Grafiki

Szef EPP, Manfred Weber złożył Tuskowi gratulacje w związku z powierzeniem mu przez sejmową większość teki premiera. Trudno się dziwić, skoro przed wyborami ogłosił, że: "jesteśmy jedyną siła, która, która może zastąpić PiS w Polsce, prowadząc kraj z powrotem do Europy". 

UE i Niemcy tak mocno zaangażowali się w wybory w Polsce, że ich nominat został premierem. Niemcy mają więc w Polsce ponownie swojego namiestnika. Ba, mają nawet z nim umówiony sygnał: serduszko z palców.

Za Niezalezna.pl

Tusk wygłupiał się podczas ekspoze premiera Morawieckiego. Razem z kompanią rechotał, nie pamiętając, że Premier wykazuje właśnie, jak mozolnie jego rząd musiał ratować kraj po ruinie w jakim zostawiły go poprzednie rządy PO. 

Mnie przypomniał się cytat z Gogola: "Z czego się śmiejecie? Z siebie samych się śmiejecie! Uch, wy!!!..."

Jeszcze coś o wiatrakach, choć Koalicja Chaosu ponoć się z nich wycofuje.

Ustawa wiatrakowa PO - Polska 2050 pozwala stawiać wiatraki w parkach krajobrazowych. W końcu przyrodzie nie szkodzą, bo to ekologiczne źródło energii...

Dla PO dzień bez afery to dzień stracony. No i mamy zalobbowaną ustawę dotyczącą promocji niemieckich wiatraków. Cel wiadomy - pokrycie z polskiego KPO strat firmy Simens na produkcji wiatraków. Ustawa popychana kolanem mimo to, że Tusk jeszcze nie dobrał się do rządowych konfitur. Ustawa niesamowicie szkodliwa, pozwalająca na wywłaszczenia pod budowę wiatraczków, pozwalająca stawiać je nawet w parkach krajobrazowych i tuż przy domach mieszkalnych. 

Perfidne jest też połączenie jej z przepisami chroniącymi obywateli przed podwyżkami cen energii elektrycznej. Tak więc, jeśli Prezydent ją...

Ruskie szpiony, które trzęsą portkami przed prawdą o swojej współpracy z Rosją, postanowiły odwołać członków Komisji ds. Badania Wpływów Rosyjskich. Samej komisji nie mogą zlikwidować, bo do tego potrzebowali by ustawy, na co zapewne Prezydent Duda nie pozwoli, ale uchwałą członków Komisji odwołać już mogą.

To dość nieprzemyślana decyzja, bo w ten sposób pośrednio sami przyznają się do co najmniej ulegania wpływom Rosji. W końcu, gdyby politycy PO, PSL, Trzeciej Drogi i Lewicy mieli czyste sumienia, to ta komisja i tak by na nich nic nie znalazła. Ale pośpiech, z jakim zabrali się do wyrwania...

Włodzimierz Karpiński, były minister skarbu w rządzie Donalda Tuska i były sekretarz Warszawy, objął mandat eurodeputowanego po Krzysztofie Hetmanie, który został wybrany do polskiego Sejmu. Do Brukseli trafił prosto z aresztu po tym, jak Prokuratura Krajowa uchyliła wobec niego areszt

Donald Tusk postanowił nauczyć red. Kłeczka z TVP INFO kultury i zamiast grzecznie odpowiedzieć na pytanie warknął na niego: "kieszenie z rąk!". Ciekawe, jak on to sobie w praktyce wyobraża? Chyba, że ma na myśli swoich partyjnych kamratów, którzy mają prawdopodobnie na rękach ukryte kieszenie, w których chowają koperty z łapówkami?

Za Niezalezna.pl

Hołownia powiedział po wybraniu go na Marszałka, że Sejm nie będzie azylem dla przestępców. Odważne słowa, skoro na sali siedział oskarżany o przekręty Roman Giertych, któremu bezpieczeństwo na najbliższe 4 lata zapewnił immunitet. O innych mniej znanych nie wspomnę. 

I już dwa dni później, Hołownia  podpisał dokument pozwalający oskarżonemu o wielomilionowe łapówki i przebywającemu w areszcie Włodzimierzowi Karpińskiemu na objęcie mandatu w PE, co wiąże się z przyznaniem mu immunitetu i prawdopodobnie zwolnieniu mimo decyzji niezawisłego sądu z aresztu. 

Ciekawe, jak wytłumaczy się z tego...

Trzaskowski zwrócił się do polityków PiS-u słowami: "Do PiS-u można powiedzieć tylko cytując klasyka: "kończ waść, wstydu oszczędź".

Aż prosiło by się, żeby PiS postąpił zgodnie z życzeniem pana Trzaskowskiego. Bo ten niepomny kontekstu zacytowanych słów zapomniał, że Kmicic prosił nimi Wołodyjowskiego o szybkie zakończenie kompromitującego go pojedynku. I Wołodyjowski w odpowiedzi jednym szybkim ruchem szabli ugodził Kmicica w  głowę. 

Czyżby PO chciało, żeby PiS oszczędził mu wstydu oraz kompromitacji i kontynuował swoje rządy przez trzecią kadencję? Ja popieram...

Zaczyna się karuzela stanowisk dla dotychczasowej opozycji. Polska się dla nich nie liczy...

Opozycja pod rządami Tuska tęskni za władzą. Wyposzczeni przez ostatnie 8 lat drepczą krótkimi nóżkami, żeby jak najszybciej móc zacząć rozkradać Polskę. 

Są jak potwory i demony kręcące się pośród nas podczas Halloween. Tyle, że przebrane dzieciaku krzyczą "cukierek, albo psikus" Oni krzyczą "Władza albo psikus". Ale jak dojdą do władzy, to i tak zrobią nam takiego psikusa, że przez lata się nie pozbieramy...

412 lat temu rosyjscy carowie padli na kolana przed polskim królem.

29 października 1611 r. w Warszawie car Rosji Wasyl IV Szujski złożył – klękając, bijąc czołem i całując królewską dłoń – hołd siedzącemu na tronie Zygmuntowi III Wazie.

Sobotę 21 października spędziłem w miasteczku dziciństwa i wczesnej młodości. Ku mojej radości w miejscu w którym stał pomnik wdzięczności dla okupujących Polskę sowieckich czerwonoarmistów, teraz stoi popiersie Ojca Niepodległości marszałka Józefa Piłsudskiego.

Cześć i chwała bohaterom, twórcom niepodległości.