|
15 lat temu |
Kiedyś była jeszcze lepsza baba |
Za głębokiej komuny (wczesny Gomułka) ich wzorcem byłaby zapewne niejaka Wanda Odolska. Dama od zadań specjalnych, z charakterystycznym głosem, rozróżnianym na odległość. Ta baba dawała bobu imperialistom i odwetowcom zza Łaby! |
|
Tekst mało estetyczny, bo i bohaterki raczej niesmaczne! Obie mocno POsunięte nie tylko w swym żarze, a raczej jadzie! |
|
|
15 lat temu |
Re: Najpierw Giertych, teraz Miller - POlityczne trupy wyłażą z |
Elyty III RP, zasługujące wyłącznie na ostracyzm! |
|
Najpierw Giertych, teraz Miller - POlityczne trupy wyłażą z grobów |
|
|
15 lat temu |
Re: Miau...... |
Tym razem nikt ani słowa o kocie Kaczyńskiego? Nie do wiary... To przecież tak nośny temat! |
|
Miau...... |
|
|
15 lat temu |
infinitezymalnie |
Pięknym językiem posługuje się Pani:
"są infinitezymalnie znikome". Pierwszy raz czytam coś podobnego. Czy ten nowotwór językowy to Pani wynalazek? Rozumiem, że "infinitezymalnie" znaczy po polsku "nieskończenie". Czy tak? |
|
Gazetowy język polski |
|
|
15 lat temu |
Re: Zdrada jako kategoria myślenia na prawicy |
Wypowiadając się za odrzuceniem wniosku prokuratury o chylenie immunitetu Piesiewiczowi Romaszewski nie zrealizował zalecenia klubu PiS o sposobie głosowania w tej sprawie. Ważniejsza dla niego była lojalność wobec kolegi (przyjaciela) od fundamentalnej zasady równości obywateli wobec prawa, która legła u podstaw decyzji władz Klubu Parlamentarnego PiS.
Romaszewski stanął w jednym szeregu z obrońcami Polańskiego, a także z posłami, którzy w przeszłości pod różnymi hasłami, chroniąc swoich stronników, odmówili uchylenia immunitetu posłowi Waldemu Dzikowskiemu z PO, czy posłance Małgorzacie Ostrowskiej z SLD, oskarżanych o korupcję. Liczono, że sprawy te „przyschną”, pójdą w zapomnienie lub przedawnią się.
Chcę wierzyć, że prawdziwa intencja Romaszewskiego nie jest podobna.
|
|
Zdrada jako kategoria myślenia na prawicy |
|
|
15 lat temu |
Pseudonimy! |
Za komuny krążył dowcip o ministrze i wicepremierze Lesławie Tokarskim, który na naradzie inwestycyjnej odpowiadając na postulat dyrektora budowanej fabryki półprzewodników w Warszawie o dofinansowanie kwotą 20 mln złotych odpowiedział: towarzyszu, dam nie 20 a 50 milionów, ale nie stawajcie w połowie drogi! Budujcie od razu fabrykę przewodników. Wicepremier ten posługiwał sie tytułem inżyniera.
Mawiano wtedy, że nasi ważni politycy zachowali pseudonimy z czasów okupacji. Bierut był Tomaszem, Gomułka Wiesławem, a wicepremier Tokarski inżynierem.
Na tej samej zasadzie Bartoszewski jest w wolnej Polsce profesorem!
|
|
Dyplomatołek |
|
|
15 lat temu |
Historia lubi się powtarzać! |
Pięcf lat temu także mowiono, że kaczor tych wyborów nie wygra. Przewaga sondażowa Tuska była bardzo duża, a jednak ...
Pamiętajmy, historia lubi się powtarzać! |
|
Poprę Kaczyńskiego |
|
|
15 lat temu |
Głos stracony |
Niech Pan koniecznie przekona żonę, że głos oddany na Marka Jurka będzie głosem straconym! Tak nie wolno trwonić szansy. |
|
Poprę Kaczyńskiego |
|
|
15 lat temu |
Pseudo |
"Profesor" to okupacyjny pseudonim Bartoszewskiego. Z edukacji formalnej została mu tylko przedwojenna matura. Dobre i to. |
|
Dyplomatołek |
|
|
15 lat temu |
boss z Wolomina |
dla mnie legitymacją jakości radsika jako polityka jest słynne jego powiedzenie dotyczące politycznych oponentów: te watahy trzeba dorżnąć...
Niczym boss z Wolomina |
|
Prezydencki Paszport |
|