„Wczorajszą hucpę trzeba traktować jednoznacznie. Wszystko odbyło się na wniosek samego IPN” - mówi o przerwaniu prac IPN historyk, publicysta Tadeusz Płużański.
Stefczyk.info: Wczoraj doszło do zaskakującej sytuacji na warszawskim Służewie. Na miejsce prac ekshumacyjnych IPN weszła policja i zabezpieczyła miejsce. A dziś rzecznik IPN informuje, że 10 lipca badania się skończyły. Czy wykonano już wszystko, co zamierzał zrobić Instytut?
Tadeusz Płużański: Można powiedzieć, że rzecznik IPN powiedział prawdę. Faktycznie te prace zostały zakończone. Tyle tylko, że one zostały po prostu przerwane...