednostki. Przyjmując do oceny takie kryterium, należy stwierdzić, że państwu niemieckiemu i austriackiemu dużo bliżej do modelu talibańskiego niż europejskiego (o ile europejskość cokolwiek jeszcze znaczy).
Niestety taka sama ocena, choć o znacznie większym ciężarze gatunkowym należy się państwu noszącemu dumną nazwę Rzeczpospolita Polska.
O ile państwo, które walczy o swoich obywateli, choćby w sposób tak brutalny jak Niemcy i Austria o Twoje córki, można jeszcze jakoś zrozumieć (nie usprawiedliwiając zarazem). Państwo, które takiej walki nie podejmuje mając nad sobą moralny i prawny nakaz, kwalifikuje się w zasadzie do jednego - do natychmiastowej likwidacji.
Wiedz jedno.
Twoja sprawa to rzecz dokładnie tego samego kalibru co ciało polskiego Prezydenta leżące w ruskim błocie. Jeśli nie dzisiaj, to w niedalekiej przyszłości, obie posłużą jako koronny dowód w sprawie przeciwko tym, którzy stworzyli i latami podtrzymywali przy życiu kaleki twór zwany niesłusznie Państwem Polskim.
To sprawa przeciwko instytucji państwa, które okazuje się być zmartwychwstałą Generalną Gubernią, Zaborem czy jakkolwiek to inaczej nazwiemy, byle nie Polską.
Mam nadzieję, że nastąpi to prędzej niż później bo na później nie zostanie już nic.
Na koniec pytanie - czy Twojej sprawie można jakoś pomóc ? Nie wiem jak - może jest to kwestia jakiejś petycji (nie wiem do kogo) i masowa akcja słania listów z zapytaniami, żądaniami, czymkolwiek ?
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart |
2 |
Nielegalny język polski |
|
|
12 lat temu |
Dlatego stoi tyłem do Belwederu i ma ich tam... |
gdzie takich zwykł miewać gdy żył...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart |
2 |
Pomniksmolensk: Kim są dzieci Komorowskiego? Politycy sympatyczni - Niesiołowski no.1, Wideo ze spotkania z prof. Biniendą |
|
|
13 lat temu |
18 kwietnia do Warszawy zjeżdżają się zieloni.... |
ech..., a gdyby tak ich powitać solidnym wpierdolem ? |
2 |
Polskie „łupki” dla Gazpromu? |
|
|
11 lat temu |
@Martin Antofagasta - jedna istotna uwaga |
To jest zdjęcie z gali z 2009 roku. Ledwie po "Dolinie nicości", przed "Czasem niedokonanym" i najważniejsze - przed Smoleńskiem.
Oczywiście i wtedy taka akcja to skrajny obciach ale w zasadzie przed momentem kiedy wypowiedziano nam wojnę.
Chciałbym mieć nadzieję, że to tzw. "o jedną lufę za dużo"...
Gdybym zobaczył coś podobnego z lat ostatnich (2011 - 2013), zdecydowanie zmieniłoby to moją opinię o Wildsteinie. Ta migawka jest niesmaczna, ale w zasadzie tylko tyle.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart |
2 |
Rozczarowanie TV Republika |
|
|
11 lat temu |
PP |
[quote=PP][quote=AdamDee]No właśnie ostatnio się zastanawiałem gdzież podziewa się PP ; )[/quote]Naprawdę, myślałeś o mnie? ;-)))[/quote]
Gdzieżbym śmiał kłamać : )
[quote=PP][quote=AdamDee]Ale jak Cię znam, nie pójdziesz na noże z tymi co twierdzą inaczej ?[/quote]Fakt, nie walczę na noże, jestem na to zbyt wrażliwa. Wolę krótkie pif-paf... i po krzyku. ;D[/quote]
: )
[quote=PP][quote=AdamDee]Wątpliwości - te mam również.[/quote]Ha, a jednak![/quote]
Wydało się ; )
[quote=PP][quote=AdamDee]Cóż, jakby to w skrócie... ?
FYM wziął ostatnio bejzbola i wyłomotał po równo - Kaczora, "niejakiego „prof. Biniendę”" (pisownia oryginalna), Maciorewicza (pisownia niestety również oryginalna), Zespół Parlamenatrny, etc.
Acha, przy okazji Tuska awansował na męża stanu.[/quote]JK, AM, prof. Binienda... to pewnie z rozżalenia, ale... mąż stanu?! Ty wiesz, jak zaskoczyć kobietę. ;-)))[/quote]
No ale to nie ja, to maestro FYM ; )
Ja bym nie wymyślił czegoś podobnego nawet w pijanym widzie.
[quote=PP][quote=AdamDee]Wszystko dlatego, że rzeczywistość raczyła się rozminąć z "Czerwoną stroną księżyca".[/quote]E tam, rzeczywistość...[/quote]
Zgadza się - chrzanić rzeczywistość : )
[quote=PP][quote=AdamDee]Dobranoc.[/quote]Nie przesadzaj, młoda godzina jeszcze. ;PP
Miłego dnia.[/quote]
Wzajemnie : )
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart |
2 |
Zmartwychwstanie (wiecie kogo i wiecie gdzie)... |
|
|
13 lat temu |
No właśnie |
[quote=tadman][quote=AdamDee]Poszedłbym nieco konkretniejszym tropem. Akcja z dopalaczami być może jest rozbiciem zaplecza finansowego jakiejś grupy w takim celu aby inna weszła (lub raczej wróciła) na rynek ? Np, kierunek afgański ?
Po zwycięstwie myśliwego jakoś wiele wątków zaczęło się realizować na raz. [/quote]
Dodałbym swoje 3gr - Wojskówka ma głos.
[/quote]
I zdaje się, że wraca do gry niezwłocznie i z rozmachem. |
1 |
O dopalaczach spiskowo |
|
|
11 lat temu |
Nieodparcie ciśnie się na myśl jedna konkluzja... |
Wreszcie wiadomo dlaczego T. musiał zginąć.
Moje przypuszczenie jest następujące - T. sam lub na zlecenie kogoś wyżej, tak niechlujnie skonstruował cały scenariusz, że jedynym wyjściem z sytuacji, w której detale musiały się wysypać, było jego sprzątnięcie.
Lepiej sprawę zostawić z bełkotem zza grobu niż pozwolić mu zeznawać. Ja sobie nie wyobrażam jakich sił "wymiaru sprawiedliwości" należałoby użyć, żeby jego "zeznania" nie zostały obrócone w pył.
Nieświętej pamięci T. to albo konfabulujący idiota-solista, albo zwykły element przereklamowanych jako "fachowe" służb PRL i PRL MkII. Obstawiam, rzecz jasna to drugie.
To dla Sumlińskiego dobry omen - sprawa idzie do ukręcenia.
Zostanie zawieszona na kołku niemożliwych do zweryfikowania "faktów". I to jak sądzę bardzo szybko.
Widać to nawet po grafiku - strasznego przyspieszenia nabrały wokandy.
Gdzieżby ktokolwiek ważył się ciągać majestat pierwszego obywatela do tak dętej hucpy ?
Dzięki Ander - zawsze z ciekawością czytam Twoje relacje.
Kawał świetnej roboty.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart |
1 |
Wojciech Sumliński - rozprawa z dn. 22.10.2012 r. |
|
|
11 lat temu |
tł - zaraz umrę ze śmiechu... |
Też mnie ten fragment wynurzeń zwalił z nóg ; ))))
Po tej wyborczej euforii, towarzysze zapewne udali się oddać hołd pod latarnię morską. W Krynicy Morskiej stoi obok latarni takie cóś:
Idę o zakład, że tam ta swołocz wylądowała ; )
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart |
1 |
Bandyta na najwyższym urzędzie III RP? Oto język Bulka Nadzieji ps. Bulek. |
|