|
10 lat temu |
Do 29 listopada mamy niecałe 2 tygodnie |
Też jestem ciekaw, o czym będzie homilia wygłoszona przez kard. St. Dziwisza. Nie omieszkam zdać relacji na Niepoprawnych z tej uroczystości.
Pozdrawiam,
|
4 |
W obronie kiboli na Marszu Niepodległości |
|
|
10 lat temu |
Zwróć uwagę Jjj, że kard. Stanisław Dziwisz... |
... jeszcze nie tak dawno, jak 3 lata temu na Konferencji Episkopatu nie popierał zarówno Radia Maryja, TV Trwam i pozostałych dzieł ojców redemptorystów powstałych w Toruniu, Warszawie, Wrocławiu i Szczecinku.
Kiedy byłem z Evą na Dniu Dziękczynienia za dzieła powstałe przy RM na obiekcie Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej na początku września w tym roku, - spotkaliśmy kard. Dziwisza przechadzającego się wśród zgromadzonych tam ludzi. A niespełna miesiąc temu usłyszałem, że kard. St. Dziwisz 29 listopada br. wygłosi homilię na kolejnej rocznicy RM w Toruniu. Jak to się ludzie zmieniają i idą po rozum do głowy, choć po owocach ich poznamy. Ale lepiej późno, niż wcale.
Pozdrawiam,
|
6 |
W obronie kiboli na Marszu Niepodległości |
|
|
10 lat temu |
Jjj! - Pytasz: kto ma nas dziś prowadzić... ? |
... Jest armia duchownych, którzy nas prowadzą. Chociażby: bp. Józef Zawitkowski, abp. Leszek Sławoj Głódź (módlmy się za jego zdrowie - jest po poważnej operacji), o. dr Tadeusz Rydzyk, bp Zygmunt Hozer czy ks. Natanek,
Pozdrawiam,
|
5 |
W obronie kiboli na Marszu Niepodległości |
|
|
10 lat temu |
Zdziwienie |
Myślałem, że masz bana.
|
-3 |
Przedwyborcze Ferrari |
|
|
10 lat temu |
AMEN ! |
Niech Się Stanie !
I Pan Da Siłę Swojemu
Ludowi !
i
Najświętsza Maryja Panna Królowa Polski
;
Jan Paweł II na Westerplatte w 1987 r. (4,59Mb)
"Walczył polski żołnierz za słuszną sprawę, którą było i nie przestaje być nigdy
prawo narodu do istnienia, do niepodległego bytu, do życia społecznego
w duchu własnych przekonań narodowych i religijnych tradycji,
do suwerenności własnego państwa"
*
"Za tych wszystkich, którzy już odeszli od nas do wieczności,
modlimy się gorąco i polecamy ich
Miłosierdziu Bożemu.
Tak - ogromna jest cena, jaką zapłacił naród polski za niepodległość,
za prawo do istnienia jako państwo.
Przechowujemy w sercach tę świadomość
i niech ona stanie się zachętą do głębokiej refleksji o Polsce,
nad tym, jaką była, jaką jest i jaką powinna być".
JPII
"O ziemio polska ! Ziemio trudna i doświadczona ! Ziemio piękna ! Ziemio moja ! Bądź pozdrowiona...",
mówił podczas trzeciej pielgrzymki do Polski bł. Jan Paweł II.
Swoją miłość do Ojczyzny, która z wielkim trudem wywalczyła sobie wolność, Papież wyrażał wielokrotnie, jednocześnie zachęcając do wytężonej pracy na rzecz poszanowania daru wolności.
Jednym z poruszających wezwań nie tyle religijnych, co moralnych, wypowiedzianych przez Ojca Świętego, były słowa, jakie padły na Westerplatte 12 czerwca 1987 roku podczas spotkania z młodzieżą:
Powiedział Jan Paweł II
Nasze Westerplatte
Powiedział Jan Paweł II
Przyszłość Polski zależy od was i musi od was zależeć !
To jest nasza Ojczyzna - to jest nasze „być” i nasze „mieć”. I nic nie może pozbawić nas prawa, ażeby przyszłość naszego „być” i „mieć” nie zależała od nas. Każde pokolenie Polaków, zwłaszcza na przestrzeni ostatnich dwustu lat, ale i wcześniej, przez całe tysiąclecie, stawało przed tym samym problemem, można go nazwać problemem pracy nad sobą, i - trzeba powiedzieć - jeżeli nie wszyscy, to w każdym razie bardzo wielu nie uciekało od odpowiedzi na wyzwanie swoich czasów. Dla chrześcijanina sytuacja nigdy nie jest beznadziejna. Chrześcijanin jest człowiekiem nadziei. (...)
Wiemy, że tu, na tym miejscu, na Westerplatte, we wrześniu 1939 r. grupa młodych Polaków, żołnierzy pod dowództwem mjr. Henryka Sucharskiego, trwała ze szlachetnym uporem, podejmując nierówną walkę z najeźdźcą. Walkę bohaterską.
Pozostali w pamięci narodu jako wymowny symbol.
Trzeba, ażeby ten symbol wciąż przemawiał, ażeby stanowił wyzwanie dla coraz nowych ludzi i pokoleń Polaków.
Każdy z was, młodzi przyjaciele, znajduje też w życiu jakieś „Westerplatte”. Jakiś wymiar zadań, które musi podjąć i wypełnić. Jakąś słuszną sprawę, o którą nie można nie walczyć. Jakiś obowiązek, powinność, od której nie można się uchylić. Nie można „zdezerterować”.
Wreszcie - jakiś porządek prawd i wartości, które trzeba „utrzymać” i „obronić”, tak jak to Westerplatte, w sobie i wokół siebie. Tak, obronić - dla siebie i dla innych.
Przemówienie do młodzieży Westerplatte
12 czerwca 1987 r.
<iframe width="420" height="315" src="//www.youtube.com/embed/Oz2GfdE8kPo" frameborder=
<iframe width="420" height="315" src="//www.youtube.com/embed/jbGgo2Xpitc" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>
Oblężenie Jasnej Góry, obraz z pracowni klasztornej
Obrona Częstochowy choć nie miała większego znaczenia z punktu widzenia militarnego, to odegrała doniosłą rolę z punktu widzenia psychologicznego. Była swego rodzaju przełomem, otrzeźwieniem................................
|
4 |
Idzie BURZA ! |
|
|
10 lat temu |
@jestem jakim jestem |
Ale,to niestety kwestia przyszłości
|
2 |
Ruch Narodowy - rok błędów i klęsk |
|
|
10 lat temu |
Na pewno zasilą PiS |
kiedy okrzepna i wydorośleją, za 10-20 lat. I wtedy PiS skutecznie sięgnie po władzę.
pozdrawiam
|
1 |
Ruch Narodowy - rok błędów i klęsk |
|
|
10 lat temu |
@Jjj |
Najbardziej się obawia wyłupiastooka - Justyna Dobrosz - Oracz .
Przed kilkoma minutami była rozmowa z B.Tadlą.
Ta druga powiedziała słowa, które mnie rozbawiły: "jestem przekonana, że polskie media publiczne są wolne. A słowo >>weryfikacja<< kojarzy ,mi się z wiadomymi, negatywnymi czasami".
Wolność nie oznacza samowolki i swawolenia oraz manipulacji opinią publiczną.
|
-5 |
Przedwyborcze Ferrari |
|
|
10 lat temu |
Oglądałem (jak zawsze) |
Oglądałem (jak zawsze) program red Pospieszalskiego, gdzie rewelacyjne były zwłaszcza rozmowy z policją redaktorów wyposażonych w kamery - no nijak sie im nie udało pogonic dziennikarzy, okazuje sie że poza wezwaniem do rozejścia nic więcej nie mieli oni do powiedzenia. Ale zabrakło mi w tym programie rzeczy najważniejszej, którą zobaczyłem na filmiku z internetu, nie wiem nawet kogo, kto nagrywal sceny jeszcze zanim czoło marszu dotarło do Ronda Waszyngtona. Widac tam było, że z boku, z ul. Francuskiej, rusza horda zakapturzonych młodzieńców, i rzuca się na zgromadzona już wczesniej w tym miejscu policje wyposazoną w te slawetne armatki. I pojawiają się dwa pytania - skąd Policja wiedziała, ze to tam bedzie gorąco na tyle, że trzeba w poprzek marszu ustawic swoje siły, i drugie czy nie widzieli gromadzacych się w wąskiej ulicy tych kilkudziesięciu modzieńców, i czy nie powinno sie zablokowac wylotu ul. Francuskiej, a nie gromadzic siły na środku Ronda. Marsz według planu miał iśc dalej ul Zieleniecką, ale oczywiście nie dotarł nigdzie, skutecznie zatrzymany jak zawsze w połowie. A tysiące ludzi stalo w strachu z rodzinami na moście, najbardziej niebezpiecznym miejscu Warszawy. Szkoda, że redaktorzy od Pana Pospieszalskiego, nie stanęli na wysokości zdadania i nie sfilmowali, a co ważniejsze nie pokazali tego początku, bo potem rozróby juz łatwiej było tej pani rzecznik z komendy tłumaczyc. No i tego, że wyłączono oświetlenie stadionu własnie wtedy, gdy gromadzący się ludzie ich naprawde potrzebowali.
|
7 |
Obłuda władzy i zagubienie propagandy, czyli, żenująco nieudana prowokacja |
|
|
10 lat temu |
@Jestem jakim jestem - nie do końca tak |
Moim zdaniem Naród milczy, nie wiem ile to jeszcze potrwa ale na razie nie chodzi na głosowania.
Może dlatego, że nie wierzy w uczciwość wyborów?
Zresztą jak wierzyć?, PKW szkolona w Moskwie
|
5 |
Przedwyborcze Ferrari |
|