|
13 lat temu |
Barbarzyństwo! |
Logicznie można orzekać o odpowiedzialności jednostki za zbiorową winę (grupy ludzi) wtedy jedynie i tylko wtedy, gdy jednocześnie:
a) osoba jest identyfikowalna jako cześć grupy winnej szkodliwej akcji i można udowodnić, że przeszła z kategorii myślenia „ja” i „mnie” na „my” i „nas”,
b) można niezbicie wykazać, że akcja grupy jest odpowiedzialna za krzywdę wyrządzoną na zewnątrz grupy, oraz
c) można wykazać, że akcje „jej” grupy były zarówno nieusprawiedliwione, jak i niemożliwe do obrony.
W sowieckich gułagach wszyscy członkowie tzw. brygady byli rutynowo i bez wyjątku karani za akcję pojedynczego członka ich grupy. W hitlerowskich obozach koncentracyjnych rozstrzeliwano setki więźniów za próbę ucieczki jednego. A bolszewicy zamordowali żonę i dzieci cara Mikołaja II, aby nie pozostał żaden ślad po carskiej rodzinie.
Systemy prawne współczesnych demokracji przyjmują zasadę, że wina może być tylko osobista.
kassandra |
|
Bolszewicka banda |
|
|
13 lat temu |
nasza szkapa |
Nawet gdyby jakiś scenariusz wydawał sie komuś nieprawdopodobny Państwo ma obowiązek brać go pod uwagę gdy przeciwnicy mają możliwości realizacji.
Jeśli, jak Pan napisał, a nie mam powodu wątpić Klich usunął wojska spod Braniewa to winny go spotkać ostre represje oficjalne i nieoficjalne z tego "tylko" powodu. No ,ale mamy przecież wojskowych, którzy o tym wiedzą i nam nie mówią. |
|
Likwidacja specpułku -zacieranie śladów zamachu w Polsce |
|
|
13 lat temu |
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Niemieckość Śląska czy niemieckość RAŚ? |
że byli dobrzy Niemcy, to wiem. ci z NRD :)))
wśród Niemców są mordercy, gwałciciele, złodzieje i zdrajcy, ale czy to przekłada się na cały naród niemiecki? No raczej! NIE.
w czasie wojny prawie wszyscy wykonywali tylko rozkazy Hitlera.
EOT |
|
Niemieckość Śląska czy niemieckość RAŚ? |
|
|
13 lat temu |
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Niemieckość Śląska czy niemieckość RAŚ? |
dla Niemców właściwym terytorium zamieszkiwania są Niemcy. każdy, kto czuł i czuje się Niemcem ma swój kraj. nie musi tam wyjeżdzać, ale zostając zgadza się na to, że jest obywatelem Rzeczypospolitej i respektuje jej prawa.
Polacy nie wywołali II wojny światowej i jej nie przegrali. za co zatem ich wysiedlać do Rygi? Polaków wysiedlano (w nagrodę?) w przeciwnym kierunku i znaleźli się na miejscu wysiedlonych Niemców. takie były postanowienia głównych zwycięzców i z pretensjami to do nich, a nie do Polaków.
Mazurów i Warmiaków jest mało, bo sami zdecydowali się wyjechać za chlebem do Niemiec w latach 60/70/80. wyjechało wtedy także wielu Polaków. wystarczyło mieć kogoś w rodzinie z odp. papierami.
|
|
Niemieckość Śląska czy niemieckość RAŚ? |
|
|
13 lat temu |
1. Nie musze Panu |
1. Nie musze Panu udowadniać swojego pochodzenia, tak jak Pan mi nie musi udowadniać, że nie jest Pan marsjańskim szpiegiem. Ale dziękuję za ciekawostkę o sposobie przedstawiania się Niemców ;-)
2. To czy naród istniej czy nie zależy konkretnie od Pana, lecz od ludzi, gdyż narodowość, to zgodnie z definicją ustawową, przynależność narodowa lub etniczna - a zgodnie z ustawą rozumie się przez to deklaratywną, opartą na subiektywnym odczuciu, indywidualną cechę każdego człowieka, wyrażającą jego związek emocjonalny, kulturowy lub związany z pochodzeniem rodziców, określonym narodem lub wspólnotą etniczną. Tak więc zgodnie z definicją polskiego ustawodawcy Ślązacy mogą być narodowością. Podział jednak tego czy narodowość to naród czy grupa etniczna zależy już w znacznej części od tego co się bierze pod kryterium (zgodzi się Pan ze mną chyba że nie ma definicji). Można brać kryterium języka, ok, ale Szwajcarzy mają 4 9w tym 3 obce), Chorwaci i Serbowie mają wspólny, a narody nowego świata nie mają w ogóle swoich. Patrzą przez pochodzenie etniczne, to wszyscy jesteśmy z Indii, a w bliższej przeszłości przodkami Polaków są poza plemionami polskimi także Niemcy, Rusini, Żydzi, Bałowie i wiele więcej. Polska ustawa jednak określa podział na mniejszości narodowe i etniczne przez kryterium państwa, czyli narodem są Niemcy bo jest RFN, ale już nie Tatarzy litewscy. I wg mnie osobiście takie kryterium jest tu najlepsze, bo inaczej nie dałoby się określić narodowości, a te wiążą się z poczuciem tożsamości. Stąd wychodzi prawo do mniejszości etnicznej, bo Panowie... tu nie chodzi o uznanie za naród i super extra, lecz o uznanie tej odrębności i postawienie na równej linii z Łemkami, Tatarami, Romami i Karaimami. A co do przodków to Pan jak daleko potrafi sprawdzić swoich przodków, bo ja do początku XIX w.
3. Co do cytatu, to tak powiedział dość ostre słowa io stwierdził to co podtrzymuje do dziś, że nie jest narodowości polskiego, ale niezależnie od tego co mówi ma obowiązek wierności RP i jeżeli uważacie, że go złamał w swych działaniach to złóżcie pozew to sądu.
4. Co ZLNŚ to przepadł z powodów terminologi, ale nie celu. Użyto tam określaenia mniejszość narodowa, które jest pojęciem prawnym, więc sąd musiał to odrzucić i osobiście sam bym tak zrobił gdyby do mnie trafił wniosek o rejestrację np. organizacji, która mówiłaby o tatarskiej mniejszości narodowej.
5. Moge poznać dane, które mówią o tym ile osób uwaza się za Ślązaków? W kwestii tożsamości to poczekajmy do grudnia, bo ten spis miał dwie opcje etniczne, czyli to czego potrzeba aby sprawdzić dane z regionów pogranicza..
======
PS. Nie odpowiedział Pan na moje pytanie. |
|
Ślązacy i Kaszubi - równoprawni obywatele, czy święte krowy? |
|
|
13 lat temu |
Wychodzi na to, że |
Wychodzi na to, że świadomość tego co się stało, to był taki gorący kartofel, którego nikt obecny w biurze nie chciał podjąć, aż przyszedł ktoś z rodziny i zdjął im wszystkim problem z głowy.
To jest niewiarygodne, żeby policja i prokuratura przy tak niespójnym, nieadekwatnym do sytuacji w biurze, zachowaniu obecnych tam różnych ludzi stwierdzała od razu na wstępie, że to było samobójstwo!
To niewiarygodne, żeby to dziwne rusztowanie nie wzbudziło w prokuraturze podejrzenia, że mogło to być morderstwo
A co Autorze sądzisz o moim drugim komentarzu? Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że zaznawanie w prokuraturze i śmierć Leppera, to nie oderwane od siebie zdarzenia |
|
Czyżby zatrudniono tego samego scenarzystę? |
|
|
13 lat temu |
Tajemnicza dziennikarka |
jest znana dziennikarskiej braci, bo udzieliła informacji "Faktowi"; blokada informacji dotyczy tylko czytelników czy widzów. Z pierwszych informacji wnosiłem, że w biurach Samoobrony był tylko Andrzej Lepper, nikt inny nie pracował, a tylko wpadali od czasu do czasu Tymochowicz i Maksymiuk. Dzisiaj już wiadomo, że przebywało tam więcej osób, w tym pracownicy biura. Dziwi mnie beztroska, że szef umówiony z dziennikarką nie wychodzi na jej spotkanie, nie odbiera telefonów, a reszta przyjmuje to spokojnie, choć Lepper nie pozostawił innych dyspozycji. W końcu wiedzieli czy nie, że był w tym pomieszczeniu, czy może jednak wyszedł. Dziennikarka czekała, ciekawe czy na jego obudzenie się czy też na jego powrót z miasta. Ciekawe na jakiej podstawie podjęła decyzję. Pomimo, że Lepper nie pojawił się, to nikt się nie zaniepokoił i sprawę pozostawili w gestii rodziny, która jak podają była zaniepokojona niemożnością skontaktowania się. Skąd taka rozbieżność w ocenie niemożności skontaktowania się, tym bardziej, że rodzina nic nie wiedziała, że nie stawił się na umówione spotkanie. Sposób wykonania telefonu do szefa przez Maksymiuka świadczy o tym, że jego rola może być podobna jest do roli Wiśniewskiego na lotnisku w Smoleńsku. |
-1 |
Czyżby zatrudniono tego samego scenarzystę? |
|
|
13 lat temu |
Niehrabia |
Oj, a jak się będzie cieszył jak nim spełni toast za pohybel kaczora. Tylko, że... to może się okazać ostatni toast w życiu i był człowiek, nie ma człowieka, a partia miłości grzmieć będzie, że znów kaczor winien...
Pozdrawiam.
contessa |
|
Tuska alergia na kacze pierze czyli... czy śmierć Jarosława Kaczyńskiego jest w interesie Tuska ? |
|
|
13 lat temu |
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Niemieckość Śląska czy niemieckość RAŚ? |
Nie rozumiem, dlaczego w takim razie nie wyjedzie pan z całym swoim dobytkiem do ziemi swoich ojców do faterlandu? Skąd pan się wziął na wieków należącym do Polski śląsku?
Ze Śląskiem oraz z Kaszubami chodzi o to samo, o co z Kosowem w Serbii i pan o tym wie doskonale. Dodatkowo dochodzą do tego wsparcie finansowe ze strony Unii Europejskiej dla tzw. narodowych regionów autonomicznych, którym polski Śląsk nigdy nie był nie będzie.
Jestem ciekaw, ile pan dostaje za swoją działalność od RAŚ-a?
Pan się przedstawi z nazwiska i imienia panie Aleksy. :))
Pana blogowa działalność jest antypolska.
|
|
Niemieckość Śląska czy niemieckość RAŚ? |
|
|
13 lat temu |
Skorelować zeznania z czasem śmierci Leppera |
A może mordercy Leppera czekali tylko na "cynk" z prokuratury gdzie zeznawał Jarosław Kaczyński, że należy zlikwidować Leppera, bo ma zamiar sypać? Może ktoś z prokuratury na podstawie zeznań Jaroslawa Kaczyńskiego zorientował się, że robi się niebezpiecznie, że teraz trzeba będzie wezwać Leppera na potwierdzenie jego słów i dopiero zrobi się bryndza?
|
|
Czyżby zatrudniono tego samego scenarzystę? |
|