Lepiej rozmawiać niż bić się na ulicach - 13.12.2023

Obrazek użytkownika MoherJ
Historia

Krzyż Wolności i Solidarności to symbol pamięci o doznaniu przez Państwa krzywd, represji i cierpień. Tych, których skutki odczuwają Państwo niekiedy do dzisiaj. To wyraz pamięci o zatrzymaniach, inwigilacjach, przesłuchaniach, relegowaniach z uczelni, usuwania z pracy, skazywania przez kolegia ds. wykroczeń i przez sądy. To wyraz pamięci o tych najcięższych doświadczeniach, jakim było więzienie i internowanie. Szanowni Państwo – honorując Krzyżami, Polska mówi Państwu – dziękuję za waszą walkę o wolną i niepodległą Rzeczpospolitą - powiedział do odznaczonych zastępca prezesa IPN dr hab. Krzysztof Szwagrzyk.

Najnowsza historia Polski - Lepiej rozmawiać - niż bić się na ulicach. Dialog w praktyce. Wykład skierowany do młodzieży i uczniów dzierżoniowskich szkół, odbył się 13 grudnia 2023r. w Muzeum Miejskim Dzierżoniowa. Prelegntem był Piotr Majchrzak, zastępca przewodniczącego Regionu Dolny Śląsk NSZZ "Solidarność".
- Pomyślałem, że to bardzo ważne, żeby młodych gimnazjalistów i licealistów zaktywizować, aby rozmawiali ze swymi najbliższymi - powiedział Piotr Majchrzak. Podkreśla, że najważniejsze jest poznanie wydarzeń współczesnej historii, którą zapamiętają a potem przekażą swoim dzieciom. Można rozmawiać z każdym - babcią, ciotką, a nawet sąsiadem. Zwraca też uwagę, że to ostatni moment, żeby udokumentować wspomnienia pradziadków i dziadków, bo pokolenie to odchodzi i wkrótce nie będzie komu dać świadectwa minionych czasów.
- Listopadowe i grudniowe święta są wspaniałą okazją, żeby wspólnie, w szkolnym i rodzinnym gronie, cieszyć się z poczucia wspólnoty w wielkiej polskiej rodzinie. To dobry czas, żeby rozmawiać o znaczeniu takich pojęć, jak ojczyzna i patriotyzm oraz o ważnych faktach z dawnej i najnowszej historii Polski - dodał przewodniczący.

W 2017, 2022 i w 2023 roku Krzyżem Wolności i Solidarności, decyzją prezydenta RP Andrzeja Dudy, odznaczeni zostali dzierżoniowscy działacze opozycji wobec dyktatury komunistycznej m.in. Ks. Stanisław Araszczuk, Andrzej Bartoszyński, Irena Bukalska, Mateusz Cegiełka, Stefan Grefling, Kazimierz Janeczko, Zdzisław Mikułko, Andrzej Piątek, Marek Rospond, Jerzy Szymczyk, Stanisław Terakowski.

Jak co roku spotkaliśmy się na cmentarzu parafialnym i komunalnym, aby wspomnieć nasze koleżanki i kolegów opozycji demokratycznej z lat 80-dziesiątrych, którzy odeszli do Domu Ojca. Przed grobami śp. śp. Wojciecha Jaruzelskiego, Wojciecha Cabaja, Leonarda Wyrwasa, Franciszka Szuka, Franciszki Czai, Waldemara Rychela, Stanisława Mączniewskiego  i Ryszarda Zbierajskiego odmówiliśmy modlitwę i zapaliliśmy światełka pamięci. Zapaliliśmy również symboliczne światełko pamięci na grobie śp. Teofila Frankowskiego, pierwszego przewodniczącego komisji Zakładowej w „Diorze”, szefa Międzyzakładowej Komisji Koordynacyjnej „S” Ziemi Dzierżoniowskiej. Ich twarze odżywają w naszej pamięci ze szczególną ostrością, ich słowa brzmią w naszych uszach, a w sercach odzywa się piekący ból i smutek, że nie ma ich już wśród nas. Szli do wolnej i suwerennej Polski drogą prawdy, honoru, patriotyzmu, pokory i męstwa. Tych, którzy upominali się o godność pracy i płacy próbowano zaszczuć i wyrugować z życia publicznego. To się jednak nie udało. Niestety wielu z nich nie doczekało wymarzonej Polski. Dzisiaj to my dzięki nim, żyjemy w wolnym i demokratycznym kraju. Póki naszego życia będziemy o was pamiętać i odwiedzać wasze groby - taką deklarację przyjęliśmy w naszych sercach. Na cmentarzu komunalnym zapaliliśmy symboliczną lampkę pod krzyżem dla tych wszystkich, którzy ucierpieli w wyniku represji i szykan w stanie wojennym. Pamiętamy o bezimiennych bohaterach walczących o wolną Polskę. Kierujemy się słowami prezesa IPN, który przypomniał również o potrzebie "oddawania hołdu tym, którzy byli drugim albo trzecim szeregiem solidarności, o których nie pamiętamy, nie przeczytamy o nich w podręcznikach i książkach, a oni sprawili, że ruch Solidarności był masowy". "Oni podejmowali ryzyko i płacili za to odpowiednią cenę" - podkreślił. (PAP)
Cześć i  chwała naszym lokalnym bohaterom!

Całość na:]]> http://st-orp.pl/stro/m431.html]]>

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.5 (8 głosów)

Komentarze

Co znaczy dla nich rozmowa? Nawet pisemne deklaracje gdy jeszcze przed"przejenciem" waadzy padły oświadczenia w stylu: piniendzy nie ma.... tudzież nowe: tanio to już było.

Za czasów gdy rozgrywały się wspomniane tragedie, ludzie Solidarności mieli nadzieje na choćby cień porozumienia, ludzkiego podejścia. Co otrzymali?

Mówić o tych teraz: nie wierzę jak psu, jest obrazą dla najbardziej sparszywiałego Burka.

Vote up!
4
Vote down!
0

brian

#1657036

Jeżeli rozmawiać, to trzeba mieć z kim rozmawiać. A tu zamiast gotowości do rozmów jest wyciągnięta pięść na wzór mongolskich hord stepowych Hunów. A jak jest wyciągnięta pięść to rozmowa nic nie daje.  Co najwyżej rozmowa dwóch pięści.

Vote up!
3
Vote down!
0

Szpilka

#1657045