Napieralski z Olewnikiem w tle

Obrazek użytkownika Rejtan-poseł z Nowogrodu
Blog

Trwają demokratyczne zabiegi o głosy czarnego konia tych wyborów, Grzegorza Zapatero Napieralskiego. Już dziś odbył z nim rozmowę w cztery oczy kompetentny Bronio i demokratycznie zachęcał go do przekazania poparcia. Sztab PO wykazywał ile to łączy ich partię z poglądami kandydata lewicy, a przy okazji ile dzieli Napieralskiego i Jarka. Zarówno SLD jak i PO zaklinają się, że nie cierpią kupczenia stołkami i o tym mowy być nie może. Natomiast Napieralski niepomny na obraźliwe wypowiedzi Grzegorza Schetyny na swój temat, orzekł ostatnio (w charakterystycznym dla obu partii duchu przebaczenia, tolerancji i miłości), że "nie oczekuje już przeprosin" i "Grześki się ze sobą jakoś dogadają". Wszystko to może sugerować lekką skłonność radosnego Grzesia i jego partii, ku innemu uśmiechniętemu Grzesiowi. Taka sytuacja nie jest jednak jeszcze jednoznaczna z przekazaniem poparcia przez Napieralskiego dla Bronka. Bo ciągle w jego wypowiedziach przejawiają się szlachetne motywy i niezłomna wola służenia dobru publicznemu. A więc.... Dziś strzelono z grubej rury. Strzelono do tych, którym Napieralski może buty czyścić. W Radomiu odnaleziono kilkadziesiąt akt w sprawie zaniedbań przy badaniu przyczyn śmierci K.Olewnika. Co to oznacza? Ano to, że jak powszechnie się podejrzewa, za sprawą Olewnika, stoją wysoko postawieni działacze lewicy, Miller i kilku innych. Do nich więc ten komunikat: "Panowie, zróbcie coś z tym chłopcem, żeby przekazał nam głosy, bo my mamy tu jeszcze trochę takich dokumentów i chyba ani wam, ani nam, nie zależy na tym, żeby je teraz ujawniać?

W tej sytuacji, choćby nie wiem jak bardzo był szlachetny kandydat lewicy, ugiąć się musi. Bo jak wszyscy widzimy, mordercy Olewnika to nie byle jakie płotki - nie ma z nimi przelewek. Już niejeden z ich powodu popełnił "samobójstwo".

Tak więc, biorąc pod uwagę te miażdżące argumenty, nie wierzę w przekazanie głosów Kaczyńskiemu przez Napieralskiego. Co prawda już samo zestawienie tych dwóch nazwisk kłóci się z podobną możliwością, ale szansa pozyskania choćby części lewicowego elektoratu zwiększa możliwość wyrwania Polski monopolistycznej władzy PO-WSI.

Brak głosów

Komentarze

ale nie tą drogą, nie porzez poparcie Napieralskiego dla Kaczynskiego. To mogloby wywolać przeciwny skutek. Niech sobie Napieralski z millerami popiera PO, młodzi jego wyborcy ze wsi i malych miasteczek i tak mają bliżej do Kaczyńskiego., a tych było najwiecej, wg,struktur wyborców z PKW.

Pozdrawiam

cui bono

Vote up!
0
Vote down!
0

cui bono

#67787

Nie jest to wielka tajemnica, że platfusy, pod maska miłości kryją mafię POWSZECHNEGO SZANTAŻU. I to jest gwarancja ich jedności wobec zagrożeń zewnętrznych. Jeżeli wiadomo,że trzon stanowią lepiej lub gorzej zakamuflowani, jesli nie pracownicy, to stronnicy GRU, to wiadomo że tam właśnie znajdują się mikrofilmy z naszych"spalonych akt".

A za pomocą tych właśnie akt można SPALIĆ każdego UMOCZONEGO.  

Pozdrawiam myślących.

Vote up!
0
Vote down!
0
#67837

giczy_kop

abstarchując od kwestii Napieralskiego i jego wpływu na wynik drugiej tury , bądź też jego braku : w jakiej rzeczywistości żyjemy , jakimi ludźmi są Polacy i jak skrajnie nędzna jest świadomość polityczna przeciętnego Polaka ("wahającego się") , skoro dywagujemy na temat tego jak PIS ma wchłonąć głosy SLD ?

Przecież , tak już czysto teoretycznie , to jest jakiś skarajny absurd ! Lewica i Prawica (z elemenatami socjalnymi) , ideologicznie , powtarzam ideologicznie to są dwie skrajnie rożne bajki (LUSTRACJA !!!) . Gdyby w Polsce wyborcy byli ... świadomi , nikt nie zadawał by pytań : jak przejąć głosy napieralskiego ? . Jak można spodziewać się ,że lewicowiec zagłosuje na poglądy o 180 stopni rózne od własnych ?! Przecież to chore . Albo ma się poglądy lewicowe albo konserwatywne (ok PIS nie jest w 100% konserwatywny ale tzw "centrum" nie jest)

Stawianie sprawy pod kątem "co ma zrobić Kaczyński by przejąć poparcie Napieralskiego" jest jakąś wielką ściemą . Albo przyznaniem , ze strony propagatorów stawiania tematu w ten sposób , że ta grupa wyborców , to też idioci , jak ci od Komorowskiego . A miomo autentycznej niechęci , mam wrażenie ,że lewicowcy w dużej mierze są głęboko przekonani do swoich lewicowych pogladów (umieją argumentować merytorycznie - przynajmniej niektórzy)i są ... pod tym względem wartościowszym elektoratem , niż elektorat Bronia , i nie należy ich lekceważyć w taki sposób .

To jest kolejna manipulacja . Bo w tej chwili nie chodzi o głosy lewicy tylko o tych , którzy w I turze nie głosowali . Czerwoni ideowcy mogą w ogóle nie pójść na druga turę i stąd wystapienie Urbana w roli naganiacza . Oni to wiedzą . Gdyby elektorat Napieralskiego miał po prostu zagłosować na wąsacza , Urban nie udzielił by mu poparcia . Teraz jeszcze tylko Jaruzel i wszystko jasne . Ktoś kto uważa Jaruzela za bohatera , nie odda głosu na Jarka !

Dla mnie jest absolutnie oczywiste , że w tej chwili chodzi o ratowanie mojej Polski i cokolwiek postanowi Jarek jestem z nim , bo tylko jemu mogę ufać (cel uświęa środki i gra się tak jak przeciwnik pozwala , a polityka to strategia i jak ktoś nie umie grać w szachy , to o polityce nie powinien sie wypowiadać etc)

Vote up!
0
Vote down!
0

giczy_kop

#67838

Masz absolutną rację.

I tylko jedna uwaga. Większość wyborców wypowiada się politycznie wrzucając kartę do urny wyborczej i jednocześnie nie potrafi grać w szachy.

 

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#67847

http://www.rp.pl/artykul/406464,499022.html
W tekście jest takie jedno zdanie:
Stanisław Szostecki ze wsi Jata (królewskiej – podkreśla), gdzie na Kaczyńskiego głosowało 213 osób, a Komorowskiego – 19: – Wieś nie lubi liberałów, bo oni nic dobrego nie mogą nam zaproponować. Bliższa jest nam Polska solidarna, w której państwo dba też o biedniejszych. I wylicza żale do rządu: – Rolnicy mają zniszczone przez wodę uprawy, obiecano wielką pomoc, ale nikt jej tu dotąd nie doświadczył. Miało być odkomarzanie, ale kogo to w rządzie obchodzi.

No i pada takie śmieszne słowo "odkomarzanie"
Wiecie dla czego na wsi nie było "odkomarzania"?
Bo wtedy w wyborach dostałby zero głosów.
Dziwnie brzmi to słowo nie uważacie ?
Komorowski - odkomarzanie

Vote up!
0
Vote down!
0
#67853

Ci, niestety, wytrawni politycy nie odpuszczą. Nigdy nie wierzyłam w poparcie Napieralskiego dla PiS. Podczas rozpoczynania kampanii, przed przyjściem Wiklińskiego, ci panowie na fotce towarzyszyli Napieralskiemu i kilku innych ze starej gwardii. Dla tego i paru innych przyczyn, proszę

Podpisujemy petycję o ustanowienie niezależnych obserwatorów OBWE podczas II tury wyborów prezydenckich. ZAPRASZAMY !!! http://pis-sympatycy.pl Prosimy o inicjatywy, które pomogą zrealizować projekt. kontakt@pissympatycy.pl DZIEKUJEM !!!

Vote up!
0
Vote down!
0

  Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków

#67869

Przecież zginęli także przedstawiciele lewicy, dlatego Kalisz ogłosił:
„Powiem mocno: wszyscy, także my w SLD, jesteśmy ludźmi wolnej Polski. Ale po tej tragedii niech nikt nie waży się mówić o nas postkomuniści. Pomijając, czy były do tego podstawy, bo moim zdaniem nie było, to myślenie zostało całkowicie zanegowane przez tę tragedię smoleńską”. I gdyby ktoś na niego lub kolegów z SLD mówił „ty komuchu”, „to jakby nie miał szacunku dla grobów i tragicznie zmarłych. Dla nas, ludzi lewicy, Katyń też jest i zawsze był symbolem.” (http://wiadomosci.onet.pl/2160408,11,item.html)

A propos. Jeśli ktoś potrafi mi wytłumaczyć co ma do tragedii Smoleńskiej nazywanie komuchów postkomunistami, to bardzo proszę o wyjaśnienie – z góry dziękuję.

Kiedy dotarły do mnie powyższa i dalej opisane informacje:
1. Dotyczące zachowania Szmajdzińskiego sprzed katastrofy :"Jurek wychodząc tym razem odwrócił się tylko do nich i trzy razy powtórzył: Żegnam was. To ponoć wyglądało tak jakby żegnał się na zawsze z miejscem, w którym spędził około 20 lat życia" – twierdził Ryszard Kalisz. (http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/jerzy-szmajdzinski-czol-ze-nie-wroci-z-podrozy-do-_136731.html)
2. Szmajdziński kazał żonie spalić wszystkie swoje rzeczy (nawet on został spopielony?) (http://www.youtube.com/watch?v=nruzNkCTSvU)
3. To już moje spostrzeżenie, ale nie mam dowodów, bo nie przyszło mi do głowy, że takie nagranie może się przydać: Jolanta Szymanek-Deresz zawsze elegancka, w odpowiednim makijażu, prawie gładka skóra twarzy w rozmowie w TVPinfo – nie wiem z kim, chyba z Iwoną Sulik, nie wiem o jakiej porze nie mam nawet pewności czy 8 czy 9 kwietnia – stara, pomarszczona, bez makijażu, szara, z worami pod oczami, jakich wcześniej u niej nawet nie podejrzewano. Z wrażenia nawet nie pamiętam o czym była mowa. I nawet kiedy PiSowcy(?) mówili o niej, że „taka ładna była”, to ja pamiętam tylko ten straszny obraz.

jakieś dziwne przeczucie kazało mi się spodziewać, że może chodzić między innymi o sprawę Olewnika: że może komisja do czegoś doszła, czego już nie można zatuszować i tylko nitki prowadzące do tych uwikłanych „najwyżej” trzeba poprzecinać. A przecież nieraz słyszeliśmy, a Aleksander Ścios w swoich „Kręgach piekła” opisywał, że na lewicy mogły w to być zamieszane właśnie powyższe osoby….
I nagle przedwczoraj taka bomba: „Ok. 60 tomów akt operacyjnych radomskiej policji odkryli śledczy z Gdańska badający sprawę zabójstwa Krzysztofa Olewnika i nieprawidłowości w śledztwach w tej sprawie – dowiedział się portal tvp.info. Akta prawdopodobnie zawierają kluczowe dokumenty w wątku postępowania dotyczącego przekazania okupu porywaczom.” (http://www.tvp.info/informacje/polska/to-kluczowe-akta-dotyczace-okupu/2020349).
Zbieg okoliczności, czy spiskowa teoria?

Vote up!
0
Vote down!
0
#67894