|
13 lat temu |
Nie dawaj mi za przyklad angoli! |
Oni ten gest poznali podczas wojny i toleruja,ale za plecami
robia sobie podsmiechujki...tak jak z wąsów naszych gantelmanow.
Ja oprócz socjologii skończyłem etnografie i zjeździłem
kawał swiata,więc wiem i nie pisze bzdur!
Spróbuj w Arabii Saudyjskiej,będąc gosciem w czyims domu
cmoknąć pania w rękę...
|
|
Konfudacje* i konsternacje prezesa Jarosława Kaczyńskiego na Wiejskiej z powodu obrzydliwej palikociarskiej akongruencji * |
|
|
13 lat temu |
Trzęsienie ziemi w Kościele |
Witam Serdecznie!
To obecnie kościół rzymsko-katolicki przeżywa jedno trzęsienie ziemii za drugim! Jest takie węgierskie-starosumeryjskie przysłowie: kulawego trudniej dogonić, niż kłamcę! Dużo dyskutowałem i o tych sprawach z Janem Pawełem II, którego poznałem jako ministrant-lektor J.E. arybiskupa-metropolity poznańskiego - dr.Antoniego Baraniaka, który jako O.Salezjanin szczególnie dbał o wychowanie moralne i religijne dzieci. To u niego poznałem jego dwóch przyjaciół: ks.Stefana kardynała Wyszyńskiego i krakowskiego kanonika Karola Wojtyłę. Dużo korespondowaliśmy ze sobą, kiedy w 1967 r zmuszony zostałem uciekać z PRL przed bezpieką. Chciałem jechać do Wenecji, do klasztoru ormiańskich O.Mechitarystów (Մխիթարյան միաբանությունը), ażeby jako potomek wielkich Bagratunich uzyskać święcenia kapłańskie, ale "nielegalnie", perzez "zieloną granicę" docierając na Węgry, wpadłem z deszczu pod rynnę!
Moim zdaniem - z czym wspomniani arcypasterze w pełni zgadzali się zemną, "trzeba powrócić do biblijnych fundamentów" kościoła! Powrót do prawdy (przez wielu zresztą i tak znanej!) może wreszcie nie tylko przywrócić pokój, a nawet jedność między poszczególnymi kościołami chrześcijańskiemi, ale zupełnie odnowić go. Bo w dobie telewizji, internetu, komórki itd cokolwiek zataić już nie można! A cenzura kościelna nie tylko nie potrafi zapobiec opublikowaniu prawdy, ale nie zdąży nawet zareagować! Czasy palenia na stosie, czy wyklęcia na zawsze skończyły się! A tylko zupełnie odnowiony kościół może podjąć skuteczną walkę przeciwko Szatanowi i jej sługusom: czarnym i czerwonym nazistom! Czerwona dżuma stale odradza się i zaraża coraz więcej dusz! Jak to Jezus podkreślił: tylko człowiek absolutnie czysty może zwyciężyć! Kiedy przyprowadzono przed jego oblicze kobietę przyłapaną na cudzołóstwie. Jezus powiedział: "kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci na nią kamień"! Wtedy wszystcy szybko oddalili się, "pozostał tylko Jezus i kobieta, stojąca na środku".(Ewangelia wg Św.Jana 8.8-9)
Szczęść Boże!
redaktor Roland von Bagratuni Budapeszt - zweryfikowany inwalida wojenny 1956, opozycjonista - wróg czerwonych nazistów |
|
Ks. Isakowicz-Zaleski: Mafia homoseksualna trzęsie Kościołem |
|
|
13 lat temu |
Re: O, psiakość, mocne! |
Na najwyższych urzędach PRL i III RP też tego jest mnogo!
Przed jak i po 1989 roku wielokrotnie musiałem spotykać się z ministrami, wojewodami i innymi niższego szczebla urzędnikami, którzy się śliniki i nie potrafili rozmawiać jak mężczyzna winien rozmawiać z mężczyzną lecz biegali oczyma po sufitach i ścianach.
Takie cioty w spodniach z rozporkiem na urzędach jak i niektórzy księża.
Wystarczy popatrzeć na PlatfOrmę z Porno Tucznikiem Kaliszem, Biedroniami, Górskimi, albo i suczo szczukami czy inszymi środami z różowymi silikonowymi fallusami, jako nieodzownymi rekwizytami "małżeńskimi".
Nawet BUL nie mógł się odkleić od różowego wygibasa, którego dostał w prezencie w Londynie podczas swojej kampanii wyborczej (oglądając i macając go zapewne bardzo intensywnie myślał wówczas o swoim niczego sobie utuczonym kaszalocie z chowu dziadziów).
Pozdrawiam,
Obibok na własny koszt
======================================================
Nunquam sapiens irascitur. |
|
Ks. Isakowicz-Zaleski: Mafia homoseksualna trzęsie Kościołem |
|
|
13 lat temu |
Gaja52 + xenia |
Przeczytałem wasze komentarze i dziękuję za bardzo wyważony tekst skierowany do naszego węgierskiego przyjaciela. My o panu Wałęsie znamy inną prawdę. Za pana Wałęsę byłem kiedyś skłonny się "bić". W latach 80, kiedy rodziła się Solidarność pan Wałęsa był dla mnie - nastoletniego wówczas chłopaka - bohaterem przez duże "B". Niestety jego działalność po roku 89 a raczej po 92, przeczyła ideałom, którym podobno służył pan Wałęsa. Pan Wałęsa nie posiadał i nie posiada , delikatnie mówiąc - elementarnej ludzkiej przyzwoitości. Stał się legendą solidarności, ale tej wykreowanej przez kiszczaka, jaruzeskiego, mazowieckiego,kuronia, geremka i wielu im podobnych. Prawdziwi bohaterowie Solidarności, jak Pani śp. Anna Walentynowicz czy państwo Gwiazdowie pozostali po dzień dzisiejszy wierni Polsce i ruchowi, który współtworzyli.
Drogi węgierski przyjacielu. My tutaj też bronimy Polski, ponad czasowych wartości. Cenimy bardzo waszego premiera Orbana, który ma odwagę upomnieć się o swój węgierski naród, który ma odwagę przeciwstawić się unijnemu imperializmowi, i który ma odwagę o tym mówić głośno i nie tylko mówić ale i działać.
Dziękuję Węgrom,że ostatnich wyborach umieli oddzielić ziarno od plew, czego nam Polakom zabrakło.
Jeśli przeczyta pan te wpisy pod swoim tekstem to proszę zastanowić się nad oceną osoby pana Wałęsy. Natomiast jeśli ma pan argumenty przemawiające o swojej racji, uprzejmie proszę o ich zaprezentowanie.
Szczęść Boże Węgrom
Szczęść Boże Orbanowi
Pozdrawiam
|
|
Wielki Przyjazd do Budapesztu |
|
|
13 lat temu |
@seawolf |
nakład nieznany :)
wszystko zależy od zaangażowania Niepoprawnych w drukowanie.
będziemy starali się sami coś wydrukować, ale na systematyczny druk potrzebne są środki
mamy już pewien dorobek "wydawniczy"
http://niepoprawni.pl/page/biuletyny |
0 |
Pierwsze wydanie gazetki "Niepoprawni" |
|
|
13 lat temu |
Re: I chwyt działa |
No właśnie nie działa.
Chyba, że "biedactwo" (publicznie) o 40-letnim facecie może mieć wydźwięk inny, niż ironiczny. ;) |
|
Drugie płuco czy piąty palec? |
|
|
13 lat temu |
Anna |
To już drugie podejście, zwane także "powtórką z rozrywki".
Dokładnie tą samą metodą, załatwiono już raz Solidarność.
Porozumienie -TAK!.
Ale tylko pod "światłymi przywódcami".
Wcześniej Nas przekonywano, że takowymi są Geremki, Michniki
i Kuronie.
I nieważne, że tamtym także cuchnęły "korzenie".
Można popełniać błędy.
Ale popełnić identyczny błąd drugi raz, to albo głupota,
albo ciągoty samobójcze.
Pozdrawiam
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
|
|
Drugie płuco czy piąty palec? |
|
|
13 lat temu |
@Jan Bogatko |
Wizy...czy Ostro...? ;-) |
|
Dzień Pamięci Ofiar Nazizmu. Tylko Żydzi byli ofiarami? |
|
|
13 lat temu |
Anna. |
Jan Bogatko
...nie, nie jest za późno. Nigdy nie jest za późno, bo przecież żyjemy.
Pozdrawiam, |
|
Polak, Węgier... |
|
|
13 lat temu |
Baca :))) |
Ależ ja nie atakuję "nowoczesnego dworku", bo nie ma czegos takiego. Dworki istniały mniej wiecej od XVI w. do 2 ćw. XX w. Teraz mamy domy - budynki mieszkalne lub wille
Ten dom o cechach troszkę takiego "konstruktywizmu" jest domem wiejskim. A podobieństwo do stodoły - nic w tym uwłaczającego. Widziałam stodoły z okresu międzywojnie pięknie adaptowane na budynki mieszkalne (z przszklonymi scianami itd).
A za landszafcik z dworkiem dygam uniżenie i dziękuję acanowi, szkoda jeno że do stawu nie nagonił łabądków :) |
|
Gdzie te polskie dworki? |
|