Komentarze do użytkownika

Kiedy Tytuł Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika Jestem jakim jestem
9 lat temu trybeus Witaj turysto łonowy, ups chciałem powiedzieć NEłonowy. Jakoś nie mogę tam u ciebie w klubie, ostatnio nic przeczytać co twojego, ruch jakiś słaby, z twojej strony, czyżby u was kanikuły, jak wy to określacie. Ostatnio chwalicie Białoruś i jego przewódce, za demokracje, prawdziwy postęp u was postępuje. Ale i brawa dla ciebie, że wymuszasz czystość języka Polskiego, na waszym forum. Beata Szydło premierem. 3 Już sześć lat minęło....
Obrazek użytkownika matka trzech córek
Obrazek użytkownika kazikh
9 lat temu Mowa o 100tys. ofar Liczba 100 tys. dotyczy tylko Małopolski Wshodniej.W/g państwa Siemaszków straty ludności na terenach wschodniej RP wyniosły ok.180 tys.Trzeba pamiętać że z wielu wiosek i przysiółków nikt się nie uratował i straty są niemożliwe do wyliczenia i podawane są szacunkowo. 3 Na własnej skórze
Obrazek użytkownika matka trzech córek
Obrazek użytkownika kazikh
9 lat temu No,tak! Znam to z własnego doświadczenia. Niecałe dwa lata temu,dowiedziałem się od ojca brata [jedyny żyjący z 6 osobowego rodzeństwa] że moim dziadkom i trójce ich dzieci pomogła przetrwać pewna rodzina Ukraińska.Trzech najstarszych braci było w tym czasie w lesie na szkole podoficerskiej  porucznika AK Wiktora [Wiktor Hrubieszowski nie Jachymek, Wiktor z Komarowa pow.Tomaszów Lub.].W czasie rzezi w okollicach Dołhobyczowa pewna ukraińska rodzina pomogła przerwać dziadkom z trójką najmłodszych.W czasie gdy nasze oddziały [AK,NSZ z Tomaszowa Lubelskiego] wycofywały ocalałych Polaków w kierunku Tyszowiec,jeden ze stryjów [Feliks-kapral AK Wróbel] zrewanżował się tej rodzinie pomagając im uciec z w bezpieczniejsze okolice Zamościa. Odnalazłem potomków tej rodziny.Zaklinają mnie na wszystkie świętości abym tej histori nie rozgłaszał.zapomniał o niej. A Szeptycki? Jak mógłbym nie znać?Mieszkam 3 kilometry od ich pałacu w Łabuniach.Z książek wiem że Andrij był szefem Unitów a inny z braci zasłużonym naszym generałemWP,siostra przeoryszą SSFranciszkanek w Łabuniach. Pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego.     4 Na własnej skórze
Obrazek użytkownika matka trzech córek
Obrazek użytkownika mikolaj
9 lat temu Pani maz wykazal sie co najmniej brakiem znajomosci jezykow i historii... Lach - to po Ukrainsku Polak. Nie bede tu wywodzil calej historii na temat...   -2 Na własnej skórze
Obrazek użytkownika matka trzech córek
Obrazek użytkownika mikolaj
9 lat temu "Dmuchaniem na zimne" nazywa Pani okazywanie jawnej wrogosci bliskiemu sasiadowi, ktorego tak naprawde - to Pani widziala jeden raz i to z daleka? -3 Na własnej skórze
Obrazek użytkownika matka trzech córek
Obrazek użytkownika mikolaj
9 lat temu Lubi sie Pani napawac nienawiscia... Prosze zatem poczytac Sienkiewicza "Ogniem i Mieczem" - tam scen maltretowania i mordowania Ukraincow pod dostatkiem -  a przeciez nasz klasyk nie wszystko, co dzialo sie przez stulecia opisal... Ktos tym ludziom dal przyklad...  Warto tez przeczytac Jasienicy "Rzeczpospolita Obojga Narodow" - aby samodzielnie myslac dojsc do wniosku, ze co najmniej polowa dzisiejszych Ukraincow... ma polskie korzenie... Prosze tez odpowiedziec mi na jedno proste pytanie: dzisiaj na Ukrainie do polskiego pochodzenia przyznaje sie kilkaset tysiecy obywateli - prosze podac konkretne przyklady, ilu z nich zostalo zamordowanych w ciagu ostatnich 5 (czy nawet 10) lat z przyczyn politycznych? Czytajac Pani posty dochodze do wniosku, ze na Ukrainie ciagle morduja Polakow... -3 Na własnej skórze
Obrazek użytkownika matka trzech córek
Obrazek użytkownika cyborg
9 lat temu @ matka trzech córek Właśnie internet daje szanse na takie osobiste relacje, osobiste, a nie rasowane, wspomnienia ! Co ciekawe, jest to działalność odporna na trollowanie. Ulubione zaczepki : "podaj linka", "a źródło ?"  - tu nie działają ! To są obserwacje osobiste, nie podlegające dyskusji.  4 Na własnej skórze
Obrazek użytkownika matka trzech córek
Obrazek użytkownika mikolaj
9 lat temu Polska lezy w Europie - i tego raczej nie zmienimy. Polska nie jest dzisiaj imperium "od morza do morza", nie jest swiatowa potega ani gospodarcza ani militarna - a wielu dyskutantow przedstawia takie "scenariusze" dla Polski - jakbysmy byli co najmniej rowni gospodarczo Chinczykom... Z tego wzgledu, ze autarkia gospodarcza nigdzie na swiecie nie przyniosla zadnemu krajowi wymiernych korzysci - a  wymiana handlowa - owszem - wynika, ze Polska powinna nalezec do UE - po to, zeby moz bez przeszkod handlowac z sasiadami. Zupelnie osobna sprawa jest tworzenie zjednoczonej politycznie Europy - ale wlasnie po to jestesmy w UE, zeby wniesc do dyskusji swoj glos - a nie tylko potakiwac Niemcom. Wystarczy powiedziec NIE integracji politycznej (jak to robi Wlk. Brytania) - a wiele mniejszych krajow dolaczy. "Za komuny" wszyscy w Polsce mieli prace - ale eksport wynosil kilka mld dolarow rocznie, dzisiaj (mimo "upadku przemyslu" eksport wynosi grubo ponad 150 mld Euro i ciagle rosnie... cos tu sie nie zgadza... Te tysiace ciagnikow URSUS stojsce na placu za czasow komunistycznych - to chyba... niesprzedana produkcja - nie ma sie czym chwalic... dzisiaj URSUS sie reaktywowal - i moze za dwa lata bedziemy mieli i wlasnew ciagniki? Ile i jakich samochodow (autobusow, ciezarowek???) produkowalismy w najlepszych "gierkowskich" czasach? 100 tys. maluchow i 50 tys duzych fiatow.... dzisiaj produkujemy blisko... milion samochodow (budowanych w wiekszosci z czesci produkowanych w Polsce) - z czego wiekszosc na eksport... czy to swiadczy o upadku? Polska rozwija sie - pewnie, ze moglaby rozwijac sie szybciej i lepiej (gdyby nie "polityczne" przeszkody i glupota elit) - ale nie znaczy to, ze "za komuny" bylo lepiej... moze bylo... tym co uwazaja "czy sie stoi, czy sie lezy..." Szkoda tych mlodych, dla ktorych dzisiaj nie ma pracy w Polsce - to zywe oskarzenie rzadzacych - ale przeciez zmian mozna dokonac - trzeba rylko... pojsc do wyborow i zaglosowac za zmianami.  0 Czarna owca
Obrazek użytkownika matka trzech córek
Obrazek użytkownika Stanislas_Borovitz
9 lat temu Jest to "lekko" propagandowa pioseneczka - bez dwóch zdań. Jest to "lekko" propagandowa pioseneczka - bez dwóch zdań. Ale na zachodzie w temacie propagandy nie byli lepsi. Np. piosenka "Imagine" jest gorsza, bo lansuje całkiem skuteczny program rozwalenia zach. cywilizacji. :D PS. Nie - te niektóre moje uwagi o dziadowaniu itd. nie były skierowane bezpośrednio do Pani. Pozdrawiam. 4 Czarna owca
Obrazek użytkownika matka trzech córek
Obrazek użytkownika walgor1
9 lat temu plusy / minusy - transformacji Ach "M3C" przepraszam za gadulstwo ale jak jest o czym gadać to warto gadać. Choć w rzeczywstości na codzień zbytnim gadułą nie jestem. Największą prawdą tej najnowszej naszej historii jest to, że owa "Tranformacja" to kolejna transformacja bolszewizmu elit wychowanych na dziełach Marxa i Engelsa. Tuż przed tymi wielkimi zmianami podjełem pracę w pewnym Banku. Ten Bank jako jedyna państwowa instytucja (wtedy wszystko było państwowe) miał swoje filie na zachodzie Europy. Poprzez różnego rodzaju operacje handlowe Bank zasilał polską agenturę na Zachodzie. To dzięki tej pracy mogłem obserwować niejako od kuchni jak "larwa" chce przepotwarzyć się w "motyla".  Władza szkoliła wybranych sobie młodych zdolnych, a te szkolenie polegało najpierw na ukończeniu "właściwej" szkoły wyższej w Moskwie, a potem jej adepci mieli sponsorowane studia na najlepszych zachodnich i amerykańskich uczelniach. Ci ludzie nie musieli już mieć legitymacji "PZPR". Byli synami i córkami pierwszych "zasłużonych" bolszewików. Osoba, która była spoza tego układu w tej rywalizacji nie miała szans. Nie każdy ma przecież możnego wujka lub ciocie, którzy zasponsorują jej studia na Harwardzie, Cambridge czy w innej szanowanej uczelni. Ta ówczesna bolszewicka "elita" w ten sposób przygotowywała grunt pod "transformację" dla siebie i pod siebie. Powstawały "Centrale Handlu Zagranicznego", które były kolejnymi tajnackimi agendami. W tych instytucjach jak i w Bankach czołowe miejsca zaczynali zajmować ci "nowi". Zajmowali kierownicze i eksponowane miejsca w zakładach pracy i fabrykach. Ci "nowi" czyli odpowiednio ukształtowani ideologicznie przez odpowiednią "tradycję" rodzinną, odpowiednio powiązani układami jakie panowały w systemie i odpowiednio wykształceni przez system i odpowiednio przygotowani na "transformację". Ci "nowi" nie musieli już mieć partyjnych "legitek" bo tę "legitke" mieli ale już zupełnie gdzie indziej - zakodowaną w głowie. Tak też patrzyłem sobie jak ów Bank, w którym pracowałem staje się kuźnią "talentów" i pierwszym stopniem do tego czym potem będzie "Unia Wolności". Dziś widać, że ta "transformacja" nie przyniosła nam "motyla". Gdyby tak było to być może nie było by jeszcze aż tak źle. Ta "transformacja" stworzyła jednak coś gorszego - wielogłową "Hydrę" z mnogością wypustek i macek, które do dziś penetrują każdy obszar życia w tym kraju. Ta władza była już przygotowana do zmian. Trzymała w ręku wszystkie sznurki i nie musiała się z nikim dzielić. Tylko, że ta władza chciała wprowadzić drakońskie "reformy", których ciężar ponosiliby zwykli obywatele. W obliczu owego młodzieńczego buntu to po wprowadzeniu tych "reform" istniała realna groźba, że i ci "starsi" znowu do tego nurtu dołączą. Przypomnę ci, że o ile "Solidarność" wcześniej stała na pozycji dialogu - "porozmawiajmy jak Polak z Polakiem", "musimy wypracować kompromis", tak ta młodzież w swych poglądach już była kompletnie radykalna - "muchy do puchy", "czerwone latarnie". Dlatego ta władza potrzebowała czegoś co uwiarygadniało by wersję, że o to komuna odpuszcza i chce dialogu ku polepszeniu ogólnej sytuacji. Do tego potrzebna była umorusana po pachy w "kakao" i kontrolowana Solidarność. W ten sposób wdrożono drakońskie "reformy", których ciężar ponosili obywatele ale buntów już nie było. A ta władza dalej sprawowała wszystkie najważniejsze funkcje i trzymała wszystkie sznurki. Nic nie zostało obalone żaden komunizm, żaden PRL. Mieliśmy tylko kontrolowaną transformację z PRL do PRL Bis. Fragment serialu jaki tu pokazałaś pochodzi z okresu kiedy obowiązywała bodajże już ustawa Wilczka. Dobrze by się stało by ta ustawa właśnie teraz wróciła do życia. Bo to ona wyzwoliła w polakach inicjatywę gospodarczą. To że ta inicjatywa przymowała czasem rożną postać od groteskowej po taką dość haniebną nie powoduje u mnie zdziwiena. Bo jak polacy i gdzie  i od kogo mieli uczyć się tego kapitalizmu ? W PRL własna działalność była non stop na "cenzurowanym". Tylko od czasu do do czasu władza dawała "zielone" światło by za chwilę te światło zgasić. Ustawa Wilczka była ustawą prostą bo w sumie to tylko były chyba czterech punkty ale odwoływała się do "wolności" gospodarczej. To właśnie powodowało wybuch tej inicjatywy. Polacy pomimo dość ciężkiej sytuacji byli chyba o wiele zaradniejsi niż dziś ale ta ustawa dawała szansę, a nie je blokowała. W każdym systemie jaki stworzymy znajdą się jacyś "Nikosie" i kanalie i dziś przecież też ich nie brak. To tylko kwestia wykształcenia mechanizmów, które by je eliminowały ale na to trzeba czasu. Mądrego prawa jak też wykształcenia odpowiedniej postawy obywatelskiej. Ale tej ustawie nie dano szansy dłuższego bytu. Dziś z ustawy Wilczka nie zostało już nic bowiem kolejne rządy zaczeły dopisywać do niej kolejne ograniczenia i zakazy. Tak znowu zabito tę pozytywną energię jaka tkwiła w naszym narodzie. Za to mamy talmudyzm bankowo - urzędniczy. Dziś strach otwierać własną firmę bo lada jaka urzędnicza kanalia nie wiadomo na jakiej podstawie może nam ją odebrać, a mało tego możemy stracić przez to i cały nasz dorobek. Bo jak urzędnik ma dobry humor to w akcie łaskawości najwyżej zabierze nam traktor. Ten serial jest serialem tamtych czasów bo każda epoka ma swoje seriale. Dziś zamiast tego mamy seriale horrory "made in ISIS". Te kiepsko zmontowane filmy są właśnie najlepszym przykładem nowoczesnych "mądrych" seriali. Czy w tym "lądynie" to już nie potrafią zrobić czegoś porządnie ? Ale filmy właśnie tak mają wyglądać bo odwołują się do nieco niższego piętra w naszym mózgu. Tym niższym piętrem jest ośrodek odpowiadający za "emocje". Dziś cały przekaz medialny własnie jest ukierunkowany na "emocje". Do tego potrzebny jest niski poziom oświaty, który Polska realizuje zgodnie z dyrektywami UE. Tak wytresowane jednostki i przygotowane do odbioru podprogowego będą postrzegać świat tylko poprzez "emocje". Jednak co raz trudniej będą w stanie coś zanalizować czy połączyć wiele wątków w logiczną całość. Poziom wyższy ich mózgu gdzie znajduje się płat czołowy wraz z korą mózgową przy tych praktykach zostaje wyłączony. Wystarczy do tego jeszcze alkohol czy inne narkotyczne używki, a wyłączenie ośrodka analitycznego może nastąpić na bardzo długi okres. W ten sposób lansuje się dziś takie programy jakie się lansuje, a więc odwołujące się do "emocji". Internet to kolejne narzędzi do procesu "kretynizacji" społeczeństw. Takie niby nic znaczącego jak owe "lajki". Przecież określenie czy pojęcie "lubię" odnosi się właśnie do "emocji". Dziś "lubię" jutro nie "lubię", a społeczeństwom wychowanym na takim postrzegeniu świata będzie łatwo wmówić, że "X" jest dziś kanalią, a jutro "X" będzie wybitnym specjalistą godnym szacunku, "Y" jest dziś wrogiem ale jutro "Y" jest największym przyjacielem. To się już dzieje więc dokąd my zmierzamy ? Na koniec droga "M3C" odowiedź na Twoje pytanie w kwestii mojego "awatara". Już za samo zadanie tego pytania masz u mnie wielkiego "Plusa" (ale telefonu komórkowego Ci nie sprezentuję bom ja żadna "telefonia" hahaha). W każdym razie - "BRAWO" !!! Mogę zatem teraz powiedzeć jedynie - no w końcu !!! Oczywiście, że nic nie propaguję. Nie jestem żadnym orędownikiem tego czegoś. Droga "M3C" to nie ten biegun, a zupełna jego odwrotność. Nazwijmy to, że to alarm, sygnał, ostrzeżenie ale to też i mój taki mały powiedzmy sprawdzian (sonda). Być może będzie to potem dobrym materiał do dyskusji na temat patriotyzmu. Od czego powinien się on zaczynać i od czego powinno zacząć się go jeść. Ale póki co to o wynikach tych moich "badań" jeszcze za wcześnie by mówić. To trochę za wcześnie ale "rycerstwa" niewiele na horyzoncie widać. Natomiast jeśli chodzi o propagowanie tego czegoś to przecież robi to właśnie ten transformersowy bolszewicki "nierząd". Robi to w biały dzień i na oczach całej zgromadzonej gawiedzi. Dowód ? Proszę sobie odszukać jakieś materiały (fotki, filmiki) z ostatnich rocznicowych obchodów wybuchu "Powstania w Gettcie Żydowskim" w Warszawie. Tam znajdziecie to coś co jedynie mogę nazwać czy przyrównać do czegoś w postaci logo. Zobaczycie wtedy gdzie tego logo i na czym te logo jest umieszczane. To dowód do jakiego stopnia owa elita w tym kraju jest zdemoralizowana. Do jakiego stopnia gotowa jest profanować wszystkie świętości związane z naszą narodową kulturą. To dowód na ich pełną marionetkowość i służalczość wobec obcych mocodawców. To dowód, że nie są żadnymi naszymi reprezentantami. I żeby było jasne droga "M3C" mam tu na myśli cały uklad "magdalenkowo - okrągło stołowy". To nie Ja coś profanuję to te Państwo dokonuje profanacji. Dlatego też jeszcze jakiś czas będę używał tego "awka" choć mnie on osobiście brzydzi. Ale  na razie tak trzeba droga "M3C". Pozdrawiam serdecznie. 2 Czarna owca
Obrazek użytkownika matka trzech córek

Strony