|
8 lat temu |
Łatwo jest zniszczyć coś nad czym inni się trudzli całe dekady |
Katolicki Uniwersytet Lubelski (KUL) słusznie cieszy się w naszym Narodzie zasłużoną sławą bowiem jego wkład w ojczyste dzieje jest bezwzględnie wielki i niepowtarzalny. W powszechnym obiegu znane są takie osobistości, jak św. Jan Paweł II Prof. Etyki na tej uczelni, przewspaniały i wielki Prof. Albert Maria Krąpiec OP, wieloletni Rektor KUL, filozof, tomista, teolog, niedawno żegnany Prof. Historii Ryszard Bender, dziekan Wydziału Nauk Humanistycznych KUL i wielu, wielu innych, wybitnych polskich postaci nauki i kultury.
Tymczasem w ostatnim czasie do publicznego obiegu trafiają informacje, strzępy o jakiś tam postaciach, które wypowiadają się dość frywolnie na różne tematy, a w tle oczywiście gmach szanowanego KUL-u, czy jego dziedziniec, lub wprost wymachują na lewo i prawo swoimi tytułami, tej zacnej uczelni. Najgorsze jest jednak to, że przy okazji ich postawa moralna i ludzka, budzi co najmniej żywe w mediach kontrowersje (posłanka Joanna Mucha), albo jak w przypadku dr Nowackiego wprost oburzenie, gdy ów właśnie prawi swoje farmazony i opowiada publicznie, nielogiczne banialuki.
Konkludując powyższe, łatwo jest niszczyć wizerunek zasłużonej uczelni katolickiej w Polsce owym, którzy niewiele włożyli osobistego wysiłku, by się na jej wzniosłą pozycję naprawcować. A przecież jest tak wielu młodych, zdolnych Polaków, którzy z powodzeniem mogliby przejąć sztafetę pokoleń, po Tych którzy już odeszli, a którzy złotymi zgłoskami zapisali się w tych zacnych murach akademickich.
|
1 |
Dr Albert Nowacki o głupocie czyli jak łatwo skompromitować słynną uczelnię |
|