|
3 lata temu |
Preludium do rzezi wołyńskiej czyli mord w Parośli |
Tej rzezi niewinnych ludzi nikt ale to nikt się nie spodziewał. Ukraińcy z OUN-UPA przyszli nad ranem. Uzbrojeni w siekiery, piły i kosy. Najpierw podstępnie związali, potem zaatakowali wszystkich mieszkańców polskiej wsi Parośla na Wołyniu. W bestialski sposób życie straciło 173 Polaków z 26 rodzin. Ofiary umierały najczęściej od ciosów w głowę, zadanych siekierą. Mężczyźni, kobiety i dzieci – dla nikogo Ukraińcy nie mieli litości. W ciągu godziny wieś Parośla przestała istnieć. Wydarzenia z 9 lutego 1943 roku dały początek rzezi wołyńskiej - jednemu z najokrutniejszych aktów barbarzyństwa, dokonanego na ludności cywilnej podczas II wojny światowej.W Parośli ocalało zaledwie 13 osób, w większości dzieci. Przeżyty koszmar odcisnął na nich trwały ślad. Część z nich pozostała kalekami do końca życia. Nienawiść do Polaków, podsycana skutecznie przez nacjonalistów ukraińskich doprowadziła do sytuacji, w której sąsiad z przyjaciela stał się wrogiem. Żądza krwi i marzenia o „wolnej Ukrainie” okazały się silniejsze niż przyjaźń kwitnąca przez lata pomiędzy dwoma narodami – polskim i ukraińskim. Mord we wsi Parośla stał się iskrą, która wywołała pożar na Wołyniu, doprowadzając tym samym do śmierci około 100 tysięcy ludzi. Dokument historyczny opublikowany 9 sierpnia 2020 r. przez W mroku historii, a zatem:[video:https://youtu.be/mXgeMvhE6lc] Dla wyrobienia sobie jeszcze b. czytelnej opinii o tymtych czerwonych od łun nocy na Wołyniu, na Podolu, na całych Kresach, wysłuchaj i tej relacji Pani Józefy Bryg pt. „Leżałam pod martwym ciałem matki, udawałam że nie żyję", naocznego świadka ludobójstwa. Rzeź wołyńska! Dokument filmowy opublikowany 11 listopada 2019 r. przez Satyrycznie Historycznie:[video:https://youtu.be/CAcJXqvxIVo]Zdjęcia archiwalne pochodzą ze zbiorów prywatnych Pani Józefy Bryg, Narodowego Archiwum Cyfrowego oraz profilu Palikrowy - Pole krwi. |
1 |
Serca dobre i hojne dla pomnika „Rzeź Wołyńska” dłuta Mistrza Andrzeja Pityńskigo |
|
|
3 lata temu |
U podstawy Pomnika przedstawiono płonącą żywcem rodzinę |
Pomnik autorstwa Andrzeja Pityńskiego „Rzeź wołyńska” przedstawia orła z wyciętym na piersi krzyżem. Pośrodku znajduje się wizerunek dziecka nabitego na trójzębne widły. U podstawy przedstawiono płonącą żywcem rodzinę. Drastyczna forma monumentu spowodowała, że przez trzy lata nie znaleziono miejsca, gdzie mógłby stanąć. Jako potencjalne lokalizacje pomnika wymieniano Jelenią Górę, Toruń, Kielce, Rzeszów, czy Stalową Wolę. Stosowną uchwałę przyjął dopiero samorząd Jarocina, który od początku był zainteresowany przyjęciem pomnika. Ma stanąć w bezpośrednim sąsiedztwie Miejsca Obsługi Podróżnych przy budowanej drodze ekspresowej S-19. Ten 14 metrowy monument ma być hołdem dla wszystkich ofiar ukraińskich nacjonalistów. Gmina Jarocin zamierza odpowiednio go wyeksponować.Cały wpis jest dostępny na stronie: https://rzeszow.tvp.pl/54075338/gmina-jarocin-chce-postawic-pomnik-rzez-wolynska-andrzeja-pitynskiegoPolecam gorąco i tę relację TVP 3 Rzeszów (niestety słaba jakość), jest to relacja z obchodów 77. rocznicy zbrodni wołyńskiej na Ziemi Przemyskiej. Relacja filmowa opublikowana 11 lipca 2020 r. przez Sybiracy Przemyśl:[video:https://youtu.be/Vn61w62xqH8] |
2 |
Serca dobre i hojne dla pomnika „Rzeź Wołyńska” dłuta Mistrza Andrzeja Pityńskigo |
|
|
3 lata temu |
Dolna granica to 150 tys. osób a tylko ok 15% ma upamiętnienie |
Gmina Jarocin przygotowuje się do przyjęcia pomnika Rzezi Wołyńskiej. 14-metrowy monument autorstwa Andrzeja Pityńskiego, stanie przy powstającej drodze S19 w miejscowości Domostawa. Może to nastąpić jesienią lub najpóźniej wiosną przyszłego roku. Obecnie gmina szuka projektanta, który znajdzie odpowiednie miejsce dla monumentu na około osiemdziesięcioarowej działce. Pomnik symbolizuje zbrodnie ukraińskich nacjonalistów dokonane na polskich sąsiadach.Do dziś dokładnie nie wiadomo, ile osób zginęło podczas tragicznych wydarzeń w latach 40-stych ubiegłego stulecia. Członek Komitetu Honorowego Budowy Pomnika ks. Tadeusz Isakowicz Zaleski mówi: „Dolna granica to 150 tysięcy osób. Tylko około 15% ma swoje upamiętnienie.”. I uzupełnia, iż monument upamiętni Polaków, Żydów, Ormian, ale także Ukraińców, którzy ratowali ludzi, ginąc za to z rąk banderowców.Cały wpis jest dostępny na stronie:https://radio.rzeszow.pl/wiadomosci/kontrowersyjny-pomnik-rzezi-wolynskiej-w-gm-jarocin W kontekście powyższego gorąco polecam ten znakomity dokument filmowy pt. „Wołyń 1943 Helena Has świadek Ludobójstwa”, opublikowany 14 listopada 2019 r. przez Marcin Lasoń:[video:https://youtu.be/UNYWOSYRitI] |
2 |
Serca dobre i hojne dla pomnika „Rzeź Wołyńska” dłuta Mistrza Andrzeja Pityńskigo |
|
|
3 lata temu |
Źle się dzieje iż na Ukrainie odradza się kult OUN i UPA |
W ostatnich dniach obiegła nas Kresowian ogromnie pocieszająca wieść, iż Gmina Jarocin zdecydowała się na przyjęcie pomnika „Rzeź Wołyńska”. Twórcą wiekopomnego moniumentu jest śp. Mistrz Andrzej Pityński. Pomnik stanie w Obrębie Domostawa w bezpośrednim sąsiedztwie Miejsca Obsługi Podróżnych i będzie widoczny dla osób podróżujących drogą Via CarpatiaWójt gminy Jarocin Pan Zbigniew Walczak w rozmowie z portalem Radia Maryja 31 maja 2021 r. miał dać takie ososbiste świadectwo: „Jarocin leży właściwie 12 kilometrów od Ulanowa, rodzinnej miejscowości świętej pamięci Andrzeja Pityńskiego. Na początku wydawało mi się nierealne to, żeby pomnik stanął w gminie Jarocin. Kiedy odczytałem apel Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej w Ameryce, żeby któryś z samorządów zdecydował się na przyjęcie pomnika do siebie, to wiedziałem, iż trzeba działać. Na początku nie miałem pomysłu, gdzie można go postawić, bo kłócił się z wiejską zabudową. Udało mi się odwiedzić obóz niemiecki w Pustkowie, w którym zginęli mieszkańcy mojej gminy i tam zauważyłem furtę w okolicach Miejsca Obsługi Podróżnych, która umożliwia przejście na teren obozu. Tam jest Góra Śmierci i rekonstrukcja całego obozu. Tam zrodził się pomysł na to, jak usytuować pomnik w gminie Jarocin.”.Na szczęście udało mu się przedstawić pomysł samemu Andrzejowi Pityńskiemu, dlatego tak kontynuował: „Mój pomysł dotarł do mistrza Andrzeja Pityńskiego i kiedy był w Ulanowie, udało się zorganizować z nim spotkanie, na którym przedstawiłem swoją koncepcję. Mistrz ją zaakceptował i już nazajutrz przesłał mi szkice, jak usadowić pomnik w gruncie. [...] Geodeta nie mógł przystąpić do pracy, ponieważ granica z drogą S19 nie była jeszcze ustalona. Dopiero gdy stała się ona prawomocna, geodeta mógł podjąć czynności i wydzielić działki pod pomnik. [...] W międzyczasie utworzyłem Społeczny Komitet Budowy Pomnika oraz z ks. Tadeuszem Isakowiczem-Zaleskim i osobami, które zajmują się tematyką Kresową, powołaliśmy komitet honorowy. W piątek odbyła się konferencja, na której szerzej poinformowaliśmy o naszych zamiarze.”.Po czym dzielny samorządowiec słusznie zwrócił uwagę na odradzający się na Ukrainie banderyzm: „Źle się dzieje, że na Ukrainie odradza się kult banderowców, OUN i UPA. Dotychczasowe działania, które miałyby temu zaradzić, nie przyniosły skutku. Wspomniane zjawisko cały czas się pogłębia i idzie w złym kierunku. [...] Mam taką ambicję, żeby stworzyć u nas ośrodek, który dokumentowałby losy mieszkańców Wołynia i Małopolski Wschodniej.”.Co więcej już w maju 2019 r. w piśmie „Państwo Jarocin” ukazał się artykuł Zbigniewa Walczaka na temat zbrodni popełnianych na Polakach przez Ukraińców. Wójt wspomina: „Wskazałem tam potrzebę upamiętniania mieszkańców. Gmina Jarocin była szczególnie dotknięta okupacją niemiecką, bo zginęło około 400 mieszkańców. Cierpieliśmy z uwagi na liczne pacyfikacje, a ludzie ginęli w obozach oraz byli wywożeni na roboty do III Rzeszy.”.Cały wpis jest dostępny na stronie: https://www.radiomaryja.pl/informacje/tylko-u-nas-z-walczak-o-planach-postawienia-pomnika-rzezi-wolynskiej-ktorego-tworca-jest-sp-andrzej-pitynski-w-gminie-jarocin-kiedy-odczytalem-apel-stowarzyszenia-weteranow-ar/ |
2 |
Serca dobre i hojne dla pomnika „Rzeź Wołyńska” dłuta Mistrza Andrzeja Pityńskigo |
|
|
3 lata temu |
Musimy za wszelką cenę upamiętnić ofiary Rzezi Wołyńskiej |
Witam Lwie Salonowy. Dzięki za czas i miłość, za zainteresowanie. Nie ma innej drogi poza prawdą o ludobójstwie OUN-UPA, dokonanym na niewinnej ludności polskiej oraz na innych narodowościach w latach 1939-1947. Tak uważa też niezależny badacz Pani Ewa Siemaszko i ja zgadzam się z tym kierunkiem bowiem brak tekiego żywego upamiętnienia męczenników Wołynia i Kresów, byłby niezmywalną hańbą naszego Narodu wobec następnych pokoleń ale i całej Europy. Wywiad opublikowany 10 lipca 2018 r. przez Telewizja Republika:[video:https://youtu.be/eGAK3LjmmYQ] |
2 |
Serca dobre i hojne dla pomnika „Rzeź Wołyńska” dłuta Mistrza Andrzeja Pityńskigo |
|
|
3 lata temu |
Cóż Ci się Jezu spodobało we mnie...... |
Coś pięknego dla wszystkich chcących upadbniać się każdego dnia do Jezusa, do Jego świętego serca, tak dobrego i b. hojnego dla męczenników Wołynia i Kresów. Popatrzcie tylko na te tysiące pomników, tablic pamiętkowych i przeróżnych upamiętnień, po całej Ojczyźnie oraz jak świat szeroki, a teraz i ten wiekopmny moniument „Rzeź Wołyńska”, wznoszony przy trasie S19. Pieśń opublikowana 26 sierpnia 2011 r. przez sLeontyna1, a zatem:[video:https://youtu.be/RwJ8DWDSBxk]d gO cuda, cuda dzisiaj niepojęteC ACóż Ci się Jezu spodobało we mnied g C AŻeś z tronu chwały zszedł w mej duszy ciernied g C FJezus jest we mnie, Jezus we mnie żyjed g C AOn mój, ja Jego wyłącznie, jedynied g C FSerce Jezusa w moim sercu bijed g C AKrew Przenajświętsza w moich żyłach płynie. |
2 |
Serca dobre i hojne dla pomnika „Rzeź Wołyńska” dłuta Mistrza Andrzeja Pityńskigo |
|
|
3 lata temu |
Cudem uciekliśmy banderowcom spod siekier noży i wideł! |
Świadek Rzezi Wołyńskiej - Waldemar Michalski to nasz dzisiejszy bohater. Urodził się w 1938 r. we miasteczku Włodzimierz Wołyński (Zachodni Wołyń). Jego rodzina uniknęła śmierci z rąk ukraińskich nacjonalistów w nocy z 10 na 11 lipca 1943, ponieważ opóźniła o jeden dzień wyjazd do przyjaciela we wsi Marianówka. Następnie ostrzeżeni przez córkę popa grekokatolickiego, wyjechali z zagrożonych terenów. Dokument opublikowany 3 czerwca 2019 r. przez Świadkowie Epoki:[video:https://youtu.be/Q3r7kQfU-R0] Warto wysłuchać i te b. cenne wspomnienia Mariana Jurka o tragicznych wydarzeniach na Wołyniu. Dokument filmowy opublikowany 14 grudnia 2018 r. przez Kronika Kozienicka:[video:https://youtu.be/6DXDTnZAYWc] Szczególnie gorąco polecam każdemu b. przejmujące świadectwo Pani Zofii Szwal z d. Olaszczyk z polskiej kolonii Orzeszyna na Ziemi Włodzimierskiej. Mieszkańców Orzeszyna mordowano bestialsko w samo południe w Krwawą Niedzielę 11 lipca 1943 r., mordowano siekierami, widłami i innymi narzędziami rolniczymi. Szokujący dokument filmowy opublikowany 3 czerwca 2019 r. przez Świadkowie Epoki:[video:https://youtu.be/XbiWSNUiySg]Zofia Szwal (née Polaszczyk), born 1930 in Orzeszyn, Volhynia. A witness of Volhynia Massacre. She survived the so-called Volhynian Bloody Sunday on 11 July 1943, when the nationalists from the Ukrainian Insurgent Army attacked her village. She talks about her father who asked one of the Ukrainians to let her go, saving her life. She also recalls the experiences of the sole survivor of the Orzeszyn massacre. |
2 |
Serca dobre i hojne dla pomnika „Rzeź Wołyńska” dłuta Mistrza Andrzeja Pityńskigo |
|
|
3 lata temu |
Cel uświęca środki dlatego wszystko co prowadzi do celu jest ok |
Dzięki Gawrionie. Znakomite ujęcie problemu bowiem przez ukazanie małego odcinka frontu ukazałeś zadymę ponad całą granicą. Za Łukaszenką stoi Putin dlatego może sobie pozwolić na tak ostre zagrania. Moim zdaniem jest także drugie dno całego zamieszania na granicy, a tym drugim dnem jest szyko postępująca akcja scaleniowa ZBiR-u. Obawiam się, że ten proces jest właściwie już nie do zatrzymania. Pozdrawiam b. serdecznie STRoch |
6 |
Kurdowie na granicy białoruskiej - jedna wielka manipulacja! |
|
|
3 lata temu |
Ciała porąbane, rozczłonkowane.... rzeź w oczach Jana Wernika |
Polak Jan Wernik (ur. 1940), przeżył Rzeź Wołyńską. Wspomina rok 1943 i największe nasilenie zbrodni banderowskich na Polakach. Najpierw w bestialski sposób zamordowano siostrę jego ojca i jej pięć córek (o szczegółach dowiedział się po latach od świadków żyjących w Kanadzie), następnie planowano atak na ich wieś, kolonię Wierzbiczno niedaleko Kowla. Schronili się u znajomego Ukraińca we wsi obok, jednak on planował ich wydać w ręce UPA, przed czym ostrzegła ich pracująca z nimi dawniej Ukrainka. Udało im się wydostać z pułapki i przyjechali do Wierzbiczna, gdzie właśnie zakończył się napad UPA. Zabrali z domu najpotrzebniejsze rzeczy i rozpoczęli ucieczkę przed ukraińskimi nacjonalistami. Gorąco polecam dokument filmowy pt. „Rzeź Wołyńska - Jan Wernik cz. 1”. Opublikowany 16 września 2019 r. przez Świadkowie Epoki:[video:https://youtu.be/gepi_3QmWak] Jan Wernik w drugiej części swojej opowieści wspomina, jak udało im się pod osłoną partyzantów z 27 Wołyńskiej Dywizji Piechoty AK uciec przed UPA do wsi Zasmyki i do wsi Gruszówka. Przebywali tam aż do wejścia Armii Czerwonej na te tereny, wówczas udali się do miasteczka Kowel, skąd chcieli wyjechać do Polski. Musieli przekupić rosyjskich urzędników na dworcu, aby podstawili dla nich bydlęce wagony. W prawie 30-stopniowy mróz wyjechali do Polski, wierząc głęboko, że wrócą po wojnie na swój Wołyń. Dokument filmowy pt. „Ciała porąbane, rozczłonkowane... - Jan Wernik cz. 2”. Opublikowany 27 września 2019 r. przez Świadkowie Epoki:[video:https://youtu.be/gpvXQcdzIwA] Jan Wernik w trzeciej części swojej opowieści wspomina czasy, tuż po uciecze z Wołynia, kiedy to zamieszkali tuż obok Ukraińców, już po polskiej stronie Bugu. Trafili do opuszczonej chaty w zimie, był wielki głód i zimno, ale tym razem ukraińscy sąsiedzi przyszli z pomocą. Niedługo potem dołączył do nich ojciec i najstarsza siostra, jednak ojciec pobity kolbą przez Ukraińca na granicy, zmarł kilka dni później. Jan Wernik opowiada o wzruszającym pożegnaniu z ojcem i dręczących go później koszmarach sennych, w których bał się nadchodzących Ukraińców. Dokument filmowy pt. „Zrywałem się w nocy, śnili mi się Ukraińcy. Rzeź Wołyńska - Jan Wernik cz. 3”. Opublikowany 30 września 2019 r. przez Świadkowie Epoki:[video:https://youtu.be/C07dCaXO5FA] |
1 |
Serca dobre i hojne dla pomnika „Rzeź Wołyńska” dłuta Mistrza Andrzeja Pityńskigo |
|
|
3 lata temu |
Powrót Haliny Kopacz do Janowej Doliny na Wołyniu |
Zbrodnia Wołyńska. W Wielki Piątek 23 kwietnia 1943 r. nacjonaliści z Ukraińskiej Powstańczej Armii (OUN-UPA) wymordowali w Janowej Dolinie na Wołyniu około 600 Polaków. Janowa Dolina (obecnie Bazaltowe) jest jednym z wielu tragicznych miejsc na mapie Zbrodni Wołyńskiej. W prezentowanym dokumencie do ilustracji przebiegu zbrodni i jej skutków wykorzystano notację filmową zrealizowaną z Haliną Kopacz - bezpośrednim świadkiem wydarzenia. Bohaterka wywiadu przekazała w darowiźnie dla Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku krzyż i dwa obrazy święte wyniesione z pożogi przez jej matkę. Przez wiele lat pamiątki te były traktowane, jako relikwie rodzinne, które to też pozostawały związane z pamięcią po zamordowanym jej ojcu. Do ilustracji treści użyto terenowe materiały filmowe Muzeum wykonane na Wołyniu, w tym w Janowej Dolinie. Film opublikowany 17 kwietnia 2019 r. Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku:[video:https://youtu.be/YI9rFsCNeMI] |
1 |
Serca dobre i hojne dla pomnika „Rzeź Wołyńska” dłuta Mistrza Andrzeja Pityńskigo |
|