Komentarze użytkownika

Kiedy Tytuł Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika Sławomir Tomasz Roch
3 lata temu OUN-UPA działało jak pospolite bandy mordując i paląc wszystko Dzięki Piotrx za wpis i za cytowanie Leona Mariańskiego (Karłowicza) ps. "Rydz", rodem ze wsi Zasmyki na Wołyniu, żołnierza por. Władysława Czermińskiego ps. "Jastrząb".Nie jest mi znany ani jeden fakt historyczny wymiany jeńców pomiędzy Samoobroną Wołyńską, czy Armią Krajową (AK) i OUN-UPA na Wołyniu, podczas Rzezi Wołyńskiej. Dlaczego? Ano dlatego że OUN-UPA to były pospolite bandy leśne (dosłownie) i nawet ich regularne oddziały, znaczy kurenie i sotnie, działay jak zwyczajne bandy. Po prostu przychodzili zwykle w nocy lub nad ranem: gwalcili, po czym b. okrutnie mordowali, zarzynali dosłownie wszystkich i w każdym wieku, bez wyjątku, następnie rabowali wszystko, co przedstawiało jakąkolwiek wartość, a potem spopielali do ziemi własność Polaków, by nie pozostał żaden ślad po znienawidzonych, przeklętych Lachach. To są ogólnie znane fakty, nagie fakty. Tak zniszczono nie jedną, nie dziesięć wsi polskich, tak wymordowano i zniszczono blisko cztery tysiące polskich wsi, kolonii i chutorów na samym tylko Woyłniu.Wypuszczenie jakiegokolwiek bandyty z OUN-UPA, złapanego na gorącym uczynku i w tamtych warunkach, musiało łączyć się z b. wysokim ryzykiem, iż już następnej nocy, ten sam bandzior w innym miejscu, w innej wsi znów będzie gwałcił, mordował, rabował i palil, a na to żaden mądry dowódca i żołnierz, podczas Rzezi Wołyńskiej nie mógł sobie pozwolić, gdyż Saomoobrona Wołyńska była w wielkiej mniejszości i nie posiadała właściwie broni. Polacy na Wołyniu podczas Rzezi Wołyńskiej walczyli po prostu wobec ogromnej przewagi liczebnej OUN-UPA, która do tego stosowała batrbarzyńskie, zwierzęce sposoby walki.Reasymując, na Wołyniu było banderowskie ludobójstwo szczególne, dokonane w niezwykle okrutny sposób przez bandziorów. To nie były regularne armie, stojące i walczące na ubitej ziemi wg ogólnoludzkiech norm, to była po prostu Rzeź Woyłyńska, a wołyńscy Polacy mieli do czynienia z nocnymi wilkami, rzeźnikami spod znaku tryzuba, zwących się OUN-UPA. Taka jest prawda, takie są fakty historyczne! Dlatego właśnie lokalni dowódcy wołyńscy wydawali doraźne wyroki śmierci wobec złapanych na gorącym uczynku banderowcach.W przeciwnym razie gdzie owi jeńcy banderowscy mieliby być niby przetrzymywani, kto miał ich pilnować, gdy nie było się nawet komu bronić w razie ataku banderowców, kto miał im dać jeść, jak sami Polacy nie mieli co włożyć do ust sobie i swoim rodzinom. Kto nie był na Wołyniu, kto to tego nie widział, kto nie przeżył, ten absolutnie nie wie, jak wygląłdało to piekło czerownych nocy. Tamci ludzie tam byli, oni to widzieli i słyszeli, to oni też walczyli każdej nocy o przetrwanie! Pozdrawiam b. serdecznie STRoch 1 O najlepszym z najlepszych żołnierzy Wołynia
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Sławomir Tomasz Roch
3 lata temu Gdy odzyskałam przytomność, paliło się na mnie ubranko..... Janina Kalinowska ur. 1935 w Uściługu nad Bugiem na Wołyniu, przeżyła napad ukraińskich nacjonalistów w Krwawą Niedzeilę 11 lipca 1943. Zginęli jej rodzice i młodszy brat, ona sama wydostała się spod ciała matki i dotarła do domu Ukraińca, który ją uratował. Następnie znajomy rodziny wywiózł ją do miasta Włodzimierza Wołyńskiego. "Gdy odzyskałam przytomność, paliło się na mnie ubranko..." - Janina Kalinowska. Po dziś dzień nie jest pewna prawdziwości swojego nazwiska, bo wyginęli wszyscy najbilżsi i sąsiedzi, a takie udało się ustalić urzędowo po wojnie. Niezwykle cenny dokument filmowy opublikowany 3 stycznia 2019 r. przez Świadkowie Epoki:[video:https://youtu.be/Rc-qZNnbnqM]  1 O najlepszym z najlepszych żołnierzy Wołynia
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Sławomir Tomasz Roch
3 lata temu Krwawa Niedziela 11 lipca 1943 r. w kolonii Orzeszyna Zofia Szwal z domu Polaszczyk, ur. 1930 w Orzeszynie k. Porycka na Wołyniu. Świadek Zbrodni Wołyńskiej. Przeżyła tzw. Krwawą Wołyńską Niedzielę 11 lipca 1943 r., kiedy na jej wieś napadli nacjonaliści z OUN-UPA. Opowiada o swoim ojcu, który poprosił jednego z Ukraińców, by ją wypuścił, ratując jej życie. Wspomina też fakt przeżycia jedynego naocznego świadka, ocalałego z rzezi orzeszyńskiej. Niezwykle cenny dokument filmowy opublikowany 3 stycznia 2019 r. przez Świadkowie Epoki:[video:https://youtu.be/XbiWSNUiySg]Volhynian Bloody Sunday. Witnesses to the Age. Zofia Szwal (née Polaszczyk), born 1930 in Orzeszyn, Volhynia. A witness of Volhynia Massacre. She survived the so-called Volhynian Bloody Sunday on 11 July 1943, when the nationalists from the Ukrainian Insurgent Army attacked her village. She talks about her father who asked one of the Ukrainians to let her go, saving her life. She also recalls the experiences of the sole survivor of the Orzeszyn massacre. 2 O najlepszym z najlepszych żołnierzy Wołynia
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Sławomir Tomasz Roch
3 lata temu Była narada i na tę noc Chwojanka ma być spalona Znany i b. aktywny kresowiak Piotr Adam Szelągowski z Poznania: „(...) to jest jeden z świadków których znalazłem i TVP nagrała ich dla potrzeb IPN w serii: Dzieci Wołynia. Jest jeszcze dwóch. Szczególnie ciekawy jest Pan Moroz.”. (19 luty 2022)E-mail: bezprzesady.1@gmail.com Kazimierz Kosarzycki urodził się w 1932 roku we Chwojance, gmina Ludwipol, powiat Kostopol. Jego rodzinna wieś została doszczętnie zniszczona w 1943 roku przez ukraińskich nacjonalistów, mieszkańców sąsiedniej wsi. A było tak iż: "Przyszedł Petryk, Ukrainiec […] Ojciec był krawcem i temu Petrykowi szył. Ponieważ on [Petryk] poczuł się zobowiązany, przyszedł o godzinie czwartej rano i zapukał do drzwi i powiedział, że była narada i na tę noc, co ma przyjść, Chwojanka ma być spalona. Ojciec powiedział „to nie mamy na co czekać […] na dziewiątą godzinę wszyscy mają być gotowi do wyjazdu.". Gorąco polecam ten film dokumentalny opublikowany 26 listopada 2021 r. przez IPNtvPL:[video:https://youtu.be/bUloQiraTtQ]Dzieci Wołynia to cykl przedstawiający świadectwa ostatnich świadków okrutnej zbrodni. Ludzie, którzy cudem uniknęli śmierci z rąk ukraińskich nacjonalistów wspominają tamte wydarzenia, po to by ocalić pamięć o ofiarach dla przyszłych pokoleń Polaków. 2 O najlepszym z najlepszych żołnierzy Wołynia
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Sławomir Tomasz Roch
3 lata temu Sojusz UPA - (Ukraina, Polska, Anglia) przeciwko Rosji Przykład ostrej krytyki w drodze normalnej i potrzebnej dziś b. dyskusji. Jacek Boki z Elbląga pisze dziś 19 lutego 2022 r. na swoim blogu: „(...) Los Polski został przesądzony na przełomie listopada i grudnia 1943 r., w trakcie konferencji przywódców światowych mocarstw w Teheranie. Zanim Józef Stalin zdążył zmarszczyć brwi, Winston Churchill oświadczył, że z powodu Lwowa „serce mu nie pęknie”, a Franklin Delano Roosevelt, który liczył na głosy Polonii amerykańskiej w kolejnych wyborach, prosił jedynie o utajnienie wspólnych postanowień. Dopiero z przemówienia Lwa Albionu, wygłoszonego w Izbie Gmin 22 lutego 1944 r., opinia publiczna dowiedziała się, że Polska zostanie „wyzwolona” przez Armię Czerwoną, a jej wschodnią granicą będzie linia Curzona. Nie okazując zażenowania, Churchill „przypomniał”, że Wielka Brytania nigdy nie gwarantowała Rzeczypospolitej „żadnej szczegółowej linii granicznej”, Nie mogę odnieść wrażenia, aby żądania Rosji zabezpieczenia jej granic zachodnich wykraczały poza obręb tego, co jest rozsądne i sprawiedliwe.” i obiecał Polakom „odszkodowanie kosztem Niemiec zarówno na północy, jak i na zachodzie”. Na koniec podkreślił, że nie odczuwa, aby sowieckie roszczenia terytorialne „wykraczały poza to, co rozsądne lub sprawiedliwe”.Generał Anders 21 lutego 1945 r. spotkał się z Winstonem Churchillem, który pytał go: Nie jest Pan zadowolony z konferencji jałtańskiej?Anders odpowiedział: Mało powiedzieć, że nie jestem zadowolony. Uważam że stało się wielkie nieszczęście. Na takie załatwienie sprawy naród polski nie zasłużył i my walczący tutaj nie mogliśmy tego oczekiwać. Polska pierwsza krwawiła w tej wojnie i poniosła ogromne straty. Była sojuszniczką Wielkiej Brytanii od początku i w najcięższych dla niej chwilach. Na obczyźnie zdobyliśmy się na największy wysiłek, na jaki stać było żołnierza, w powietrzu, na morzu i lądzie. W Kraju zorganizowaliśmy największy ruch oporu przeciwko Niemcom. Żołnierz walczył o Polskę, walczył o wolność swojego Narodu. Co dzisiaj, my dowódcy, mamy powiedzieć żołnierzowi?Rosja sowiecka, która do roku 1941 była w ścisłym sojuszu z Niemcami, zabiera nam obecnie połowę naszego terytorium, a w pozostałej części chce ustanowić swoje rządy. Wiemy z doświadczenia, do czego to zmierza.Churchill zareagował bardzo gwałtownie: Wy sami jesteście temu winni. Już od dawna namawiałem was do załatwienia sprawy granic z Rosją sowiecką i oddania jej ziem na wschód od linii Curzona. Gdybyście mnie posłuchali, dzisiaj cała sprawa wyglądałaby inaczej. Myśmy wschodnich granic Polski nigdy nie gwarantowali. Mamy dzisiaj dosyć wojska i waszej pomocy nie potrzebujemy. Może Pan swoje dywizje zabrać. Obejdziemy się bez nich. (...).”.Czytaj więcej: http://kresywekrwi.blogspot.com/2022/02/sojusz-upa-ukraina-polska-anglia.html 2 O najlepszym z najlepszych żołnierzy Wołynia
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Sławomir Tomasz Roch
3 lata temu Losy małego Wołyniaka i przyjaźń W odpowiedzi na przesłany wpis pt. „O najlepszym z najlepszych żołnierzy Wołynia”, Pan Romuald Drohomirecki z Olsztyna napisał: „Witam. To co Pan opisuje to prawdziwa, wspaniała historia. Takie fakty historii powinny być publikowana publicznie. Tu muszę powiedzieć, że mój ojciec też należał do jakiejś grupy partyzantów. Mieszkaliśmy w Derażnem pow. Kostopol na Wołyniu. W tym okresie byłem za mały, aby coś wiedzieć na ten temat. Ojciec został zamordowany w lutym 1943 r. przez wrogów. Po zamordowaniu ojca, mama z trojgiem dzieci cudem unikała mordu przez nacjonalistów ukraińskich. Jesienią 1943 r. Niemcy osadzili nas w Niemieckim Niewolniczym Obozie "SOLDAU". Byliśmy w nim do stcznia 1945 r. Tej krzywdy IPN nam nie uznaje, a Gestapo zaswiadczeń nie dawało. To jest podłe draństwo. Zapamiętane przeżycia opisałem w książce wydanej w 2013 r. pt. ‘LOSY Małego Wołyniaka’. Trzeba opisywać naszą historię, bo nowe pokolenia mało o niej wiedzą. Pozdrawiam Romuald Drohomirecki.”. (17 luty 2022)Do powyższego listu dołączony został ten piękny wiersz pt. „Przyjaźń” Pana Romualda Drohomireckiego z Olsztyna (e-mail : romualddrohomirecki dom@wp.pl), jak rozumiem dedykowany por. Władysławowi Czermińskiemu ps. „Jastrząb”: Przyjaźń Przyjaźń kwiatem lecz pachnie piękniej niż różaPrzyjaźń jest wiatrem, silniejszym niż burzaPrzyjaźń jest puchem, delikatnym jak chwilaPrzyjaźń jest słońcem, jest lotem motylaPrzyjaźń jest myślą, namiętnym pragnieniem,Jest gwiazdą kojarzoną z cudownym marzeniemJest liściem na wietrze. Jest serca drżeniem i biciemPrzyjaźń jest darem i jest całym życiemJest i nie przemija jako coś jedynego,bo ma w sobie sekret - życia wiecznego.Przyjaźń to tęsknota, czy jesteś daleko czy blisko.Przyjaźń jest najważniejsza, PRZYJAŹŃ ponad wszystko. 2 O najlepszym z najlepszych żołnierzy Wołynia
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Sławomir Tomasz Roch
3 lata temu Rozwój wydarzeń zaskoczył komendę wołyńskiego Okręgu AK Dariusz Faszcza w swoim artykule pt. „Komenda Okręgu AK "Wołyń" wobec eksterminacji ludności polskiej w 1943 r.”, (26 stron), opublikowanym w czasopiśmie „Niepodległość i Pamięć” w 2013 r. pisze tak: „(...) Rozwój wydarzeń na Wołyniu, skala mordów popełnionych na ludności polskiej przez ukraińskich nacjonalistów, ich bezwzględność i okrucieństwo niewątpliwie zaskoczyła komendę wołyńskiego Okręgu AK. Mimo nadchodzących alarmistycznych meldunków nie dostrzeżono na czas zbliżającego się zagrożenia, stąd też podjęte działania mające na celu ochronę ludności cywilnej okazały się mocno spóźnione. Stało się to m.in. dlatego, że komendant okręgu oraz jego najbliżsi współpracownicy zostali oddelegowani z Warszawy z jasno sprecyzowanym zadaniem przygotowania sił okręgu do zadań w ramach skierowanej przeciwko Niemcom akcji „Burza”. Jako wojskowi skupili oni swoją aktywność i uwagę początkowo na realizacji tego zadania, częściowo bagatelizując zagrożenie ze strony ukraińskiej. Zawiniło również – na co zwracał uwagę bezpośredni uczestnik tych wydarzeń Józef Figórski – niewłaściwe ukierunkowanie wywiadu. Zgodnie z dyrektywami KG AK zajął się on przede wszystkim Niemcami, co skutkowało niepełną wiedzą o planach nacjonalistów ukraińskich. (...)”. Czytaj więcej: https://bazhum.muzhp.pl/media//files/Niepodleglosc_i_Pamiec/Niepodleglosc_i_Pamiec-r2013-t20-n3_4_(43_44)/Niepodleglosc_i_Pamiec-r2013-t20-n3_4_(43_44)-s73-97/Niepodleglosc_i_Pamiec-r2013-t20-n3_4_(43_44)-s73-97.pdf 2 O najlepszym z najlepszych żołnierzy Wołynia
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Sławomir Tomasz Roch
3 lata temu Poznaj sylwetkę dowódcy II Batalionu 27. Wołyńskiej DP AK Instytut Pamięci Narodowej (IPN) dla żywej pamięci o płk. Władysławie Czermińskim ps. „Jastrząb”. W 80. rocznicę przekształcenia ZWZ w AK 14 lutego o godz. 12.00 odbyło się uroczyste przekazanie opieki nad grobem płk. Władysława Czermińskiego, dowódcy II Batalionu 27. Dywizji Wołyńskiej AK pedagogom i wychowankom Szkoły Podstawowej 65 w Gdańsku na Cmentarzu Srebrzysko. OBUWiM IPN Gdańsk wykonało wyczyszczenie nagrobka oraz opracowało folder dla uczniów (do pobrania). W folderze takie cenne informacje, niedostępne w innych artykułach, jak: „(...) Jego ojciec Antoni był nauczycielem szkoły powszechnej, Władysław postanowił kontynuować rodzinne tradycje. (...)”. Czy choćby i to że w USA Władysław Czermiński miał pracować w Zakładach Forda. Czytaj więcej: https://gdansk.ipn.gov.pl/pl2/aktualnosci/159004,Plk-Wladyslaw-Czerminski-ps-Jastrzab-Poznaj-sylwetke-dowodcy-II-Batalionu-27-Wol.html 2 O najlepszym z najlepszych żołnierzy Wołynia
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Sławomir Tomasz Roch
3 lata temu Krótka historia wizyt królowej Elżbiety II w Watykanie Spotkanie królowej Elżbiety z papieżem Franciszkiem będzie uświetnić jej siódme spotkanie papieskie, trwające od 63 lat. Królowa Elżbieta II prawdopodobnie spotkała więcej papieży niż jakakolwiek inna królowa. Poznała Piusa XII w 1951 roku, kiedy była jeszcze księżniczką. Następnie Jan XXIII w 1961 r. Jan Paweł II spotkał się z nią dwukrotnie w Watykanie i raz w Wielkiej Brytanii, a następnie w 2010 r. z wizytą Benedykta XVI. Filmik opublikowany 3 kwietnia 2014 r. przez Rome Reports in English:[video:https://youtu.be/y48fcDvPyJU]The Queen visit in Rome! Queen Elizabeth's gathering with Pope Francis, will mark her 7th Papal meeting, over the span of 63 years. Queen Elizabeth II has probably met more Popes than any other queen. She met Pius XII back in 1951 when she was still a princess. Then John XXIII in 1961. John Paul II met her twice at the Vatican and once in the UK, followed by Benedict XVI's visit in 2010. . Warto zobaczyć i te dwa filmiki ze spotkań z papieżem Janem Pawłem II. Pierwszy pt. „Queen Elizabeth II and Pope John Paul II”. Opublikwany 19 stycznia 2009 r. przez BritishRoyalFilms:[video:https://youtu.be/2MKSRs9hfOs] I drugi pt. „Italy. Brizains Queen Elizabeth II meets the Pope”, opublikowany 21 lipca 2015 r. przez AP Archive:[video:https://youtu.be/myttAdLntBA]Pope John Paul II and Britain's Queen Elizabeth II shared their hopes for progress in Christian unity during a meeting Tuesday. The Queen last visited the Vatican exactly 20 years ago and the meeting with the Pope was expected to be the highlight of her four-day visit to Italy. The two shook hands warmly as John Paul greeted the queen at the entrance to his private library.The Queen, who was accompanied by Prince Philip of Edinburgh, said it was a great pleasure to see the Pope again, as both recalled that their last meeting was at Buckingham Palace in 1982. They both had prepared speeches, but rather than read them they handed the texts to each other. The Queen stressed progress made toward peace in Northern Ireland in the conflict involving Roman Catholics and Protestants and she expressed her thanks on behalf of the UK (United Kingdom) for the Pope's help and support in the peace process.Queen is temporal head of the Church of England, which had expressed concern over a document that the Vatican issued last month that stressed the primacy of the Roman Catholic church among Christian communities. Her speech, however, emphasised progress made in recent years. For his part, John Paul assured the Queen that there can be no turning back from the ecumenical goal.England broke from the Roman Catholic Church with King Henry VIII in the 16th century. British monarchs have been paying visits to popes since Edward VII in 1903. 1 Platynowy Jubileusz królowej Elżbiety II
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Sławomir Tomasz Roch
3 lata temu Zbigniew Kędra i jego historia z zesłania do Kazachstanu Autor nagrania: „Pana Zbigniewa Kędrę poznałem trochę przypadkiem. Robiłem zdjęcia na jego benefisie w Węgorzynie. To wyjątkowy człowiek, pełen energii, intelektu i ogromnej miłości do życia. Nigdy się nie poddał i po powrocie do Polski wiedzie życie pełne interesujących chwil. Dużo podróżuje, cały czas tworzy, pisze wiersze, wydał książkę o swoim zesłaniu do Kazachstanu. Sama książka została wydana w zaledwie kilkuset egzemplarzach i czułem, że to bardzo ważne, aby te historie uwiecznić. Coraz mniej niestety jest osób, które wciąż mogą opowiedzieć o tym, co przeżyły w tamtym czasie. To dłuższy materiał, zachęcam do obejrzenia tego we właściwym momencie. Nie chciałem jednak wycinać tego, co nie było konieczne, aby zachować jak najwięcej informacji.....”. Gorąco polecam! Opublikowane 24 kwietnia 2020 r. przrz Marcin Puś:[video:https://youtu.be/nZG60-A9zEE]  1 Z wielu wagonów wyrzucali zamarznięte na śmierć dzieci i jechali dalej
Obrazek użytkownika Anonymous

Strony