Skończyła się żałoba nakazana, zwyczajowa i niejako urzędowa. Trwa natomiast i jeszcze długo trwać będzie żałoba autentyczna, dotykająca tych, dla których Prezydent RP był osobą bliską i przez nich należycie szanowaną.
Przeżyliśmy chwile tragiczne, ale zarazem piękne. Z niejednych oczu polały się dawno niewidziane łzy. Zjednoczone w bólu tłumy Polaków i obok, na absolutnym marginesie, zastępy...