|
12 lat temu |
Dziękuję za dobre słowo, bo już się obawiałem, że jestem |
bezużyteczny dla Systemu i czeka mnie utylizacja.
Jeszcze raz dziękuję i POzdrawiam
HdeS |
|
Katastralne, bykowe i chodnikowe |
|
|
12 lat temu |
"więc na waszym miejscu dałbym sobie na wstrzymanie przez kilka |
dni"
Wyszło na to ze dziadek okazał się łebskim dziadkiem! |
|
a ostrzegałem, ostrzegaliśmy |
|
|
12 lat temu |
zasadniczo zgoda |
Remament likwidacyjny przedsiebirstwa własnie na s24 trwa.
Wszystko wskazuje na to ze znów (Ellenai czyta?) miałem racje i góru na weekend wciagnął sobie kilka kresek. I niczego, zwłaszcza swego stada baranów nie żałuje.
Nie przeszkadzam na s24, moja nieobecnośc robi tam bałwanom dobrze, znaczy niedobrze. Niech sobie te umysły jakoś to zracjonalizują - podoba mi sie obecny prund iz nawet jesli Bóg ich opuscił i wystawił na posmiewisko, to i tak jest dobrym Bogiem. A "dzieło" choćby nie wiem co, trzeba tym bardziej oprawić mimo ze juz dawno oprawione.
Martwi mnie nieco postawa Mieszko-Wiórkiewicz, znanej manipulatorki, która zapowiada że ona wszem i wobec napisze co o tym mysli. Twarde jądro projektu maskirowka zdradza coraz wyraźniej najwyższe rozczarowanie z powodu wciagnięcia kreski i wygięcia laski.
Jednocześnie trwają poszukiwania nowego boga, powoli zbiera sie konklawe.
Co do Spenglera - nie zgadzam sie z Panem Dzadziem. Co do zasady.
Zaś w opisywanych warunkach jest zupełnie inaczej: bóg wypiął się na owce, a te to dopiero dają wyraz zaufaniu!
Idealny materiał. Zostalismy wystawieni na próbę....
Nie dziwato że łykano dowolna ilośc samolotów, lotnisk, stref czasowych. |
|
a ostrzegałem, ostrzegaliśmy |
|
|
12 lat temu |
A coś mi mówiło, by nie użyć słowa 'demokracja' :) |
Użyłam go jednak, bo tak są określane funkcjonujące dziś 'kracje', a pasowało mi jego oryginalne (etymologiczne) znaczenie. Chciałam bowiem powiedzieć, czym wg mnie jest (czy powinna być, czy była) jakakolwiek wspólnota.
Uważam, że dana wspólnota ustanawia sobie (sama) czapę wtedy, gdy się rozwinie na tyle, że ta czapa jest jej (danej wspólnocie!) potrzebna do sprawnego funkcjonowania. Czyli władza ustanowiona przez wspólnotę ma tejże wspólnocie służyć i przed nią odpowiada. Tymczasem dziś czapy są z reguły oderwanym bytem, ale nie pękły ani nie sflaczały. Funkcjonują - same dla siebie, pasożytując na pozostałych członkach wspólnot, społeczeństwa. Czapy same się wybierają (oczywiście 'demokratycznie'), same łączą się w rozmaite wspólnoty interesów czap, co samo w sobie jest absurdem, ale okazuje się, że ten absurd ma zdolność rozwijania się. Powstał megabalon, który prędzej czy później jednak pęknie (gdy sam w sobie się nie zmieści) lub sflaczeje (gdy przegnie z eksploatowaniem reszty społeczeństwa i je zniszczy).
Nie wiem, czy jasno wyrażam swą myśl...
Dzięki za cudne wideokwiatuszki i dobrego dnia, Rospin! :)
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart |
|
DO Prawdy. Koteria |
|
|
12 lat temu |
@rospin |
To, ze otumaniacze posluguja sie haslem "demokracja" wcale nie znaczy, ze to co robia ma cos wspolnego z demokracja.
Demokracja moze istniec i funkcjonowac jako rzady ludu, ale te rzady nie moga sie ograniczac do oddania glosu raz na cztery lata. Lud powininen sam sie rzadzic - w bardzo duzym stopniu, poprzez zwiazki zawodowe, stowarzyszenia i akcje na dluga i krotka mete - zamiast dzielic i przekrzykiwac, kto jest wiekszym patriota. Wszyscy poza rzadem i biznesem, majacy taki czy inny wspolny interes powinni razem tych interesow bronic i wspolnie wplywac na dzialania rzadu. Tego natomiast, nie da sie zrobic obrzucajac blotem przeciwnikow z innej partii politycznej. Demokracja nie jest tworem, ktory moze byc odgornie zaprowadzony przez rzad, ktoryby sie juz potem jakos sam sie potoczyl na rowna i gladka droge. Jesli sie potoczy, to tylko po rowni pochylej. Dlatego ani nie mozna wprowadzac komus demokracji na sile ani oczekiwac, ze ta demokracja sie sama sprawdzi i dokona.
Spoleczenstwo musi byc dojrzale i przygotowane na wspolne rzady a raczej samorzady rownolegle do wladzy ustawodawczej i wykonawczej. Innej drogi do demokracji nie ma. Dopoki spoleczenstwo tego nie zrozumie i nie zacznie wlaczac sie aktywnie w nurt zycia politycznego/spolecznego, dotad demokracji nie bedzie, za to bedzie duzo gadania na jej temat, tak jak to sie dzisiaj dzieje.
Owszem, w tej chwili, kazdego juz cos boli i doskwiera mu w takim czy innym stopniu, ale czy ludzie maja ze soba kontakt, czy sie w jakis sposob polaczyli i porozumieli w zakresie co by chcieli zmienic i jak?
W tej chwili wyglada na to, choc moze sie myle, ze w Polsce nie ma opozycji - jawnej czy w podziemiu, jest tylko oponowanie dzialaniom aktualnego rzadu i partii rzadzacej - a to bardzo wielka roznica. Roznica, ktora moze zasadzic o skutecznoosci ewentualnych masowych protestow na wielka skale.
Wyjsc na ulice i dostac po pysku to nie sztuka, a jak sie wladza uprze, to i tak z tego nic wiecej nie bedzie. Jesli ludzie zaczna protestowac, na wielka skale, moze sie znowu znalezc jakis bolek, ktory ich poprowadzi "Ku lepszej przyszlosci" - i znowu wyprowadzi na manowce, jesli zanim nie wyjda na ulice, nie beda mieli dokladnie sprecyzowanych postulatow i planu dzialania i wspoldzialania.
"Question everything. Trust no one." |
|
DO Prawdy. Koteria |
|
|
12 lat temu |
p.e.1984 |
Powszechna akcja pod hasłem:"Tęsknię za tobą Żydzie!", choć symboliczna, to jednak nadzwyczaj groźna.
Trudno jest nam dzisiaj pogodzić się pomiędzy sobą , w tym, jak powiadają - hermetycznie jednolitym społeczeństwie, warto więc poznać przyczyny nienawiści Polaków do Żydów, do której niewątpliwie doszło na początku drugiej wojny światowej na terenach wschodniej Polski.
Ciekawy opis wydarzeń przytacza poniższy dokument. Polecam.
http://kamunikat.fontel.net/www/czasopisy/bzh/07/07art_wierzbicki.htm |
|
Naród przeprasza za Jedwabne! |
|
|
12 lat temu |
ja zniesmaczona jestem w kontekście Marusia |
wieloma sprawami i jakoś najmniej w tej calej "tragigrotesce" interesuja mnie pseudo umoralniajace gadki trolla, ktory od jakiegos czasu lazi za jwp i próbuje go sprowokowac w wyjatkowo prymitywny sposób. a teraz end and over - ja nie karmię trolli, zapytaj innych milusińskich, ktorzy zawsze przypadkiem maja "inne zdanie" niz moje i artykuluja je w prowokacjach i niewybrednych atakach:) |
|
Wszystko co złe, ma swój kres - powitajmy "Marusia" ! |
|
|
12 lat temu |
Wolny Strzelec |
Jeśli nie ma Pan powodu do zażaleń to po co mi pan pisze - cyt.:
"Zachowanie Pana jwp wyzywajacego Bogu-ducha winnych oponentow od agentow i pracownikow sluzb, to juz kuriozum."
???
Pan mnie... właśnie rozweselił do łez tym:
"Pani nie chce mi przyznac racji, bo boi sie co sobie o Pani pomysla amelia, jwp itd."
Dziękuję, hahahaha ! I.... ci "itd." mnie arcyciekawią. Którzy to ? Powiedział Pan "A", proszę nie bać się powiedzieć "B".
Było kilka dyskusji w temacie, który Pan próbuje teraz "odgrzewać". Dlaczego nie uczestniczył Pan w nich gdy się toczyły?
To też jest ciekawa sprawa...
contessa
_________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart
"Urodziłem się w Polsce" - Złe Psy :
http://www.youtube.com/watch?v=ZssiwkN86u0 |
|
Wszystko co złe, ma swój kres - powitajmy "Marusia" ! |
|
|
12 lat temu |
popravicusy na Niepopkach ? |
Chyba masz racje, to sa popravicusy ;)
Robia to po cichu, bez ujawniania swoich nickow.
Wyglada na to, ze boja sie Marusia po wyjsciu z mamra ;)
* ponizej... grozny Marus, kolega bacy., jeszcze za kratkami:
|
|
Wszystko co złe, ma swój kres - powitajmy "Marusia" ! |
|
|
12 lat temu |
Re: Co łaczy, co dzieli ? |
Szeremietiew, coz, zgodzil sie na jakis uklad, on daje swoja twarz, oni go nadymaja medialnie i mowia "szefie", od czasu, do czasu.
Pozdrawiam ;-)
seawolf |
|
Razwiedkowy coming out |
|