Komentarze do użytkownika

Kiedy Tytuł Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika Jurand
16 lat temu Jestem Konserwatystą ... i na dokładkę o zabarwieniu Narodowym. Czy jestem rusofilem i postkomunistą? Myślę, że nie. Wielu z tych nazywających siebie Konserwatystami mają tyle samo wspólnego z Konserwatyzmem, ile ma PO ze swoim programem, czyli NIC! Większość z owych konserwacośtam (Wielomski, Engelgard) bazuje na bardzo wczesnym Romanie Dmowskim, nie zauważając przy tym późnego Romana Dmowskiego. A więc jest to grupa endecka o korzeniach wczesnoendeckich. No cóż Narodowa Demokracja ma niewiele wspólnego z Narodowym Konsrewatyzmem. Oczywiście oprócz słowa Narodowy(a)  w nazwie. Porównanie ND do NK jest takim samym porównaniem jak porównanie konia do koniaku. A że ta grupa pachnie postkomunizmem? Jakżeby nie!  Nie zapominaj Katarzyno, że niejaki Bolesław (znowu Bolek) Piasecki, założyciel PAX-a, najlepszy przyjaciel Sirowa wywodził się z Falangi, ekstremalnego skrzydła Endecji. Falanga, programowo, była bardzo zbliżona do NSDAP oraz WKP(b). Jeśli chodzi o manarchistów. To tylko taka ładna nazwa jeszcze jednej grupy wpływu. Nic do dodania. ________________________________________ "Strzeżcie się Wilki, strzeżcie się przynęty..." Precz z aptekarstwem i odważnikami, czyli o konserwatyzmie jeszcze słów kilka
Obrazek użytkownika andruch2001
Obrazek użytkownika Kuman
16 lat temu Katarzyna Tak jak Munstrum napisał - środowisko KZ-M-u wyraża pewne "ciągoty" co do Rosji, z Organizacją Monarchistów Polskich jest trochę lepiej pod tym względem, usposobieni są zdecydowanie bardziej narodowo. Wielomszczyzna też radykalnie sprzeciwia się jakiejkolwiek lustracji czy dekomunizacji, za co obrywa im się z różnych stron. Zresztą nie można mówić o jakimś jednolitym polskim konserwatyzmie, są tu, albo przynajmniej zachaczają o niego różne środowiska, różni ludzie, z różnymi pomysłami, nieraz skłóceni ze sobą. Mowa tu monarchistach, poza tym jest przecież cała masa konserwatyzmu niereakcyjnego. Precz z aptekarstwem i odważnikami, czyli o konserwatyzmie jeszcze słów kilka
Obrazek użytkownika andruch2001
Obrazek użytkownika mustrum
16 lat temu Katarzyno Cuchnie, rusofilią napewno. Jest taka piękna angielska maksyma: If it ain't broke, don't fix it. Konserwatyzm w jednym zdaniu. Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę! Precz z aptekarstwem i odważnikami, czyli o konserwatyzmie jeszcze słów kilka
Obrazek użytkownika andruch2001
Obrazek użytkownika Katarzyna
16 lat temu Kirker To prawda, dzieciaki zostały niecnie wykorzystane. Ktoś doskonale wiedział, że prowokacja musi się udać. Nie wpuszczą; będzie okazja do protestów. Pogonią smarkaczy na polskiej trasie? Też dobrze. Będzie jeszcze głośniej. Czy to pomysł tylko nacjonalistów ukraińskich na potrzeby wewnętrzne? Wkrótce przekonamy się po komentarzach również w polskiej prasie. Na razie gromko protestują radni. Czy odezwą się władze państwowe? Jedno jest pewne. Możemy się spodziewać, że "napiwki" na granicy polsko - ukraińskiej znacznie podskoczą. Pozdrawiam A wszystkiemu winien ks. Tadeusz Isakowicz - Zaleski
Obrazek użytkownika andruch2001
Obrazek użytkownika Katarzyna
16 lat temu Kryska Miód i mleko, ale nie Polska. Fe, to takie staroświeckie i szkodliwe.;( Nacjonalizm ukraiński to co innego! To budowanie samoistnu Ukrainu. ;( Żal mi zwykłych ludzi, bo oni boją się nawet głośno zaprotestować. Pozdrawiam A wszystkiemu winien ks. Tadeusz Isakowicz - Zaleski
Obrazek użytkownika andruch2001
Obrazek użytkownika Kirker
16 lat temu Kumanie [quote="Kuman"]Nie o to chodzi. Każda, nawet najbardziej - powiedzmy - głupia jednostka działa racjonalnie to znaczy kalkuluje przed podjęciem działania czy będzie ono dla niej dobre. Zdecydowana większość nie myśli tutaj o państwie, nie wiadomo jakich ideach czy mądrych koncepcjach tylko o własnym, egoistycznym interesie, która sprowadza się teraz głównie do pieniądza.[/quote] Ale idąc tym tropem, to dochodzimy do wniosku, że nawet zwierzęta kalkulują, żeby odnosić maksymalne korzyści. Nawet zachowują się tak, aby zużywać, jak najmniej energii. Są tak zwane procesy optymalizacji. Tak samo dążą do tego, żeby była jak największa dyspersja ich genów w przyrodzie. Czy się nie powołujesz tutaj na von Misesa bez cytowania jego nazwiska? On w Ludzkim działaniu stwierdził, że nie ma czegoś takiego jak nieracjonalne działanie człowieka. [quote="Kuman"]Mises uznał to co uznał na temat gospodarki, bo podzielał określone wartości, m. in. te, które wymieniłeś. Gdyby podzielał inne to uznał by co innego. ten system powiązany jest z całościową wizją społeczeństwa. Dlatego uważam, że powoływanie się na niego należy zostawić liberałom.[/quote] Jeżeli chodzi o powoływanie się na klasycznych autorów, to masz rację. Liberałów zostawić należy liberałom. Ewentualnie jeżeli jacyś korwinowcy powołują się na Rothbarda, to wyciągnąć O nową wolność. Manifest libertariański. Oni bardzo lubią wycinać z tego cytaty, które im odpowiadają. Ale już nie pamiętają, że Rothbard uznał nazizm i faszyzm za prawicowe, które oni uważają za lewactwo. Poza tym można doświadczyć takiego pomieszania z poplątaniem jak "konserwatywni" (w rzeczywistości nieco zmutowani klasyczni) liberałowie z UPR. [quote="Kuman"][quote="Kirker"]Moim zdaniem, jeżeli chodzi o gospodarkę są dwa kierunki. Albo idziemy w kierunku własności państwowej albo własności prywatnej. Trzeciej drogi tutaj nie ma.[/quote]Jest tyle dróg, ile sytuacji wobec, których można je stosować. wszelkie uniwersalne koncepcje to też lewacka robota.[/quote] Ja uważam, że pewnych uniwersalnych mechanizmów nie można lekceważyć. To, że na przykład państwowe przedsiębiorstwa zadłużają państwo albo że państwo generalnie nie jest od wykonywania pewnych usług, to należą do tej kategorii. Moim zdaniem lekceważenie tego zjawiska, to tak jakby nie uznawać istnienia grawitacji. Dlatego rozmiar państwa należy starać się minimalizować. [quote="Kuman"][quote="Kirker"]A czy u mnie dużo mędrkowania? Jak mówi stare powiedzenie qui gladio ferit, gladio perit. Wiesz, jak dyskutujesz z pewnymi faktami, to musisz je jakoś strącać. To jest już kwestia pewnej metodologii walki[/quote]Tyle, że tworzysz w ten sposób tak samo racjonalistyczne systemy jak te, które zwalczasz. Oświecenie i te sprawy - wiesz o co chodzi.[/quote] Tyle, że na tej zasadzie możesz uznać każdy system filozoficzny czy religijny za mędrkowanie. pozdrawiam Kirker prawicowy ekstremista O rozmiarze państwa
Obrazek użytkownika andruch2001
Obrazek użytkownika Kuki
16 lat temu Dixi dlaczego pobór ma akurat tak wyglądać? to mogłoby być krótkie, ale intensywne szkolenie podstawowe i kurs dla danej specjalności; potem cykliczne powołania dla odświeżenia nabytych umiejętności i poznania nowości w danej dziedzinie. armia zawodowa musi być, ale żeby obroniła kraj sama musiałaby być olbrzymia. Polska armia - znowu sekcja
Obrazek użytkownika andruch2001
Obrazek użytkownika Gadający Grzyb
16 lat temu re: Gazoport nic nam nie daje Przeczytałem uważnie oba teksty. Niestety, nie podzielam Twojego sceptycyzmu co do gazoportu - wciąż uważam, ze jest to dla nas szansa i karta przetargowa w kontaktach z Rosją (podobnie jak wcześniej był nim kontrakt norweski). Rosjanie doskonale o tym wiedzą i starają się projekt ukatrupić. Owszem, szacuje się, że gaz z Kataru będzie droższy o ok. 1/5 od rosyjskiego, ale gaz to nie tylko rachunek ekonomiczny - to również kwestia bezpieczeństwa, swoista polisa ubezpieczeniowa. Zawsze będziemy mogli powiedzieć Rosji - albo przedstawicie nam rozsądną ofertę, albo sięgniemy po surowiec z innych źródeł (zwłaszcza jeżeli rozbudujemy przepustowość terminalu). Ma to kapitalne znaczenie, w przypadku, gdyby Rosja i Niemcy wybudowały Nord Stream (a Rosja przymierza się również do South Stream). Gdyby Rosja dopieła swego, mogłaby nas bezkarnie szantażować zakręceniem kurka (gaz na Zachód i tak by płynął innymi rurami). Trzeba temu przeciwdziałać. Postulat sojuszu energetycznego - jak najbardziej, pełna zgoda. Od siebie dodałbym jeszcze inwestycje w gazyfikację węgla. Natomiast projekt redukcji zużycia przez podniesienie akcyzy uważam za księżycowy. Walnęłoby to w całą naszą gospodarkę i miliony gospodarstw domowych. Już lepiej inwestować w energooszczędne technologie i zapewniać dostawy (nawet jeśli są nieco drozsze) z innych kierunków niż Rosja. pozdrowienia Gadający Grzyb Czy dokarmimy Rosję?
Obrazek użytkownika andruch2001
Obrazek użytkownika Kuki
16 lat temu Dixi armia zawodowa to nie same zalety. ochotnicy nie zawsze spełniają pokładane w nich nadzieje. motywy wyboru zawodu żołnierza bywają bardzo różne. do armii zawodowej powinna trafiać wyselekcjonowana grupa właśnie pod kątem przydatności i motywacji. jak przeprowadzić taką selekcję nie mając możliwości dłuższego sprawdzania kandydata? przyjąć, zainwestować - szkolić, a potem wyrzucić, albo przymykać oko? to lepsze? specyficzne zawody jak lotnik, marynarz, nurek, lekarz a nawet górnik nie są dla ochotników a dla ludzi o odp. cechach. z żołnierzami jest tak samo. Polska armia - znowu sekcja
Obrazek użytkownika andruch2001
Obrazek użytkownika Jaku
16 lat temu Dixi Ja na pewno się nie wścieknę bo rozumiem Twoje intencje w kategoriach racji stanu. Cięcia w armii w sytuacji w jakiej znajduje się nasz kraj zawsze będą złe. Mądry transfer wydatków, owszem - ale w żadnym wypadku cięcia. W ten sposób nasza obronność kuleje jeszcze bardziej niż przez złe zarządzanie. Polska armia - znowu sekcja
Obrazek użytkownika andruch2001

Strony