Dzisiejsze rewelacje E. Klicha 1) piloci z pełną świadomością zeszli poniżej wysokości decyzyjnej (100 m) 2) piloci wiedzieli, że są poniżej ścieżki (1-szy radiomarker powinni minąć na wysokości ok 60 m) 3) piloci z pełną świadomością zeszli we mgle na 20 m w odległości ponad 1 km od pasa (sic!!) 4) piloci przy podejściu nie korzystali z dokładnych wysokościomierzy barycznych (sic!!), ale z radiowysokościomierza (który to wg ekspertów w tym terenie jest zupełnie nieprzydatny) Sprawa śmierdzi i to bardzo. Pzdr dq dulekthered 16 89 LooKING for ERIC... dulekthered.salon24.pl
podchodzili ci piloci przy wcześniejszych lądowaniach ?
" 3) piloci z pełną świadomością zeszli we mgle na 20 m w odległości ponad 1 km od pasa "
ps. mam prawie pod nosem lotnisko - nawet jak jest mgła lub gęste deszczowe chmury to samoloty (piloci) podchodzą do lądowania tak jakby nic nie stało na przeszkodzie ! Ne ma problema.
w takim razie Klich - minister obrony narodowej - wysłał do Smoleńska kompletnych idiotów. to też zamach, panie ministrze.
btw - radiomarker? przecież nie działał. skąd mogli wiedzieć gdzie są, panie Bacz?
a gdyby założyć, że korzystali z GPS i spodziewali się pod sobą pasa, a zobaczyli krzaki? wtedy wszystko się zgadza.
Komentarze
Re: Polscy i niemieccy eksperci lotniczy: zamach
27 Maja, 2010 - 11:01
Oto jeden z komentarzy pod tym wpisem:
Dzisiejsze rewelacje E. Klicha 1) piloci z pełną świadomością zeszli poniżej wysokości decyzyjnej (100 m) 2) piloci wiedzieli, że są poniżej ścieżki (1-szy radiomarker powinni minąć na wysokości ok 60 m) 3) piloci z pełną świadomością zeszli we mgle na 20 m w odległości ponad 1 km od pasa (sic!!) 4) piloci przy podejściu nie korzystali z dokładnych wysokościomierzy barycznych (sic!!), ale z radiowysokościomierza (który to wg ekspertów w tym terenie jest zupełnie nieprzydatny) Sprawa śmierdzi i to bardzo. Pzdr dq dulekthered 16 89 LooKING for ERIC... dulekthered.salon24.pl
Pozdrawiam. Bacz
Z jaką świadomością ...
27 Maja, 2010 - 11:21
podchodzili ci piloci przy wcześniejszych lądowaniach ?
" 3) piloci z pełną świadomością zeszli we mgle na 20 m w odległości ponad 1 km od pasa "
ps. mam prawie pod nosem lotnisko - nawet jak jest mgła lub gęste deszczowe chmury to samoloty (piloci) podchodzą do lądowania tak jakby nic nie stało na przeszkodzie ! Ne ma problema.
veri
Re: Re: Polscy i niemieccy eksperci lotniczy: zamach
27 Maja, 2010 - 11:33
w takim razie Klich - minister obrony narodowej - wysłał do Smoleńska kompletnych idiotów. to też zamach, panie ministrze.
btw - radiomarker? przecież nie działał. skąd mogli wiedzieć gdzie są, panie Bacz?
a gdyby założyć, że korzystali z GPS i spodziewali się pod sobą pasa, a zobaczyli krzaki? wtedy wszystko się zgadza.