|
11 lat temu |
Re: "Krzyż Wiary" |
,,Słowa Jezusa:"" . Bez Wiary życie Moje z wami i nauczanie Moje jest oceniane jedynie przez rozum i sumienie wasze,,.
Nie było takich słów Jezusa.
Od razu widać, że coś tu nie tak.
,,Mnie widzicie tylko Wiarą,, - to o wierze W JEZUSA.
,,Bez Wiary życie Moje z wami i nauczanie Moje jest oceniane jedynie przez rozum i sumienie wasze,, - to już o wierze JEZUSOWI. Nierozróżnienie tych rodzajów wiary to już manipulacja, albo ignorancja prawdziwego autora tych słów.
Cytat pochodzi z książki Anny Dąmbskiej ,,Świadkowie Bożego Miłosierdzia,, , pisanej w retoryce objawienia, w której jest też taki kwiatek, jak:
Rozmowy z ludźmi w niebie (kościołem zwycięskim) i w czyśćcu (kościołem cierpiącym).
Płynące stąd popaprania dla czytelników ,,w dobrej wierze,, są niewyobrażalne.
Np. nazwanie ludzi w czyśćcu ,,kościołem cierpiącym,, , to już tylko maleńki kroczek do uznania, że ten kościół przeżywa swój krzyż. Wręcz się już prosi doprecyzowanie: ,,cierpiące Ciało Chrystusa,, (?).
,,Mnie widzicie tylko Wiarą,, - to specjalne podkreślenie dla contessy.
To stąd się wzięło to pisanie ,,Wiara,, z dużej litery.
Cała ta afera dobitnie pokazuje, że jak ktoś ma takie ,,objawienia,, , to powinien z nimi iść do spowiednika. A rozpowszechnianie takich ,,objawień,, powinno być karane ekskomuniką.
Dodam jeszcze, że ,,objawienia,, Anny Dąmbskiej mają licznych POPRAWNOPOLITYCZNYCH sympatyków, np. Tygodnik Powszechny, czy Onet. |
|
Nic mi nie będzie, nic mi nie szkodzi |
|
|
11 lat temu |
Re: "Krzyż Wiary"... |
,,Komar nigdzie nie pisze, że krzyż to brzemię,,.
A po co miał pisać ? Krzyż dla chrześcijanina zawsze jest brzemieniem.
,,Odczytuję zwrot "Krzyż Wiary" jako krzyż, który jest symbolem naszej wiary katolickiej,,.
A ja ten zwrot odczytuję jako postawę prześmiewczą z wiary katolickiej.
,,Nie wgłębiałam się "co autor ma na myśli",,.
A trzeba ! Bez tego czytanie poezji nie ma sensu.
Pozdrawiam
miarka |
|
Nic mi nie będzie, nic mi nie szkodzi |
|
|
11 lat temu |
oto jestem |
Widzę, że czasami trzeba udowadniać, że się nie jest wielbłędem, no ale cóż, sprawa jest poważna.
"W krzyżu cierpienie, w krzyżu zbawienie" to piękna pieśń.
Znam równie piękną i od razu ze wskazówkami praktycznymi:
,,Jeżeli chcesz Mnie naśladować, To weź swój krzyż na każdy dzień I chodź ze Mną zbawiać świat Dwudziesty już wiek,,.
Dla mnie jest oczywiste, że nie ma prawdziwego chrześcijaństwa bez Krzyża i bez cierpienia.
Dla naszego tematu jest ważne, że krzyż to symbol niewinnego, niezasłużonego cierpienia.
Krzyż to cierpienie, ale specyficzne: nie do zniesienia o własnych siłach. Jeśli jednak człowiek przyjdzie do Chrystusa, to On mu pomoże.
Krzyż jest nam potrzebny, ćwiczy nas w pokorze, odziera ze złudzeń, pozwala zrozumieć wielkość miłości Jezusa, który dla nas cierpiał.
Natomiast wiara:
,,„Wiara jest darem Bożym, cnotą nadprzyrodzoną,, (Katechizm, 153)
„wiara jest aktem autentycznie ludzkim. Okazanie zaufania Bogu i przylgnięcie do prawd objawionych przez Niego nie jest przeciwne ani wolności, ani rozumowi ludzkiemu” (Katechizm, 154)
„Człowiek powinien odpowiedzieć Bogu przez wiarę dobrowolnie; dlatego nikogo nie wolno przymuszać do przyjęcia wiary wbrew jego woli. Fakt wiary z samej swej natury jest dobrowolny” (Katechizm, 160)2.
Myślę, że dotąd zgadzamy się bezdyskusyjnie.
Problemem jest natomiast zwrot: ,,Krzyż Wiary,,. Bezwzględnie twierdzę, że WIARA NIE JEST KRZYŻEM, ba, wiara nie jest nawet cierpieniem dla chrześcijanina.
Zareagowałem ostro i nie wycofuję się z tego. Owszem, wiara może być cierpieniem, ale dla satanisty, który z jakichś powodów musi udawać chrześcijanina.
|
|
Nic mi nie będzie, nic mi nie szkodzi |
|
|
11 lat temu |
Re: re: już zaszkodziło" |
Nie kupuję tej odpowiedzi.
,,"Krzyż Wiary" - to credo jest mego sumienia
I znakiem mej Duszy do miejsca zbawienia,, - to pustosłowie.
To nie może ani orientować sumienia, ani duszy, gdyż jest NIELOGICZNE, a wszystko, co realne, cała Boża Natura, jest jak najbardziej logiczne.
,,Nadzieję? - mam owszem, naiwność? - przesada,
Gdyż naiwność w Wierze, to? - Miłości zdrada,, - to tylko próba ucieczki od odpowiedzi.
Sytuacja była taka, że ja stwierdziłem, iż ,,Nic mi nie będzie, nic mi nie szkodzi,, nie wyraża wiary, a Pan nie podjął tematu.
Nadto wprowadził jeszcze dodatkowy ,,filtr miłości,, , chcąc ucieczką w retorykę przykrywać to, co sam psuje: nawet gdyby tu chodziło o ,,naiwność w Wierze,, , to stwierdzenie iż to ,,Miłości zdrada,,
, to ucieczka w kolejną nielogiczność - gdyż w niczym nie można Panu wierzyć, że Pan ma Miłość, że kieruje się miłością, bo wcale nie widać, gdzie Pan lokuje wspierającą tą miłość nienawiść, ani nie określa, gdzie widzi dobro, a gdzie zło.
Miłość dotyczy rzeczywistości realnej - tylko i wyłącznie realnej.
Nadto i widzę ty rzecz brzydką, oszustwo: Pan oczekuje, że ja ,,naiwnie uwierzę,, , że kieruje nim miłość i ,,naiwnie pospieszę,, z ,,miłością wzajemną,,.
|
|
Nic mi nie będzie, nic mi nie szkodzi |
|
|
11 lat temu |
kapusie podporami faszyzmu |
Kilka dni temu na blogu:
http://niepoprawni.pl/blog/2386/rzeczpospolita-korupcyjna stanął problem, czy korupcja ma pochodzenie sowieckie, czy wywodzi się z rosji carskiej, czy z czasów wcześniejszych, nawet znacznie. Postanowiłem nie drążyć tematu, bo i tak istotne jest tylko to, kto dziś czerpie z korupcji zbrodnicze profity. I nie są to jacyś przypadkowi ludzie, którzy dali się zwieść mirażom niemoralnego zysku. Prawdziwa korupcja, to ta, która jest głównym filarem Faszystowskiego Konglomeratu Zbrodni.
Dokładnie to samo jest z kapusiami. Lustracja miała na celu nie fizyczną eliminację kapusiów, a zapobieżenie, by nie stali się obiektami szantażu, a więc i destrukcji organów Państwa.
Jednak Faszystowski Konglomerat Zbrodni już funkcjonował i nie dopuścił, by TW stała się krzywda.
To przez niego kapusie stali się elementem pośredniczącym między korporacjami prywatnymi, a waadzą, kolejnym filarem Faszystowskiego Konglomeratu Zbrodni.
Oczywiście należy im dokuczać na wszelkie możliwew sposoby, demaskować, rozliczać, stawiać przed sądami po niewielkie chociaż wyroki, ale najważniejsze w obu przypadkach jest zwalczanie samego lewactwa, które stoi za FKZ, które zmierza do likwidacji ludzi prawych, choćby wymordować miał miliardy ludzi, by z reszty zrobić niewolników - służbę elity lewactwa, zwłaszcza masonerii. |
|
Sypiając z wrogiem |
|
|
11 lat temu |
Re: nu da, ja eto pamniu.. |
Właśnie: „Europianie prawi” !!!
Prawi ludzie znajdą wspólny język dialogu. Narody prawe też. Nie ma natomiast żadnych perspektyw wspólnego działania tam, gdzie pojawia się lewactwo. |
|
Polska - a nie UE - to moja Ojczyzna... |
|
|
11 lat temu |
Re: miarka |
,,I wyciągnąwszy rękę ku swoim uczniom, rzekł: Oto moja matka i moi bracia. Bo kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie, ten Mi jest bratem, siostrą i matką,,. (Mt 12, 49-50)
,,Rzekł do Niego Jezus: „Paś owce moje" (J 21, 17).
Jezus tu wyraża, że Papież nie ma możliwości bratania się w imieniu Kościoła z żadnymi religiami, nawet „w pewien sposób”, nawet żartem.
A z tą religią «wewnętrzną» to przecież filozofia w żaden sposób nie do przyjęcia. We wnętrzu naszej religii może być tylko Bóg (,,co nadto od Złego jest,,).
Każdy przypadek uznania żyda za brata jest uzależniony od jego postępowania, a więc najpierw od nawrócenia. Jedyne, co chrześcijanin może zrobić względem żyda, to modlić się o jego nawrócenie.
Nie chcę przez to powiedzieć iż mamy zrywać kontakty osobiste z żydami, a wprost przeciwnie. Jednak muszą to być kontakty typowe dla ludzi prawych, a więc mających wspólne rozumienie dobra i zła, i tak samo wybierającymi dobro, z priorytetem dla dobra wspólnego; dla ludzi budujących swoje relacje na prawdzie, na naturze, na prawie Bożym, a przynajmniej Prawie Naturalnym.
Uważam, że mamy tylko zrywać kontakty z lewakami, a więc ludźmi z definicji antyspołecznymi, niemoralnymi, pasożytniczymi, i to nie tylko wśród żydów.
Obawiam się, że nie wystarczy, że ,,w kontekście zapowiadanej wizyty Benedykta XVI w tej samej synagodze rzymskiej, w której przemawiał Jan Paweł II, [] pojawiło się oficjalne i tak potrzebne doprecyzowanie,,.
Ojciec Święty Benedykt XVI to człowiek, który nie powinien być Pasterzem Kościoła dopóki nie wycofa swojego poparcia dla idei ,,rządu światowego,,, a więc rządu niewątpliwie lewackiego, a przy tym i masońskiego, i faszystowskiego, i satanistycznego. Rządu, który należy podejrzewać, że będzie skrywał swoje oblicze przed opinią publiczną, dopóki nie okrzepnie we władzy, jak to już mają dyktatury, jak to ostatnio zrobiła UE.
Naiwność w tych sferach jest szczególnie cięzkim grzechem. Może usprawiedliwić Kowalskiego, gdy wykaże, że działał w dobrej wierze, ale polityków naiwnych nie ma - TO ZDRAJCY.
Uważam, że szczególnie Papież, osoba najwyższego zaufania, powinien stronić od dialogu z żydami - dopóki nie oczyszczą się spośród lewaków wszelkiego autoramentu, nie tylko tych od rządu światowego, ale i od tych od GMO, i od całego Faszystowskiego Konglomeratu Zbrodni, dotąd ich wszystkich powinno traktować się jak lewaków.
Ze złem nie ma kompromisów, od zła się trzeba zdecydowanie odcinać - (1 Tes 5,22): ,,Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła,,. |
|
Polska - a nie UE - to moja Ojczyzna... |
|
|
11 lat temu |
już zaszkodziło |
,, Krzyż Wiary ,, ?
A co to za odszczepieństwo ? W chrześcijaństwie wiara nie jest krzyżem.
,,"Nic mi nie zaszkodzi" -ta pewność? - to Wiara,,
"Nic mi nie zaszkodzi" - to albo naiwność, albo nadzieja, ale nie pewność i nie Wiara. |
|
Nic mi nie będzie, nic mi nie szkodzi |
|
|
11 lat temu |
miłość wymaga nienawiści |
,,Słowa naszego Rodaka Papieża Jana Pawła II: "Ojczyzna, Polska jest naszą matką ziemską. Dlatego też ma prawo do miłości szczególnej".
Przykro mi, że jako Polak Polaka i katolik katolika, ale muszę to ostro skrytykować. Gładko powiedziane, ale to słowa zdrajcy. Miłość jest niestopniowalna.
Gdyby chciał być uczciwy, mówiłby nie tylko o miłości ku dobru, ale i o konieczności wspierającej ją nienawiści ku złu. Trudno uwierzyć, że nie wiedział, jak wielkim złem jest UE;
że nie widział jej lewactwa, a więc i faszyzmu, i satanizmu, i związków z masonerią .
A on zaraz potem optował za przystąpieniem Polski do UE.
Zresztą co mu się dziwić, jak i sam Kościół Święty zdradził, kiedy żydów publicznie nazwał starszymi braćmi.
Jezus jednoznacznie określił, kto jest naszym bratem - to już na pewno powinien wiedzieć. Mało tego - właśnie to powinien uświadamiać wszystkim swoim ,,owieczkom,, jako nasz Pasterz.
Orwella na pewno też czytał, więc musiał zdawać sobie sprawę z symboliki starszy brat/wielki brat;
o Bracie nr1 Pol-Pocie też musiał słyszeć...
|
|
Polska - a nie UE - to moja Ojczyzna... |
|
|
11 lat temu |
przyszłości już nie będzie |
Faszystowski sposób leczenia jest NIEMORALNY, nieludzki, przedkłada biznes nad człowieczeństwo, ingeruje polityką, czyli wartością służebną człowieczeństwu (w praktyce nibypolityką, postpolityką, partyjniactwem i prywatą, zbrodniczą dyktaturą, bo w świecie realnym NIE ISTNIEJE POLITYKA NIEMORALNA - politycznym jest tylko to, co moralności służy, w tym morale wspólnotowemu, polityką jest tylko to co służy prawości, co wywodzi się z prawdy, natury i Praw Bożych, a przynajmniej z Praw Naturalnych, polityką jest to, co służy sprawiedliwości, w tym sprawiedliwości wspólnotowej, co próbuje stawiać materię nad ducha ludzkiego) - ingeruje w sam fundament moralności, w samą Naturę tak przyrody, jak i człowieka, podobnie jak i faszystowski sposób żywienia. Służy ,,nieprzyjacielowi człowieka, nie człowiekowi,, , służy tym, co wynaleźli Oświęcim.
To zasada ,,wysoka sprzedaż iber ales,, (ponad wszystko, za wszelką cenę), (wszystko na sprzedaż);
to ,,rząd światowy,, oparty o Konglomerat Zbrodni, o dystrybucję dóbr spożywczych i medycznych, oparty o bezkarną ,,eliminację,, z życia i z udziału w życiu społecznym osób szkodliwych dla waadzy, ludzi trzeźwo myślących, sceptycznych i odpowiedzialnych, patriotów i uczciwych, o eksterminację ,,nadmiaru ludzi,, , o matrix dla chemicznej hodowli homogmoticusa, unifikację pod potrzeby ,,na tu i teraz,, tych, którzy są aktualnymi posiadaczami recept na problemy, które sami stworzyli, bez najmniejszych choćby gwarancji, że te ,,recepty,, zadziałają i w przyszłości, a przeciwnie, przy przeciekach, że przy ich stosowaniu przyszłości już nie będzie. |
|
Ludzie zaszczepili się przeciw szczepionkom |
|